Za nami 4 runda włoskiej Serie A i meczpeelowej Fanty.
Najlepiej przerwę reprezentacyjną przepracował, daaaawno niewidziany w naszej Fantazzettcie (nieprzypadkowo niestety, bo po prostu nie zasługiwał), polsko-angielski menedżer rozdający hektary pola, -
Łajt also known as Biały! Ten jeden ze skromniejszych fantasistów, któremu nigdy by nawet nie przeszło przez myśl, żeby się upomnieć o rozkładówkę w naszym tygodniku, zakasał rękawy i wdarł się przebojem do czołowej trójki zestawienia. Było to możliwe dzięki świetnym, siedemdziesięciu czterem punktom, a tych punkcików winno być jeszcze więcej, ale...po kolei.
Nasz zwycięzca czwartej kolejki postanowił się wreszcie wyłamać ze stawiania na neapolitańskiego kapitana rodem z Nigerii i to dało mu zastrzyk 28 oczek. A to dało mu nie lada przewagę nad innymi trenerami. No może nie wszystkimi, gdyż równie sprytnym ruchem wykazał się
Cigar. Obaj postawili na lidera wilczej, rzymskiej ofensywy - Paulo D. (28pkt)
Kolejnym świetnym, acz nieoczywistym wyborem u naszego najlepiej wybierającego kapitanów trenera było postawienie na pomocnika Lecce - Almqvista (6pkt). Pomimo tylu pochwał warto docenić jeszcze jedną decyzję...Postawienie na rodaka-Polaka Ziela (6pkt), który odpoczywał przez ostatnie dwa tygodnie to także zagrywka z repertuaru tych wybitnych. Niewielu na to wpadło. Dobre punktowanie to również odpowiedzialność oczywistych wyborów typu Dimarco, Rui Patricio czy Retegui, ale takie formalności nie potrzebują wielu słów.
Na koniec trzeba niestety dorzucić tę przysłowiową szczyptę dziegciu. Gdyby nasz opisywany od dłuższej chwili allenatore lepiej zestawił pierwszą jedenastkę to drużyna zdobyłaby o 9 pkt więcej. Mecz na ławce rezerwowych spędził chociażby Andrea Colpani, który błyszczy w barwach Monzy. Cóż, może następnym razem zamiast klecić kolejne wersy w słynnej forumowej biografii usera
Akagiego, więcej czasu spędzi na przemyśleniu podstawowego składu Teamu Białego.
Z rzeczy mniej istotnych...z potężną przewagą, aczkolwiek lekko zniwelowaną od ostatniego podsumowania, prowadzi
Haczyk (30. miejsce w Polsce
), ale do tego "był czas przywyknąć".
PS. Gościnne wyróżnienie tygodnia wędruje do legendy Fanty, naszego forumowego trenera -
Irka, którego obowiązki, niestety, zmusiły do rezygnacji z fantazyjnej rywalizacji. Prowadzona przez niego Polonia Luszowice zdobyła historyczny punkt w rozgrywkach ligi okręgowej. Gratulacje