To faktycznie, bieda w tej Lechii.
Mają stadion na ponad 41 tys., a nie mają kasy na ochronę większej imprezy.
Jak nie z Legią, to z kim mogliby mieć większą frekwencję?
"-Informujemy, że zgodnie z ustawą piątkowy mecz został zgłoszony jako impreza masowa na 25 tysięcy uczestników. Po przekroczeniu tej liczby sprzedaż biletów zostanie zamknięta - czytamy w mediach społecznościowych Lechii.
To oznacza, że nie będzie kompletu na piątkowym spotkaniu. Stadion w Gdańsku może pomieścić bowiem 41 620 widzów. W środowe popołudnie Lechia przekazała, że na najbliższy mecz jest już zajętych 20 tys. miejsc."