Gospodarz też nigdy nie przegrywał w meczu otwarcia
-No, więc posłuchaj mnie teraz uważnie, Bolek... Byłeś w Stanach?
-Nie...
-No właśnie... a ja znam kogoś kto był... i opowiedział mi to i owo... Wiesz skąd przyjechali czarni do Ameryki?!?
-Z Afryki...
-No właśnie... handlarze niewolników przywieźli ich z Afryki... A myślisz, że to taka prosta sprawa wysiąść na plaży w Afryce, złapać w siatkę zwinnego, silnego murzyna i wywieźć go za ocean?!?
-Chyba nie...
-No jasne, że nie... udało im się to zrobić ponieważ wywozili tylko takich co albo nie potrafili spierdolić przed siatką, albo byli największymi głąbami z plemienia i wódz sprzedawał ich za paczkę fajek, bo i tak nie miałby z nich pożytku. I ci wszyscy nieudacznicy pojechali do Ameryki. Pożenili się, porobili dzieci... świat poszedł do przodu... pojawiły się komputery, amfetamina, samoloty, ale co z tego, jeżeli ich serca pompują tę samą krew, są potomkami człowieka, który na własnym podwórku dał się złapać w siatkę, więc nie uważam, że naszym chłopakom brakuje luzu...
kapujesz?!?