He he..

Ja jeszcze nie słuchałem ale kim jest Jeleń?

gość od czarnej roboty , jak Krychowiak

a serio - to Jego beat.. z Łodzi człowiek, zdaje się..

Polska 2...

Cała drużyna uderzająca piłkę rękoma, nie zarabia tyle co jeden byle jaki,co raz na pięć, piłkę kopnie prosto..
Ile już ta liga narodów trwa? Napierdalają aż miło, poświęcając swój prywatny czas, a mogliby na Majorce np..

od 2017 grają w Lidze Narodów

O ten aktualnie trwający turniej mi chodzi. Zamknięci w jednym ośrodku i kilkanaście meczów, chyba..jeszcze troszkę i mamy finał

właśnie.też się dziwię.

Czego tutaj się dziwita? Jak masz przed oczami możliwość odniesienia sukcesów to i większa motywacja, a dla naszych kopaczy medale czy pudło w jakiejkolwiek imprezie to marzenie ściętej głowy. I jeszcze mamy czarnego co tam odwala większą robotę. Inna kwestia, że pewnie i ronaldo naszym kopaczom nie pomógłby zbytnio tak jak w juventusie jak cały zespół gra dno to i jeden grajek nie pociągnie.

Mnie już nie będzie na tym padole, a oni pewnie się i tak nie otrą o pudło. Przykre to, ale prawdziwe.

Jutro o 15.00 Finał!!!

Wygralismy dwa zlota MS bez Leona.

Brak Leona to zadna strata. Na przyjeciu mamy najwieksze bogactwo na swiecie.

Dania 1-1 Walia
Dolberg-Bejl

Dania - Walia

Dolberg - Moore

Nie mylić z naszym Moorkiem co na telegazecie ogląda mecze.

Dania - Walia
Damsgaard - Ramsey

Włochy - Austria
Berardi - nessuno

Ssaczu trochę inaczej to widzę. Na IO nie zdobyliśmy od lat niczego, bo to specyficzna impreza i docelowa dla każdej reprezentacji. To nie piłka, że liczą się tylko MŚ, a IO to taki dodatek. Tutaj każdy przygotowuje się na imprezę docelową IO. Co do zdobycia dwóch mistrzostw świata, to pierwsza impreza odbyła się w PL, a druga z tego, co pamiętam we Włoszech. Włosi ułożyli całą imprezę pod siebie i kalendarz. Tam było najwięcej spotkań w historii MŚ i wszyscy mieli dużo wątpliwości (były chyba aż 3 fazy). Na początku nam nie szło i zaczęło, dopiero gdy większość reprezentacji z krótką ławką rezerwowych była już zmęczona tym turniejem. Dopiero nasi zaczęli grać.
Zresztą Leon to taki odpowiednik Ronaldo, więc lepiej mieć takiego kocura, niż nie mieć i na zagrywce potrafi napsuć krwi rywalom. Ostatnio trochę słabiej mu idzie, niż, jak grał w Zenicie, ale potrafi sam w pojedynkę rozstrzygać spotkania (tak jak w finale LM z Trentino)i wtedy sieje spustoszenie w szeregach rywali. Nie musisz się zgadzać z tym co napisałem :-)

Witam

Dania - Walia

Dolberg - nikt

Artur Sobiech ma zostać w przyszłym tygodniu piłkarzem Lecha Poznań.

pacyf jak wróci to się ucieszy, zawsze go propsował