Powiem tak safarowa gra tak ja ja bym grał gdybym grał w tenisa.
Umysł pracuje kort jest duży nie trzeba wiele filozofii zeby piłkę umieścić w rogu, nie trzeba od razu walić w linie.
I ona tka gra.
W dodatku ma jakiąs niesamowitą siłę któą bierze nie wiem skad.
Nie wiem czy wygra ale będe jej kibicoal.
Dawno nie widziałem takij zawodniczki.
Wygra czy ptrzega el jedno jest pewne: jej droga do finału nie była przypadkiem.
A petrova jak petrova jak trxzba to wygtryw a jak ma sprawić niespodzianke to walczy (i przeważnie ja sprawia bo jest naprawdę dobra)
Btw polecam petrovą na uderki gdy gra z leszczynami z dolnych półek, bo wtedy nie zawodzi
ale czy jutro wygra nie wiem biorę ją po 2,16 bo w moim odczucie kurs będzie spadał.
Ale co ja tam sie znam....
Szczególnie na WTA....
Choć myśłę że safarowa to jedyna z nielicznuch obecnie dziewczyn (opócz kubota oczywiście
która radzi sobie z problemami gastro - hormonalnymi przynajmniej na tyle że nie przeszkadzają jej grać w tenisa. Profi podejście.