I musiałem się jeszcze raz zalogować, bo doceniam Twoje zaangażowanie przy pisaniu tej książki.
Odpowiem tak:
Przyjeżdżasz na parking jakiegoś sklepu, bo są tam rzeczy które cię interesują i do tego tańsze niż gdzie indziej.
Mówisz o tym pewnemu gronu znajomych, którym podobne rzeczy też są potrzebne.
I teraz, co robi właściciel sklepu?
Podnosi cenę towaru, a poza tym wprowadza opłatę za parking przy sklepie.
Jesteś człowiekiem inteligentnym, to możesz sobie to wyjaśnienie odpowiednio przełożyć.
Dobrej nocy życzę.