Wy się nie śmiejcie, bo to poważna sprawa.
Prezydent Polski drugi raz zachorował na chorobę której nazwy aż boję się wypowiedzieć.
Ostatnią 3 dawkę preparatu przyjął w grudniu.
Wszystkim zdrowia życzę.
Drugi raz ? No popatrz. Podobno ten wirus taki masakryczny a tu głowa państwa ma po raz kolejny i "czuje się dobrze, nie ma ciężkich objawów i przebywa pod stałą opieką medyczną".
Tylko patrzeć jak na dniach przywalą kolejne obostrzenia, które doprowadzą do następnych ludzkich tragedii w związku z zamykaniem danych branż.