1:00 Golden State @ Philadelphia

1:00 L.A. Lakers @ Indiana

1:30 Charlotte @ Cleveland

1:30 L.A. Clippers @ Boston

1:30 Toronto @ Atlanta

2:00 New Jersey @ Orlando

2:00 Minnesota @ N.O./Okla. City

2:00 Milwaukee @ Detroit

3:00 Portland @ Denver

4:30 Chicago @ Seattle

===================

Gospodarze na drugim miejscu.
Prosze podawać sensowne informacje.
Uprasza się o niepodawanie suchych typów.
Pomocne linki w przyklejonym temacie w dziale US Sports

Ben Wallace ma status questionable na dzisiejszy mecz, jezeli ktos ma dokładniejsze info czy dzis wystapi to prosze pisac, chicago na wyjazdach straszna lipa ale przeciwko slabemu seattle bez rashida lewisa (przebywajacego na parkiecie praktycznie 40 min w kazdym meczu) powinni dać rade

jak dla mnie dzis dwa typy na przelamanie ,
1) Boston +5,5 , po serii kilkunastu porażek licze ze wkoncu wygraja u siebie
2) GSW + 2, dwie wysokie porażki z rzędu na wyjazdach , fila gra w kratke ostatnio wprawdzie wygrala w nowym orleanie ale mysle ze golden state postawi wyzej poprzeczke

Philadelphia 76ers - Golden State Warriors
Typ: 1 (-2)
Kurs: 1.917
Buk: Pinnacle
Stawka: 6/10

Ekipa Golden State nie dość, że słabiutko gra na wyjazdach (4-17), to w dodatku fatalnie broni (często i gęsto tracą grubo ponad 100 punktów w meczu). Z kolei gospodarze choć ich bilans nie zachwyca, to po odejściu Iversona i Webbera grają niezwykle solidnie, z meczu na mecz prezentując się coraz lepiej. Co więcej nie przekreślałbym ich szans awansu do plau-off, gdyż jak dotąd rozegrali zaledwie 19 spotkań na własnym parkiecie przy 47 ogółem, co daje wciąż duże możliwości poprawy statystyki zwycięstw. Najlepiej więc wziąć się do roboty już od dziś, a w odniesieniu zwycięstwa powinna im pomóc przewaga na tablicach spowodowona lepszymi warunnkami gry zawodników 76-ers (czterech graczy z podstawowej piątki tj. Dalemebrt, Hunter, Iguodala i Carney może pochwalić się lepszymi parametrami od "piątkowych" graczy gości).

Orlando - New Jersey Nets
Pick: NJ Nets @2,37 GB 3/10

Jakoś lubię grać ekipę Nets, kiedy są stawiani jako underdog.. Kursy niezłe można złapać.. Potencjał ta drużyna ma ogromny.. Grają nadal bez Krstica i Jeffersona, ale Kidd i Carter robią co do nich należy. Nachbar potrafi zagrać dobry mecz, podobnie jak Williams.. Ogólnie.. nie brakuje tam zawodników, którzy mogliby dołożyć swoją ważną cegiełkę do zwycięstwa.
Orlando bez Hilla... dość znaczne osłabienie.. Zostają jeszcze Howard, Nelson, Turkoglu.. Ale to nie są zawodnicy, którzy sami mogliby rozstrzygnąć losy meczu.. No może Howard.. Ale on jest zawodnikiem podkoszowym.. Ok, może mieć 20 pkt i 20 zbiórek.. Bo stać go na taki wyczyn i już to udowodnił, ale co jeżeli Nelson i Turkoglu nie będą mieli dnia? Kto odciąży młodego Howarda? Dooling kontuzjowany, Ariza to samo.
Mecz może być na styku.. Stąd dziwi mnie fakt, iż mimo absencji Granta Hilla, buki dają grać Netsów po takim apetycznym kursie.. Ja się skuszę.

Indiana Pacers - Los Angeles Lakers @2.27 expekt

Dobry zespół z zachodu kontra wschodni przeciętniak - i kto tu jest faworyzowany? chyba nie ten zespół co trzeba. Lakers wydaje się być zespołem który ma przewagi w tym zestawieniu dokładnie tam gdzie trzeba - brak u Pacers dystansowego defensora potrafiacego zatrzymać Kobego, Odoma również nie powstrzyma nie za szybki Dunleavy lub drewniany Murphy. LA lepiej rzuca (FG 47% do 43% indy), ma o wiele lepszego trenera (nic nie ujmując Rickowi Carlisle), jedyna luka w ich zespole to obrona na jedynce gdzie Smush sobie kompletnie nie radzi; na szczęscie Tinsley jest strasznie nierówny i nic nie gwarantuje jego dobrego wystepu. H2h ten sezon 1-0 dla LAL, po gładkim 101-87. Bilans Indiany z ekipami z zachodu 5-8 również nic pomyślnego nie wróży

Kolega sympatyczny zapomniał chyba o jednej bardzo ważnej postaci w drużynie Nets'ów a mianowicie o M.Moore.
Miał on być bardzo przydatnym zawodnikiem tymczasem gra chyba dużo lepiej niż od niego oczekiwano.Zdobywa sporo pkt , średnio ok 8 ale np w meczu z Pistons już w pierwszej bodajże kwarcie zdobył ich aż 18 !!! i nie jest to pojednynczy wybryk tego kudłatego murzyniątka. Orlando ma dobrych graczy pod koszem więc również od Jego postawy będzie wiele zależało.Warto również wymienic tu nazwisko niewysokiego E.House'a który oprócz tego że jest obrońcą to również powinien dorzucic kilka punktów.
Co tu dużo mówic/pisać Orlando gra w kratke a brak Hilla napewno nie będzie bez znaczenia w tym meczu zresztą dowodem może byc ostatnie spotkanie tych drużyn gdzie góra byli właśnie gracze z New Jersey.Atutem gospodarzy może być hala gdzie Magic są duzo mocniejsi niż na wyjazdach ale formy nie da się oszukać a tej graczom z Orlando brakuje na tą chwile.

Powodzenia

A to ciekawe co piszesz! nie wiedzialem ze w nba sezon zasadniczy ma 94 mecze. Zdawalo mi sie ze 82 ale chyba co sie zmienilo.

Nic takiego nie napisałem.

Chodziło mi o to, że na rozegranych dotychczas 47 spotkań tylko 19 miało miejsce w Philadelphii.

Cała Polska czyta dzieciom

Lakersi... bo tak czuje... bo to solidny zespol... Kobe w koncu jest graczem, ktory potrafi grac dla zespolu, a nie dla siebie. Do tego szeroka kadra, swietny trener...dla mnie to LA sa faworytem tego spotkania. Kilka pechowych porazek, dzisiaj sobie to powetują... Pacers w przebudowanie... i uplynie sporo wody w missisipi zanim Pacers będą zespolem ustabilizowanym.

Boston ... jezeli nie wygraja na wlasnym parkiecie z Clippersami... to nie wygraja z nikim ... Nie chce mi sie sprawdzac dokladnych statsów ale na oko najgorszy zespol grajacy u siebie vs. najgorszy zespol grajacy na wyjezdzie. Ahh... szykuje sie prawdziwy hicior. Jezeli coach gospodarzy, wykluczy ze skladu Telfaira, to być moze Boston zagra zespolowo, z pasją, w i koncu ta akademicka mlodziez cuś ugra. 2-20 w ostatnich 22 spotkaniach ... dobrze licze ? Dzisiaj 23... niech Majkel ma Was w swojej opiece...