dwa razy z shachtarem nie przegraja
Dokładnie.
Jak się uczyłem fachu za małolata to mój ojciec przygotowywał tekturki na każdy sezon do kilku lig, elegancko flamastrem kolumny i wiersze porobił jak w excelu i wpisywał w nich wyniki na bieżąco. Jak analizował mecze to wyciągał te tekturki z kilku sezonów, ooo ci pchnęli tych na wyjeździe rok temu 3:0 to teraz pójdą na odbitkę, itd.
Nigdy tego sposobu nie kupiłem i patrzyłem jak na wariata. Takie h2h.
Teraz to wystarczy myszką kliknąć i już całe h2h widzimy.
Ale za te 2:3 będzie mobilizacja i idziemy po awans.