Tak czytam sobie teraz o tych igrzyskach w Pekinie.
Cyrk to jest za mało powiedziane, co tam się będzie działo i już dzieje.
Ponad 1000 stron z instrukcją i przepisami odnośnie postepowania z pewną chorobą.
Np. testy co 12 godzin to pikuś, ale w pewnych sytuacjach branie wymazu z odbytu...
Szkoda gadać.
Pewnie będzie wiele unieważnionych zakładów na wygrane w poszczególnych konkurencjach, bo zawodnicy będą skreślani w ostatniej chwili.
Nam za to przygotowywują druk 1981 w którym policjant ma wyznaczać wielkość kary której nie będzie można nie przyjąć.