Lyon dramat gra, Werder - jak to oni - mnóstwo sytuacji tworzą, Jaga to potęga, a Heracles to poziom wyżej, niż 2ga liga niderlandzka
Pozwolę sobie coś dopowiedzieć o tym Heraclesie.
Wygrał 1 period i to jest pierwszy mecz drugiego periodu, to mogą być lekko odprężeni.
Moim zdaniem kurs na nich jest trochę za wysoki, jak na takich "mistrzów".
Kursy po wystawieniu szły w górę, teraz wszędzie spadają, jakby na nich grało ćwierć świata.
Od razu zaznaczam, że nie grałem tego meczu, bo mi coś nie pasuje.
A dla Ciebie, jest też statystycznie dobra wiadomość.
Na 9 meczów tego sezonu, w 8 strzelali co najmniej 2 bramki.