Witam wszystkich serdecznie w nowym sezonie tenisowym:)
Cała zabawa rusza już jutro, dokładnie w moje urodziny co traktuję jako dobrą wróżbę.

Mój poprzedni temat spełnił wymagane warunki działu EPP i zgodnie z regulaminem zakładam nowy!

Ponieważ w mijającym roku pojawiło się parę kontrowersji dotyczących mojej działalności dlatego też najpierw wstęp:)

Lubię śledzić rozgrywki tenisowe, lubię też lekki dreszczyk emocji związany z zakładami bukmacherskimi. W tym temacie łączę po prostu dwa hobby w jedno, co mam na celu przede wszystkim ZABAWĘ!

Nie operuję dużymi kwotami, nie nastawiam się na gigantyczne zyski, typowanie w tym temacie sprawia mi po prostu przyjemność:)
Czynię to tutaj (a nie prywatnie) tylko dlatego, żeby ewentualnie pomóc innym!
Spotykam się z wieloma opiniami dotyczącymi mojej działalności, a ponieważ tych pozytywnych jest znacznie więcej dlatego też wierzę, iż rzeczywiście czasem się komuś do czegoś przydam

Są jednak także userzy, którzy wątpią w moją wiedzę tenisową, umiejętności typerskie, czy też w jedno i drugie naraz
Tym osobom sugeruję omijanie mojego tematu szerokim łukiem, bowiem po co panowie macie tracić głupio swój cenny czas!

Mój temat pozostaje nadal OTWARTY na dyskusję!!!

Nie jestem nieomylny, tak więc:

-jeżeli ktoś zauważy błąd to niech mnie poprawi

- jeżeli uzna, że brakuje istotnej informacji to niech ją uzupełni

- jeżeli po prostu ma inne zdanie dot. danego typu, inaczej interpretuje fakty to niech się nimi podzieli też z nami

Warunki są tylko dwa:

1) Wpisy muszą być kulturalne!

2) Nie komentujemy spotkań już po ich rozegraniu! Oczywiście ciekawa rozmowa o przyczynach błędnego typu jest mile widziana, ale popisującym się cwaniakom z wynikiem przed nosem mówię

Zdecydowana większość odwiedzających mój temat okazała się ludźmi na poziomie, tak więc o przestrzeganie tych zasad się nie martwię:)

Przy okazji dziękuję serdecznie za przyznanie mojej osobie "Oscara mecz.pl", co udało się dzięki waszym głosom - bardzo mi z tego powodu miło

Sezon 2007 czas zacząć!!!

Australia wygra Puchar Hopmana 15.54

Zaczynam z grubej rury:)
Póki co o aktualnej formie zawodników wiemy niewiele, można więc śmiało założyć że część z nich będzie w dyspozycji dalekiej od optymalnej!
Rok temu w finale spotkały się pary Raymond/Dent i Krajicek/Wessels co, tak więc impreza sprzyja niespodziewanym rozwiązaniom

Na papierze super-faworytem są Rosjanie, jednakże Tursi a zwłaszcza Nadia mają ambicje sięgające dużo wyżej i można się spodziewać, że szczyt styczniowej formy szykują na Australian Open! Kurs poniżej 2.00 na Rosję wydaje się więc być mocno ryzykowny.

W tej sytuacji szukamy czarnego konia, a do tej roli idealnie pasuje Australia!
Po pierwsze to gospodarze, a to zawsze jest jakiś handicap. Poza tym zarówno Scud jak i Alicia to gracze o spory potencjale, który jednak w dużej części pozostał niewykorzystany! Molik ponadto przez rok była wyłączony z gry, wracając do niej dopiero w połowie ubiegłego roku - sezon 2006 był jednak tylko rozgrzewką przed tym obecnym!

Podsumowując - w tej fazie sezonu i w takiej imprezie szanse na niespodziankę rosną. Kangury nie są faworytem tych zawodów, ale kurs ponad 15 przy uwzględnieniu powyższych elementów wygląda kusząco:)

Czesi wygrają grupę B 2.23

Konkurencję dla naszych południowych sąsiadów stanowić może właściwie tylko Hiszpania. W meczu Czechy-Hiszpania kursu na Berdycha i Safarovą na poziomie 2.23 raczej nie dostanę, tak więc sam go sobie stworzę:)

Cholera za wczesnie wysłałem posta - jeszcze jeden typ:

Tursunov - Philiipoussis 2 2.91

Phillipousis w Hopmanie grał tak:

1996 - single 1/3, mikst 2/2 (+jeden walkower)

1997 - single 2/3, mikst 2/3

1999 - single 3/3 mikst 2/4 (obydwie porażki, gdy wynik meczu był już znany i Kangury prowadziły 2-0) W tym roku Austarlia wygrała imprezę!

2000 - single 2/2 miksty 0/2 + dwa walkowery

Jak więc widać Scud traktuje Hopmana poważnie; Tursi to z kolei taki zawodnik, który w roli papierowego faworyta sprawuje się gorzej niż kiedy startuje z teoretycznie gorszej pozycji - po tym kursie Marc do grania!

Tursunov - Philiipoussis 2 2.91

I tak Scud sprawił mi miły prezent na urodziny, a poza tym ładnie rozpocząłem sezon

Trochę szkoda, że nie grałem wygranej Kangurów w tym meczu, ale mając już ich triumf w całej imprezie nie chciałem przeginać - pokonanie Rosjan to ogromny krok na drodze do finału!

Dzisiejsze spotkania raczej sobie daruję - trochę kusi Safarova, ale nie aż tak, żeby zaryzykować

Mirza - Safarova 2 2.41

Kurs poszedł w górę na tyle, że spróbujemy
Obie panie mają za sobą fatalny sezon 2006, w przypadku Mirzy regres w porównaniu do 2005 jest szczególnie widoczny! Szanse w tym meczu są dosyć wyrówane, ale do grania na Lucie przekonały mnie trzy sprawy:

1) Fajny kurs
2) Wyraźnie lepszy bilans gier na i.hard - Czeszka 22-10, Sania 5-4
3) Motywacja! Mirza ma świadomość tego, że w parze z Bopanną szanse na sukces w Pucharze Hopmana są bardzo mizerna; jeżeli zaś w finale zabraknie Lucie z Berdychem to trochę się zdziwię, a jeżeli wyprzedzi ich ktoś inny niż Hiszpanie to już będzie szok!


Ancic - Robredo 1 1.67

W reprezentacji Chorwacji cała nadzieja w Ancicu:)
Panowie grali ze sobą już 4 razy i bilans tych gier to 2-2, warto jednak zauważyć, że aż trzy z nich odbyły się na clayu, gdzie przewaga Tommyego jest bezdyskusyjna! Jedyny mecz poza mączką zakończył się łatwą wygraną Maria; nawierzchnia także przemawia za nim.

Mirza - Safarova 2 2.41

Ale Czesi polecieli w to co myślę... Główni faworyci spisują się marniutko, tak więc szanse kangurów ida w górę

Z Hopmana jak już mówiłem na dzisiaj Ancic, a poza tym:

Stosur - Peng 1 1.56

Australijka w 2004 była w półfinale, w 2005 w finale (w 2006 nie startowała), no i gra u siebie!
Pół roku temu w Pradze pokonała Chinkę bez problemów i to na swojej słabej nawierzchni czyli clayu.

Pennetta - Kirilenko 1 1.77

Włoszka rok temu grała w finale, a i cały ubiegły sezon może uznać za bardzo udany! Marysia choć lepiej od Włoszki prezentuje się na hardzie to jednak ostatni półfinał zanotowała w 2005, co nie jest najlepszym znakiem.

Czekam na resztę kursów i wtedy zobaczymy co dalej:)

Dannilidou - Kostanic 1 1.45

W pierwszych dniach sezonu unikam niższych kursów, ale ten mecz aż się prosi do grania
Panie grały do tej pory 4 razy ze sobą - Kostanic nie ugrała w nich nawet seta! Jelenka ponadto nie miała aż takiej dużej przerwy jak inne zawodniczki, grała w grudniu w Dubaju - przegrała ze słabą Belgijką Maes.
Eleni w latach 2003-2004 dwukrotnie wygrała turniej w Auckland; w dwóch następnych sezonach odpadała za to w pierwszych rundach!
Ja optuję jednak za powrotem do dobrych tradycji

Loit - Birnerova 2 2.12

Z pewnością nie zaliczam się do zwolenników talentu Loit, jeśli idzie o grę na szybkiej nawierzchni - bilans 44-61 na hardzie mówi wiele dlaczego...
Czeszka także milszym okiem patrzy na clay, ale na betonie legitymuje się przynajmniej dodatnim bilansem!
Grały już ze sobą raz i gładko wygrała Birnerova - przy tym kursie można dzisiaj spróbować.

Srebotnik - King 2 2.32

Vania to jedna z moich ulubienic wśród młodych gwiazdeczek - ma dziewczyna spore możliwości!
Swój typ opieram głównie na dwóch elementach:

1) King miała świetną końcówkę sezonu i coś z tej formy pewnie zostało!
2) Spokojnie przeszła kwale, co pokazało że dyspozycja jest niezła, a poza tym dało możliwość ogrania się w poważnym starciu.

Soderling - Vliegen 1 1.63

Belga na hardzie jakoś się specjalnie nie popisuje (lepiej idzie mu w hali) czego ubiegły rok był najlepszym przykładem! Soda ze swoim super-serwisem zawsze jest groźny na szybkich kortach i chętnie skubnie szejków na parę petrodolarów.


Garcia-Lopez - Starace 1 1.77

Potito na betonie to widok rzadki i niezbyt ciekawy... G-Lopez nic wielkiego w 2006 nie pokazał, ale na początku tamtego sezonu pokonał min. Denta i Agassiego, a to ciut inna bajka niż Włoch.

Jeszcze grają przecież w Adelajdzie:

Dancevic - Baccanello 2 2.33

Tutaj nie ma wielkiej filozofii! Obydwaj są cieńcy, ale kangur ograł się już w kwalach, gdzie dosyć łatwo odprawił swoich rywali. To + własny teren pozwalają przy tym kursie myśleć o pozytywnym rozwiązaniu mojego pomysłu.


Korolev - Healey 2 2.58

Kurs mnie ciut zdziwił... Korolev ma 18 lat, ale już spore doświadczenie; jednakże hard to jego najsłabsza strona - bilans 4-6!
Healey wirtuozem nie jest, ale ten hardowy średniak i tak znacznie lepiej wypada na tym korcie niż jego rywal.

Hajek - Jones 2 2.06

Mój pierwszy typ w spotkaniu rozgrywanym według nowego regulaminu czyli systetmu grupowego
Typowy ziemniak Hajek vs. ograny na betonie zawodnik gospodarzy, który rundę wcześniej pogonił Gillesa Mullera!
Biorę kangura z pocałowaniem ręki


Becker - Guccione 1 1.66

Nowy Becker błysnął w ubiegłym roku parę razy, a formę trzymał do drugiej połowy listopada. Bardzo przeciętny Australijczyk nie powinien stawić mu oporu.

Ancic - Robredo 1 1.67
Stosur - Peng 1 1.56
Pennetta - Kirilenko 1 1.77
Dannilidou - Kostanic 1 1.45
Loit - Birnerova 2 2.12
Srebotnik - King 2 2.32
Soderling - Vliegen 1 1.63
Dancevic - Baccanello 2 2.33
Korolev - Healey 2 2.58
Hajek - Jones 2 2.06
Becker - Guccione 1 1.66

Marniutko się ten rok zaczął, ale z drugiej strony 1 styczeń, I runda, a ja tyle typów - nie powinienem tak ryzykować!

Dzisiaj bez analiz, ale nie ma zbytnio czasu:

Phau - Patience 1 1.61

Gasquet - Mayer 2 5.07

Stepanek - Spadea 2 2.97

Hrbaty - Goldstein 2 3.54

Mathieu - Hernych 1 1.58

Almagro - Bjorkman 2 3.00


Nie mam jeszcze wszystkich kursów, tak więc może coś jeszcze dziś ciekawego wypadnie!

P.S Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku

Jednak coś skrobnę do powyższych typów:

Phau - Patience 1 1.61

Phau na hardzie nie schodzi poniżej pewnego poziomu, a na tej nawierzchni rozegrał już ponad onad 200 gier! Francuz tymczasem ostatni raz na betonie (w turnieju głównym!) wygrał ostatniego dnia grudnia 2005 roku...

Gasquet - Mayer 2 5.07

Jak na sam początek sezonu to kurs na Ryśka strasznie wywindowany! Klasę Francuza wszyscy znamy, ale na tej akurat nawierzchni jego przewaga nad Florianem nie jest wcale taka wyraźna.

Stepanek - Spadea 2 2.97

Radek ostatnie pół roku poświęcił roli chłopaka Hingis i jakoś nie sądzę, żeby od razu w styczniu wyskoczył z wielką formą! Vinnie na hardzie pogrywać potrafi i na starconej pozycji nie stoi.

Hrbaty - Goldstein 2 3.54

Słowak pierwszy mecz w grupie przegrał, tak więc nawet wygrywając drugi szanse na awans ma niewielkie (decydował będzie mecz Luczak-Goldstein) - w tej sytuacji chyba nie będzie się przemęczał.

Mathieu - Hernych 1 1.58

Klasa sportowa po stronie Francuza - może wreszcie w tym roku jego talent w pełni zaskoczy?

Almagro - Bjorkman 2 3.00

Starego szwedzkiego lisa nie można na betonie lekceważyć, a Almagro pokazał w zeszłym roku, że ma wielki potencjał na clayu i za cholerę nie potrafi grać na hardzie

Garcia-Lopez - Starace 1 1.77

Jeszcze takie coś - Pinnacle kursy wystawia na raty:

Kanepi - Razzano 2 2.00

Francuzka ma za sobą dobrze zagrane kwale, a to może stanowić wystarczającą przewagę - ponadto Kanepi na hardzie nie błyszczy!

Kanepi - Razzano 2 2.00
Phau - Patience 1 1.61
Gasquet - Mayer 2 5.07
Stepanek - Spadea 2 2.97
Hrbaty - Goldstein 2 3.54
Mathieu - Hernych 1 1.58
Almagro - Bjorkman 2 3.00

I tak powinno być codziennie
Szkoda tylko, że kolejna kontuzja Scuda pozbawiła kangurów szans na triumf w Hopmanie...

Suarez - Sun 2 2.51

Chinki są w natarciu, a sama Sun ma już na hardzie ponad setkę wygranych gier. Paolo sezon 2005 straciła prawie cały, a i w 2006 nie było rewelacji, w tym turnieju straciła już seta za słabą Muller, no i tak w ogóle hard to nie jest jej ulubiona nawierzchnia.

Pin - Meusberger 2 2.49

H2H 4:0 dla Francuzki, która nie straciła w tych meczach nawet seta! Między paniami nie ma jednak wcale aż takiej przepaści i chyba pora już na przełamanie. Austriaczka w Auckland gra całkiem nieźle i wierzymy w nią

Hantuchova - Razzano 2 3.8

Daniela nie jest jeszcze w pełni formy, a Razzano (licząc kwale) wygrała już tutaj 4 mecze w bardzo ładnym stylu. Na pewno faworytką jest Słowaczka, ale kurs na jej rywalkę wart jest spróbowania.

Berdych - Robredo 1 1.87

Wygrana Berdycha o ostatnia szansa Czechów na zaistnienie w Hopmanie - pożyjemy, zobaczymy...

Mayer - Dancevic 2 2.21

Florian zagrał słabiutki mecz z Gasquetem i szans już wielkich na awans nie ma. Kanadyjczyk powinien być bardziej zdeterminowany, a poza tym pierwszym z brzegu ogórkiem nie jest.

del Potro - Hernych 2 2.61

Czech całkiem nieźle stawiał się Mathieu i wcale nie jest skazany w tym meczu na pożarcie!

Stepanek - Korolev 2 2.38

Radzio jeszcze nie jest gotowy do sezonu, a Rusek ma ogromne szanse wywalczyć dziś awans!

Kursów na jutro brak (niektórych), tak więc podam je później!

Piękne dogi trafione ostatnio.Gratulacje

A dziękuję, dziękuję Ostatnio rzeczywiście panie i panowie się spisują; u ciebie zresztą Randall zauważyłem, że ty również nie narzekasz

Z meczy jutrzejszych wybrałem tylko dwa:

Karlovic - Pless 1 1.92

Pless miał świetny koniec sezony, a w I rundzie pokonał w Chennai Nalbandiana! Z drugiej jednak strony z formą faworytów u progu sezonu bywa różnie, zaś wspomniane sukcesy z końca 2006 to efekt wygranych ze słabymi raczej graczami!
Ivo to jak powszechnie wiadomo serwis, a liczę na to że jutro funkcjonował będzie na wystarczającym poziomie.

Jużnyj - Monfils 2 2.21

Gael to kontrowersyjny grajek, ale ja jestem fanem jego talentu! Trudno przedstawić jakieś wymierne argumenty na poparcie tezy w przypadku dużej póki co niewiadomej, ale tak to po prostu widzę

w pierwszym poście nie zawarłeś tej informacji, więc teraz tak zaczepnie zapytam

płaska stawka?

pzdr

Stała, stała

Za cholerę nię potrafię wdrożyć u siebie systemu 1/10, 3/10 itd.

Analizuję spotkanie, typuję zwycięzcę, patrzę czy kurs jest adekwatny do ryzyka i jedziem
Albo mecz jest wart grania, albo nie! Pamiętam jak parę lat temu grałem mało underdogów, a jak już to za mniejszą stawkę - cholernie mnie jednak denerwowało, kiedy trafiałem wysoki kurs, a zysk był z tego jak za jakieś śmieszne 1.5

Nie wprowadzam sobie jednak żadnego reżimu - na tym samym koncie co tenis bawię się wszystkimi innymi dyscyplinami, tak więc czasem trzeba staweczki zmniejszać bądź też zwiększać.
Nie gram jednak typów za większą stawkę, bo są "pewniejsze"; u mnie nie ma stopniowania

Zresztą wątek ekonomiczny jest dla mnie najmiej istotny w tej całej zabawie, ot przez świąteczne zawirowania pieniążki wpłyną mi do Pina dopiero jutro, tak więc te około 25% zysku wypracowane do wczoraj jest czysto wirtualne

I szczerze mówiąc zastanawiam się czy jeżeli przewalę ten depozyt na jakichś dziwnych dyscyplinach , ligach czy innych jues sportach to czy nie będzie on moim ostatnim...
Jak tak ostatnio zauważyłem to typowanie bez szelestu banknotów jest nawet przyjemniejsze

P.S Raj się skończył... Póki co dziś w nocy moi faworyci grają jak kolejka górska - raz w górę, raz w dół, raz w górę, raz w dół! Niestety cała czwórka ostatecznie zjechała na dół obrzygana

coś w tym jest, mniejsze ciśnienie, bardziej odważna gra, nie ma takiej asekuracji i obawy przed '2'

pzdr

Świetne typy Emrod i kursy .Przyznam,ze skorzystałem.

Graj w BF

Suarez - Sun 2 2.51
Pin - Meusberger 2 2.49
Hantuchova - Razzano 2 3.8
Berdych - Robredo 1 1.87
Mayer - Dancevic 2 2.21
del Potro - Hernych 2 2.61
Stepanek - Korolev 2 2.38
Karlovic - Pless 1 1.92
Jużnyj - Monfils 2 2.21

Po takim dniu jak wczoraj musiał przyjść mini-kryzys, chociaż z drugiej strony jak na skuteczność 3/9 to strata nie jest zbyt duża. Jak na razie zysk prawie 13%, tak więc jak na pierwszy tydzień sezonu nie jest źle
Wczoraj moi faworyci strasznie zawalili ważne momenty - Dancevic, Meusberger, a zwłaszcza Sun spokojnie mogli swoje mecze wygrać - tak to bywa...

Dziękuję za komentarze i zachęcam do dalszej dyskusji!

Loit - Pin 2 2.26

Loit na hardzie dalej mnie nie przekonuje, dotychczasowe rywalki mam dziwne wrażenie jeszcze nie zaczęły sezonu na powaznie. Pin na ten nawierzchni radzi sobie całkiem, całkiem - świetnie walczyły w pierwszych rundach! Camille musiała swój awans do III rundy wyszarpać i to jest dobry argument za nią.

Ivanovic - Peer 1 1.64

Obie panie pokazują, że grają tutaj na poważnie. Wyżej cenię klasę Any tak więc typ jest prosty!

Safina - Stosur 2 2.73

Twardo upieram się przy tym, że Dinara mocniejsza jest jednak na clayu. Australijka z pewnością jest zmotywowany tym, że gra u siebie - po tym kursie można zaryzykowac, zwłaszcza że Safina grała do tej pory tylko z rodaczkami, a to może być ciut mylące

Clement - Guccione 1 1.44

Kurs mizerny, ale Francuz pokonując Beckera pokazał, że przyjechał tu grać normalnie; w tej sytuacji Gucio to dla nie go żaden rywal.

Spadea - Korolev 1 1.8

Jewgienij nie istniał na korcie w dwóch ostatnich setach meczu ze Stepankiem (jak on wygrał pierwszego?) z którym to Spadea wygrał bez problemów. Vinnie powinien dziś w nocy spokojnie przypieczętować awans!

Reszta jak zwykle kiedy Pinnacle się obudzi

Post deleted by rafal08