Sharapova - Williams typ:1

Uwazam,ze to czy ktos gral nierowno do tej pory nie bedzie mialo zbyt wielkiego znaczenia. To jest final, uwazam,ze Maria sie sprezy i nie przepusci szansy na triumf w wielkim szlemie!!!
Nie uwazam Sereny za gorsza lub nie majaca szans w finale, ale kazdy sie zgodzi,ze jej forma fizyczna jest daleka od doskonalej i mecze z Petrova, jankovic czy Peer w koncu dadza o sobie znac w postaci zmeczenia... Ponadto patrzac na poprzednie spotkania Williams to u Peer zabraklo koncentracji w decydujacym momencie, Nicole za slaba psychicznie - to moim zdaniem ratowalo Sereny dotychczas, a dzis w nocy stanie na przeciw Sharapova- tenisistka, ktora gra w tym turnieju dosc himerycznie,ale potrafiaca sie sprezyc w decydujacych momentach!

To moja skromna opinia. Pozdrawiam

E tam, Serena też potrafi się sprężyć w decydujacych momentach. Mecz jednak o 3.30, a nie w sesji nocnej, czyli lepiej dla Sereny.

Ja mówię wprost: nie wiem kto wygra, daje minimalnie większe szanse Sharapovej(rzędu 55%), ale jak widzę na nią kurs 1.37 to śmiać mi się chcę. Nie jest to co prawda aż taka parodia, jak to kiedy całe forum zagrało na Mariole przeciw Henin w Turnieju Mistrzyń też po jakimś gównianym syfie, a Henin pokazała młodej gdzie jej miejsce i ile jej do niej brakuje(a brakuje naprawdę b.b. dużo). Serena z dzis to nie Henin, ale myślę, że jesli zagra dobrze to ma dziś szanse i po kursie rzędu 3.00 na pewno lepiej probować lekko na nią niż tracić nerwy na Marioli za 1.37. Dajcie spokój, to na Gonzo dzis było 1.45 (nie mówiąc o 2.7 z Nadalem i 1.7 z Hewittem), więc po co grzebać się w takim syfie?

Ogladam dokladnie calu turniej meski i zenski ,wykladam wlasna kase i tegoroczny AO to dla mnie wielki sukces finansowy ,dlatego wybaczcie ,ale posty mowiace o zwyciestwie Williams w finale traktuje w kategorii zartu .

Golym okiem widac bylo ,ze brakuje kondycji w meczu z Vaidisova -ale sie udalo ,bo przeciwnik byl slabszy niz poprzednie przeszkody .Szarapova z kolei gra z meczu na mecz lepiej .

Mnie kurs 1.47 w betfair calkowicie satysfakcjonuje .

Pavlyuchenkova A.-Brengle M. --1--
Final juniorski dziewczyn. Pavlyuchenkova jest rozstawiona z numer 1 w juniorskim AO. Obecnie zajmuje 393 miejsce w rankingu a jej przeciwniczka jest o ponad 100 miejsc nizej.Obie wygrywaly swoje mecze po 2-0. Czemu akurat chce zagrac na rosyjska zawodniczke. Ma lepszy bilans na tej nawierzchni i jest bardziej ograna na niej. Gra regularniej w turniejach i ma o wiele lepsze wyniki anizeli Amerykanka. Nawet w kwalach udalo jej sie urwac seta Vakulence. Ciezko zobaczyc w akcji te zawodniczki, ale wydaje mi sie,ze wiecej atutow (czysto na papierze) ma Pavlyuchenkova.

UWAGA!!! WAŻne!!!

Znalazłem taki zakład w betandwin:
Kto wygra największą ilość setów? -2/+2
Sharapova -2 (kurs -3,00); Tie (3,60); Willaims (1,70)

Na mój chlopski rozum to pierwsza opcja jest w ogóle niemożliwa, bo przecież gra się do dwóch setów wygranych (a może się mylę...), a Sharapova może najwyżej wygrać 2:0 czyli TIE...

W takim wypadku wystarczy umiejętnie dobrać stwki na pozostałe opcje i mieć pewny zysk.

Proszę, nich ktoś przemyśli to co napisałem i potwierdzi moją tezę lub szybko wyprowadzi mnie z błędu.

Jest szansa na pewną kasę!!!

Chodzi mi o to, że:

1)np. 1000 złotych stawiamy na zwycięstwo Sereny +2 i jak trafiamy mamy 700zł zysku

2)stawiamy 500zł na TIE i mamy z tego 1800zł

Jakby nie było jesteśmy do przodu przynajmniej 200 zł (oczywiście to tylko przykaładowe stawki, żeby lepiej zilustrować o co mi chodzi...)

PEWNA KASA

Pytanie czy gra się tylko do dwóch setów wygranych, ale chyba tak zawsze w tenisie kobiecym było, ale teraz trochę głupieję...

a ja tam zycze Marysi zeby dostal po pupce tak jak kiedys od Davenport

2005-03-07 Indian Wells Hardcourt SF Davenport 6-0 6-0

Serenie naprawde ten tytul sie nalezy. Kazdy ja skazuje od 1 rundy na porazke i typujacy i prasa a ona na przekor wszystkim wygrywa. Moze nie gra super tenisa i nie jest to na pewno optymalna forma. Ale dzisiaj mysle ze w koncu sie sprezy i pokaze Marysi miejsce w szeregu.
Swoja droga AO troche stracil na tym ze nie bylo Henin czy Lindsay bo na pewno byloby ciekawiej
Tak czy siak Marysia od poczatku turnieju gra wg mnie slabo i jesli sie Serena sprezy to mam nadzieje ze odprawi ja w 2 krotkich setach. No chyba ze Szparowa sie wreszcie skupi i zacznie trafiac wiecej pilek niz ich psuc wtedy bedzie mysle ciekawe widowisko. Bo Serena tanio skory nie sprzeda, przypomina mi sie polfinal sprzed 2 lat, jak Szarapowa serwowala na seta w 2 secie i serwowala na seta w 3 secie i Serena bronila bodajze meczowych...jesli taki sam mecz bedzie jutro to bedzie wspanialy spektakl.

Co do tego zakladu w BAW mozna by bylo chyba z tego cos wyciulac grajac Tie + 2-1 szarapowej i wygrana wiliamski , ale na 100% BAW taki zaklad zwroci...

Sharapova, M - Williams, Serena 2 2.75 /Unibet/

Zupelnie nie rozumiem czemu zwyciestwo Williams ma byc rozpatrywane w kategorii zartu. Rowniez ogladalem wszystkie ostatnie mecze obu zawodniczek w tegorocznym AO i jak dla mnie to wlasnie Serena grala z meczu na mecz coraz lepiej. Nie mowie, ze Sharapova na to nie zasluguje, ale akurat dojscie do finalu zawdziecza tylko i wylacznie zenujacemu poziomowi gry Clijsters podczas wczorajszego polfinalu. Ludzie do znudzenia pisza o tym jak to Williams nie jest w formie, ma slaba kondycje i kiepsko porusza sie po korcie. Prawdopodobnie wiekszosc z nich przespala akurat momenty, na ktorych bylo wyraznie widac, ze te wielkie udzicha raczej pomagaja jej biegac anizeli utrudniaja jej poruszanie. Poci sie, to fakt ale nie przeszkodzilo jej to w ograniu Petrovej, Vaidisowej, ktora wdlg niektorych z was byla bankerem do finalu oraz Jankovic, ktora ci sami typowali na zwyciezczynie calego turnieju. Poza tym, jak ktos kto nie jest w formie moze dojsc do finalu Australian Open? Nie mowie, ze Sera to wygra ale chce tylko zwrocic uwage na fakt, ze jej zwyciestwo jest jak najbardziej mozliwe, i ze sporo ludzi jest zwyczajnie zapatrzona na rosjanke i nie dopuszcza do siebie mysli, ze ktos ja moze pokonac. Mecz dla mnie bardzo wyrownany i osobiscie ryzykuje grajac amerykanke po bardzo ladnym kursie. Pozyjemy zobaczymy, najwazniejsze, ze tegoroczny Autralian na plus.

powiem krotko z tym 6-0 6-0 zartowalem ale 6-1 6-2 to dla mnie SZOK.

Briliant stuff Serena!

no i brawo Serena. kapitansb - dalej traktujesz w kategorii zartu zwyciestwo Williams?

Piękny ten AO dla mnie bukmachersko


Pozdrawiam

@Ryan Giggs: gratuluję.

Ja wczoraj miałem lekko pyknąć Renię, ale...nie zdążyłem, no cóż - bywa.

@inni: i warto było się szarpać na Mariolę po takim psim kursie? "Najlepsza teninistka świata"

6-1 6-2

Wiele osób w trakcie tego turnieju obrażało amerykankę w mało kulturalny sposób.
Byli również tacy co w nią wierzyli.
Dla krytykujących Serene. Chcę wam pokazać,
co ta tenisistka osiągnęła w zawodowym tenisie.
Dla mnie to jest fenomen tenisa kobiecego.
Gdyby traktowała tenis bardzo poważnie,
byłaby Federerem w spódnicy hehe
Tylko jest jedno ale Serena ma już Wielkiego Szlema.
Nie każdemu może podobać się jej styl gry.
Jest oczywiste,że jej budowa ciała nie pozwala
na taką grę jaką prezentuje choćby Justin Henin.
Dla mnie jest wielki powrót po kontuzjach,śmierci siostry. Porównywalny do powrotu Andrea Agassiego.
Krótka historia jej sukcesów.


Australian Open : 3 + 2 w deblu
French Open : 1 + 1 w deblu
Wimbledon : 2 + 2 w deblu + 1 w mikście
US Open : 2 + 1 w deblu + 1 w mikście

Strona Sereny : http://www.serenawilliams.com

heh, każdy ma prawo, do wyrażania swej opinii. kapitansb zrobił to przed meczem. czemu miał służyć ten komentarz, skoro słowem się nie odezwałeś w tym temacie przed meczem?


@rafik, ale Serena nie ma klasycznego szlema a ferdek w właśnie w tym roku go zdobędzie

Nie heroizujmy. Póki co to jest namiastka powrotu z wybiegów mody i reklamy MC Donalda

Dla Ciebie śmierć siostry to normalka, szczególnie gdy została zastrzelona. Pomyśl,że po takiej tragedii Serena stwierdziła,że w życiu prócz tenisa jest również wiele innych ciekawych rzeczy,że życie jest za krótkie. Buszmen nie chciałbyś reklamować MC hehe bo ja tak. Niezła kasa z tego.Pozdro

Masha nie grając ani jednego dobrego spotkania na AO i tak osiągęła tutaj świetny wynik

[quote=Llama
heh, każdy ma prawo, do wyrażania swej opinii. kapitansb zrobił to przed meczem. czemu miał służyć ten komentarz, skoro słowem się nie odezwałeś w tym temacie przed meczem?
[/quote]


Czemu mial sluzyc ten komentarz? Temu, ze ludzie pisali, ze Williams jednak moze wygrac, zaskoczyc wszystkich etc, a on rzucil "gadanie o wygranej Williams traktuje w kategorii zartu"..

Czemu sie nie odezwalem slowem w tym temacie przed meczem? Nie, nie dlatego, ze jestem cwaniaczek po meczu, bo zagralem Williams i nie za 2 złote.. A pisanie tutaj czesto sie mija z celem, bo idiotow niestety nie brakuje na forum i jak widze, jak pozniej skacza sobie do gardel i obrazaja, ze ktos po analizie stwierdzil, ze wygra dany zawodnik/zawodniczka.. to naprawde to nie ma sensu..

Nic wielkiego mu nie napisalem, troszke ironicznie co do jego wypowiedzi sie odnioslem. Kulturalnie, tyle.

Ale skonczmy ten temat - nie ma co rozwazac.

Pozdrawiam

Rafik:

bez urazy, ja do Reni nic nie mam i w finale jej nawet kibicowałem, tylko to co napisałeś to wyglądało troche tak jakby Serena wypadła z pierwszego miejsca tylko przez tragedie i nieszczęścia: kontuzje, kłopoty osobiste. To też miało wpływ, ale akurat na sportową formę to przełożyło się i wciąż się przekłada porzucenie zawodowej gry w tenis i zajęcie się szeroko pojętym pajacowaniem.

Pamiętacie jak Renia grała na USO w swojej super kolekcji wieczorowej ?