Teoś to proste z 2 pierwszych koszyków raczej już bedo po 2 z Europy czyli automatycznie wpadamy na te 3

my albo Serbia tongue

\
właśnie nadrabiam pudelka

Ciekawe wyliczenia

Nie kupuje tego.
Z pierwszego Europa
W drugim są Stany Meksyk Urugwaj.
I my z trzeciego np.

Z koszyka pierwszego bowiem najbardziej prawdopodobne losowanie to Argentyna (20,8 proc. szans) przed Brazylią (20,6 proc.) i Katarem (20,3 proc.). Inaczej mówiąc, najbardziej realne dla Polski jest to, że z pierwszego koszyka wylosuje zespół pozaeuropejski.

Szypko piszecie posty na tym forumie, ledwo obiad zjadł i już 3 strony napaćkane.

Jutro o 19 bedziemy wszystko wiedzieć.

61,7%

ja też nie kupuję, jest po 5 na 8 drużyn europejskich w 1/2 koszyku, tj 62 %.
Przy udziale w losowaniu danej grupy wszystkich drużyn to chyba powinno być 62 % * 62 % czyli 38 % szans że wylosujesz dwie europejskie drużyny i trzecią/czwartą będzie trzeba brać z innej federacji.
Ja to tak widzę, ale powiedzieć że nie jestem pewny tego co pisze to nic nie powiedzieć

napisałam my albo Serbia tongue

dobra, jakiś łebski gość się zabrał za to. W profilu ma "matematyk" więc może się zna. Chyba że jakiś ruski troll
https://twitter.com/julienguyon1977/status/1509386436939853832?cxt=HHwWkMC9qfS9tfIpAAAA

Here are the #WorldCup2022 #draw #probabilities for #Poland (+/- 0.3%) based on 100K simulations of the official procedure, assuming Mexico & USA qualify directly. Two pot scenarios are considered depending on whether Canada will be in Pot 3 or 4

tu jest łebski od 48 minety

Ja tam Kataru nie chce w grupie.
Jebać.
Jedzie na MŚ grać z dobrymi drużynami.
Gospodarz, wezmą jakiegoś sędziego z Dżibuti i nieszczęście gotowe.

Jedziemy

Dziś znowu LM. Coś długo już Pajor poza grą.

zmieniła dyscyplinę

https://www.instagram.com/p/CbIezQdltdF/

Nieco uciążliwy może być brak możliwości kupienia alkoholu na każdym rogu. „Procenty” sprzedają w hotelach. Być może na czas mundialu gospodarze zaproponują w tej kwestii inne rozwiązania, przynajmniej dla obcokrajowców. Każdy dzień spędzony w Katarze mnie zaskakiwał. Widziałem kontrolę drogową arabskich kierowców i zdębiałem.

– Piłeś? – pyta policjant.

– Nie! – odpowiada kierowca.

– Chuchnij! – policjant wyjął chusteczkę z kieszeni i podał kierowcy. Tamten chuchnął, a policjant „na węch” sprawdził, czy prowadzący samochód sobie nie łyknął

TEO coś dzisiaj dziwnie pisze
Pijany?