ale pogrom

Może nie pogrom, ale porażka chyba była wkalkulowana w tym meczu.

Bo ważniejsze jest nie przegrać ze Szkocją.

ta 1 polowa to jakas zaslona dymna ze strony portugalcow

Pacyf aż zaniemówił

o 5:1 było

Zagraliśmy na piątkę. Jeszcze amatorzy nie wpisali Świdra do składu

Kompromitacja cyrku ,normalni ludzie zdaliby sprzęt ,15 chłopa tam w sztabie ,pisałem już kiedyś jakby Probierz miał płacić ze swojej kieszeni to może z 2 zostałoby przy kadrze.
Plus taki że można się pośmiać i trzeba wyciągnąć wnioski ,materiał do analizy i jeszcze sprawdzimy z drona czy Świderski został dobrze rozgrzany przez trenera

W poniedziałek lądowałem 10 kg flądry i tylko 3 sztuki dorsza z przyłowu..
Nawet się nie zastanawiałem czy szorowały brzuchami po tych beczkach..
Ale kurwa są..pyszne z patelni

Jadłeś łososia!!
Kurwa.
Wkalkulowana to może być cena panierki z mąki do ryby, a nie wpierdol, gdzie emeryt ośmiesza naszych kopaczy jakaś kurwa pseudo przewrotką..

Burbon ma rację,pedzio zamówił kawę ,wypił
i postanowił że strzeli sobie z przewrotki

Wpadłeś jak do saloonu i remanent robisz.

Ale zobacz, Sensei po tym łososiu był przymulony, a Ty...

10 kg fladry opierdoliłeś i ile energii.

że o trzech dorszach nie wspominając, a może to właśnie te dorsze?

O tych dorszach nie wspomniałem, bo chyba na jutro jako drugie danie po rosole mogą być.

5 kg w zamrażarce..
A w porcie stałem i patrzyłem, jak czteroosobowa rodzina wyciągała rybki prosto z sieci..
Godzina 13.00 a Gość powiedział, że o 2 w nocy wypłynęli.
Twardzi ludzie..a fladry kurwa po...10 pln za kg

Czy Ty się słyszysz akagi ??
Ryba..po rosole ?? Ryba, to może być po jarzynowej..
Dojrzewa 3 kilogramowy rostbef z kością - wiadomo od kogo..

A jak jest z wódeczką? Kiedy można spożywać?

Trochę popróbowałem Jamesona na "walce" Tysona i teraz ciężko