Witam,

czy ktoś zorientowany może mi powiedzieć czy obecnie w Polsce trudno jest znaleźć pracę posiadając certyficat CISCO (sieci komputerowe), zrobiony w UK?

jezeli posiadasz CCNP raczej nie powinno byc problemow ze znalezieniem pracy (masz jakies konkretne miasto na mysli?), CCNA - moze byc gorzej chyba ze oprocz certyfikatu masz z minimum rok doswiadczenia z sieciami ..

sysko jes ol rajt

Mam CCNA i zdaję sobie sprawę, że to nic wielkiego (a doświadczenie zawodowe mam glównie z robieniem stron, przy sieciach nigdy nie byłem zatrudniony). Teraz się zastanawiam czy zrobić sobie CCND, co prawda cholernie dużo kosztuje, ale chyba warto. Konkretnego miasta na myśli nie mam, bo mieszkam w Londynie, ale myślę o zwleczeniu swojego leniwego dupska do Polski i polskich lasek

Jak wiesz to napisz ile wynosi średnie wynagrodzenie dla kogoś z CCND

Pozdrawiam

Ile w Uk to kosztuje?

Kilka grandów, w czwartek mam spotkanie w Joskosie to się dowiem dokładnie. Posiadając CCND w UK można zarabiać kasę rzędu 40k wzwyż, więc napewno warto, ale chyba wróciłbym do Polski jakby była ciekawa oferta pracy...

Po CCNA w Polsce to nie ma co liczyc na cos cudownego, mam CCNA gdy chodzilem na rozmowy to mnie maglowali z tego tematu dosc obszernie, wiec warto poza papierkiem posiadac rzeczywista wiedze.

Duzo wakatow jest przy admince bazo-danowej, warto miec opanowany jezyk obcy i kurs adminki ORACLE albo innych szczegolnych baz danych to gwarantuje zarobek 8k w gore.
Dodatkowo *nix/windows server obowiazkowo.

8k w górę mówisz? Ładnie ładnie, chyba się za to zabiorę, bo za 80 baniek można wracać do Polski...

A jeszcze pytanko, bo mam wybór pomiędzy CISCO a certyfikatami Microsoftu takimi jak np. MCDST czy MCSA. W które warto zainwestować ?

Teraz w Microsofcie jest nowa ścieżka, nie ma już MCSA. Jak obserwuję, to nie ma co się szarpać na administrację serwerem Win bo takich ludzi z MCSA jest mnóstwo. Dlatego polecam bazy danych, zwłaszcza działkę Business Intelligence. Sam się do tego przymierzam.

Poza tym certyfikaty Microsoftu są chyba bardziej cenione na zachodzie niż w Polsce, przynajmniej odnoszę takie wrażenie.

Dzięki Ghost, właśnie rozmawiałem ze znajomym i też radził CISCO.

Cholernie trudny wybór, bo jeszcze pomyślałem, że może zainwestuję w rozwinięcie tego co już potrafię, czyli Web design. Znam b. dobrze HTML i CSS (+ oczywiście fotoszopę) więc do osiągnięcia potencjalnie wysokich zarobków wystarczy mi chyba opanowanie Flasha. Na PHP nawet nie nie porywam, bo wiem, że tego nie pyknę.

Z drugiej strony zdobycie certyfikatów CISCO otwiera wiele furtek, więc też by się przydały.

Tak czy siak trudny wybór, bo trzeba będzie zainwestować kupę kasy, a jak podejmę złą decyzję to potem dupa zbita...

Skoro masz już CCNA to chyba warto iść dalej w tym kierunku. A musisz się raczej zdecydować, albo web design albo sieci, bo lepiej być w jednej dziedzinie profesjonalistą niż w kilku amatorem.

Oczywiście skoro już robisz strony i masz jakiś tam zmysł artystyczny to nauka Flasha nie zaszkodzi, ale bez PHP czy ASP nie masz co startować do poważnego web designu, chyba że jesteś naprawdę super w projektowaniu i ktoś Ci będzie płacił kupę kasy za same projekty.

No i tu jest właśnie pies pogrzebany, ciężko podjąć decyzję.

Co Twoim zdaniem będzie łatwiej zrobić: zdać CCND czy opanować PHP? Wg mnie - pomimo kosztów - chyba jednak to pierwsze...

PHP nie jest takie trudne ale weź pod uwagę, że żeby znaleźć dobrą pracę przy stronach internetowych to trzeba mieć sporo doświadczenia i projektów.
Dlatego mając kolejny cert CISCO zdobędziesz szybciej dobrą pracę i większe pieniądze. Tak mi się przynajmniej wydaje.

Zastanów się raczej co Ci się bardziej podoba niż to co łatwiej zrobić. Bo mnie np. w pewnym momencie przestało rajcować ganianie pakietów po sieci i administracja serwerami, zwłaszcza że wg polskich pracodawców, admin ma również zazwyczaj pracować jako helpdesk. Ja jestem zdruzgotany poziomem wykształcenia informatycznego użytkowników i po 5 latach straciłem do nich cierpliwość

Witam

Mi teraz w robocie wrzucili 4 kursy przygotowawcze do mcsa, i zmartwiłeś mnie tym info o zmianie ścieżki, no ale zobaczymy jak to będzie. Od pażdziernika dopiero zaczynam akademie cisco, więc 10 miechów zejdzie na sam ccna (długo) i poszed bym w ccnp na twoim miejscu Master Flamaster. Co do wypowiedzi o ASP, to bajka puszczana w świat przez nich samych. Jest tysiąc razy więcej lepszych grafików samouków, niż po ASP.Po ASP wychodza artyści i niepotrafia sie w uzytkowej odnaleźć (nie każdy), a webdesign i tak zależy od talentu i ćwiczeń. Master podrzuc portfolio obadamy, jak sytuacja wygląda, a ja chetnie usłyszę cos na temat poziomów CCNA I CCNP Pozdro

Ja strony robię od kilku lat i jeszcze mi się nie znudziło, ale wydaje mi się, że sieci są jednak łatwiejsze (jak już się nauczę). Ze stronami zawsze trafią się jacyś upierdliwi niezdecydowani klienci, a w sieciach masz pewne schematy i po pewnym czasie robisz rzeczy automatycznie (tak mi się przynajmniej wydaje). No i sam mówisz, że kasa większa...

Jednak decyduję się na CISCO!

Co do "co się lubi" to prosta polityka bezpieczeństwa ( dziennik zdarzeń, hasła, ukrycie sieci, bios ), przy 1 komputerze jest przyjemne, przy 60 boli, a przy 130tym miałem ochotę rozj... komputer. Także po pewnym czasie chyba wszystko zaczyna irytować.

Z klientem sie zawsze idzie dogadac, 3 lata robiłem w agencjach, teraz sma klepie same wizytóki, i an każdego znajdzie sie sposób, a w sieciach myślę, że jak coś pier.... w dużej firmie, to jest niefajnie.
U mnie teraz budujemy serwerownie,a ja sieci nigdy nie ruszałem, więc będzie ciekawie (jestem sam + mała pomoc z zaprzyjaźnionej firmy). Co do tego webdesignu i reklamy, to w średnich miastach bieda, Warszawa, Poznań, Łodź, ale tam poziom trzeba utrzymać

Muszę sprostować, z ASP chodziło mi o Active Server Pages, a nie o Akademię Sztuk Pięknych

Poza tym z tymi certyfikatami, to też nie jest tak, że wszystko się zmienia. Bardziej chodzi o to, że w nowszych technologiach np. Win Server 2008, zamiast MCSA robi się MCITP. Po prostu inaczej się to nazywa i nieco inaczej wygląda ścieżka. Ale po szczegóły odsyłam na stronę Microsoftu.

hehe loz było o webdesignie, więc skrót od razu podszedł mi hehe

Dobry zarządca sieci zawsze będzie porządany, kolesi od zrobienia strony będzie zawsze pełno i jakby mniej porządani.

Zaprojektowałem sporo sieci komputerowych, od malych po takie na grube setki użytkowników i znam większość zarządzajacych tymi sieciami.
Gdybym musiał się zastanawiać nawet bym okiem nie mrugnął.

Dobry zarządca, a dobry webmaster...dla mnie nie ma porównania.