Wiktorowski pewnie zauważył, że doprowadził Igę do jej sufitu.
Przegrywa głównie z tzw. "napierdalaczkami", i one w rankingu przesuwają się do góry. Taki jest trend, a Iga ze względu na swoją fizyczność zaczyna mieć z tym problemy. Fissette nie daje rady tego ogarnąć.