Sparta Praga – FC Slovan LiberecŚroda, 30 marca, godz. 18:00, Generali Arena, Praga (Czechy)
Jeśli piłkarze Sparty Praga liczyli na to, że bez problemów poradzą sobie w ćwierćfinale ze Slovanem Liberec, to się przeliczyli. W pierwszym meczu, rozegranym blisko cztery tygodnie temu, Slovan zwyciężył na własnym terenie 2:1, dzięki czemu może jechać do stolicy kraju z planem bronienia korzystnego rezultatu. Slovan w minionym sezonie triumfował w Pucharze Czech, dlatego można być pewnym, że w Pradze tanio skóry nie sprzeda.
Sparta Praga
Ekipa prowadzona przez Zdenka Scasnego w obecnej edycji turnieju już raz znajdowała się w podobnej sytuacji. Rundę temu, podczas rywalizacji z FK Pardubice, przegrała pierwszy mecz na wyjeździe 0:1, by losy awansu rozstrzygnąć na swoją korzyść dopiero w rewanżu. W stolicy Czech gospodarze już do przerwy prowadzili trzema bramkami, a ostatecznie pokonali przyjezdnych 3:1, co pozwoliło przejść do ćwierćfinału.
Również wcześniej, w drugiej rundzie, Železná Sparta miała nie lada kłopoty - w starciu z trzecioligowym przeciętniakiem, Kraluvym Dvurem, przegrywała do 91 minuty. Dopiero wtedy udało jej się doprowadzić do remisu 1:1, a następnie udowodnić swoją wyższość w konkursie rzutów karnych. W czeskiej lidze Sparcie idzie znacznie łatwiej, ale odzyskanie mistrzostwa kraju nie będzie dla niej łatwe. Do pierwszej Viktorii Plzen prażanie tracą po 22 kolejkach sześć punktów, rozegrali jednak od niej o jedno spotkanie mniej.
FC Slovan Liberec
Z tą samą Viktorią Plzen w ostatni weekend przed świąteczną przerwą przegrał na własnym terenie Slovan (0:1). Dla drużyny z Liberca była to druga utrata punktów w minionych trzech kolejkach. W konsekwencji Slovan praktycznie przestał się już liczyć w walce o dwa pierwsze miejsca w tabeli, pozwalające na grę w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów. Wciąż może jednak ukończyć bieżący sezon na podium - wystarczy, że odrobi trzy punkty straty do zajmującej tę pozycję Mlady Boleslav.
Biorąc pod uwagę, że Slovan poprzedni sezon zakończył dopiero na piątym od końca miejscu w lidze, z zapasem zaledwie ośmiu oczek nad strefą spadkową, zawodnicy klubu mogą być zadowoleni ze swojej postawy w tegorocznej kampanii. W Pucharze Czech, podobnie jak Sparta, Slovan w tym sezonie także wychodził z niemałych opałów. Tak w trzeciej, jak i w czwartej rundzie, udało mu się rozprawić z rywalami (SK Slovan Varnsdorf i FC Zilina) dopiero po rzutach karnych. To jednak stały patent tego zespołu: nawet w finale ubiegłorocznego turnieju, trofeum powędrowało do drużyny z Liberca dopiero po konkursie jedenastek.
Podsumowanie
Sparta od końcówki listopada minionego roku przegrała jedynie dwa oficjalne spotkania ligowe bądź turniejowe. Tyle tylko, że w obu przypadkach jej rywalem był nie kto inny, jak właśnie Slovan Liberec. Niebiesko-Biali zwyciężyli w lidze 1:0, a w Pucharze Czech 2:1, jednak oba te mecze grali przed własną publicznością. Czy na praskiej Generali Arena poradzą sobie równie dobrze?
Sparta Praga
W, W, W, D, W
bramki 11-3, +8
FC Slovan Liberec
L, W, D, W, W
bramki 6-2, +4
za
Oddsring