Problem z wojskiem

Posted by: Killa Boom

Problem z wojskiem - 15/11/2006 17:40

Witam , może ktoś miał podobny problem i coś doradzi , zatem do rzeczy .
Sytuacja wygląda tak : w zeszłym roku zrezygnowałem ze studiów , zdecydowałem się wyjechać do Anglii . Szkoła o mojej decyzji(przerwania studiów) poinformowała WKU i w czasie mojej nieobecności przyszło wezwanie po bilecik . Nikt nie odebrał więc przyszło następne , w związku z czym mój Starszy poszedł na WKU i podpisał oświadczenie w którym chodziło o to , że nie ma mnie w Ojczyźnie , nie wie gdzie jestem i kiedy wróce , przy czym kiedy tylko pojawię się z powrotem mam się zgłosić na WKU , a póki co kolejne wezwania nie będą przysyłane. Przyjechalem jakiś miesiąc temu z zamiarem zostania tu do Nowego Roku (Święta , Sylwester) ale pech chciał że podczas odwiedzin we Wrocławiu (sam mieszkam jakieś 50km od tego miasta) dostałem mandat . Kilka dni temu przyszło wezwanie , nie odebrane (teoretycznie mnie nie ma) . Mówiono mi , że teraz przypał może mieć mój Starszy (moje niezgłoszenie się) . Może ktoś ma jakąś dobrą radę , bo przyznam się do wojska mi się nie spieszy (strata czasu) . Zamierzałem wrócić do Anglii po Nowym Roku . Może ktoś się orientuje czy w takich sytuacjach sprawdzają np. czy dana osoba (w tym przypadku ja) przekraczała granicę . To chyba na tyle
Posted by: nOcnY

Re: Problem z wojskiem - 15/11/2006 17:49

moj znajomy mial podobna sytuacje jak Ty - kiedy chcial wrocic do angli na lotnisku przytrzymali mu paszport do chwili przyjazdu zandarmeri i prosto z lotniska odwiezli go do jednostki
Posted by: yazsm

Re: Problem z wojskiem - 15/11/2006 18:28

No to kolego masz pozamiatane Lepiej się samemu zgłoś do jednostki, bo w przeciwnym wypadku dostaniesz 9 miesięcy ostrego wycisku, nie wspominając o poniżaniu...
Posted by: Killa Boom

Re: Problem z wojskiem - 15/11/2006 18:33

Quote:

No to kolego masz pozamiatane Lepiej się samemu zgłoś do jednostki, bo w przeciwnym wypadku dostaniesz 9 miesięcy ostrego wycisku, nie wspominając o poniżaniu...


no nie wydaje mi się żeby jakieś specjały na mnie z tego względu szykowali
Posted by: Goget

Re: Problem z wojskiem - 15/11/2006 18:41

Znajdź sobie jakąś szkołę, gdzie trzeba jedynie płacić, zawieź im zaświadczenie i możesz wracać do Anglii. Jak już tam będziesz to możesz przestać płacić za tą szkołę.

Mój kumpel po I semestrze w ubiegłym roku przestał studiować i dostał 7 czy 8 wezwań i wszystkie podarł. Stawił się w końcu w WKU, gość się go pyta czemu się nie stawiał to pościemniał, że był zagranicą żeby zarobić za studia. Nie miał nawet zaświadczenia ze szkoły i major na sławo pozwolił mu je dowieźć. Kary z tego co mówił też nie musi zapłacić.

Innego ścigała już policja a siedział za granicą 2 czy 3 lata. W końcu stawił się na WKU z zaświadczeniem ze szkoły i też ponoć nie miał żadnych neprzyjemności.

Inny kumpel też przestał studiować na dziennych po I semestrze tylko miał to szczęście, że szkoła poinformowała o tym fakcie WKU dopiero na początku czerwca. Nie pojawił się po świętach bożonarodzeniowych ani razu na uczelni i dlatego sprawa się tak przedłużyła bo jakby wybrał papiery to szkoła szybciej by go skreśliła z listy studentów. Stawił się dopiero na 3 wezwanie na początku listopada, zaniósł zaświadczenie i nawet ten major nie wspomniał o tych 2 poprzednich na które się nie stawił ani nic nie mówił o przekroczeniu terminu 15 października.

Wszystko jednak zależy od konkretnego WKU. U mnie widocznie wyjątkowy luz. Kumpel przyjął bilet w połowie sierpnia a trafił do jednostki dopiero w tym tygodniu.
Posted by: kr2ysio

Re: Problem z wojskiem - 16/11/2006 17:55

Quote:

Wszystko jednak zależy od konkretnego WKU. U mnie widocznie wyjątkowy luz. Kumpel przyjął bilet w połowie sierpnia a trafił do jednostki dopiero w tym tygodniu.




dopiero teraz bo do wojska biorą poborami lato jesień zima wiosna,a skoro on dostął bilet w połowie sierpnia (LATO idzie do wojska z początkiem sierpnia właśnie) to i poszedł dopiero teraz (opóźnienie pewnie związane z wyborami do samorządu. Pozdrawiam
Posted by: Logan

Re: Problem z wojskiem - 17/11/2006 08:42

Jak ja sie ociagalem z przyniesiem kwitka, ze skonczylem studia, to przyszlo wezwanie do mnie oraz osobno do mojego ojca z ostrzezeniem, ze on moze pojsc do pierdla jesli mnie nie przypilnuje
Posted by: jpl

Re: Problem z wojskiem - 17/11/2006 11:20

Mi się nie mieści w głowie, że w XXI wieku w bądź co bądź cywilizowanym państwie odbywa się taki debilny proceder jakim jest przymusowa służba wojskowa
Ciemnogród i tyle
Jak można komuś bez powodu odebrać wolność na niemały okres czasu i to dla totalnej błazenady i dziecinady
Grupa dorosłych ludzi lata po polu z karabinami i bawi się w żołnierzyków

Czemu nie powstanie wojsko zawodowe, które z pewnością dałoby większe efekty niż ta hitlerowska łapanka?
Jeśli (w przypadku wojny) ktoś miałby walczyć to i tak będzie walczył lecz nie wszyscy maja takie usposobienie.
Ja na przykład choćby mnie szkolili przez 100 lat to nigdy nie chwycę za karabin i nie zacznę strzelać do ludzi Co z tego, że mnie przeszkolą

ehh szkoda słów
Posted by: czepek

Re: Problem z wojskiem - 17/11/2006 11:20

Quote:

Jak ja sie ociagalem z przyniesiem kwitka, ze skonczylem studia, to przyszlo wezwanie do mnie oraz osobno do mojego ojca z ostrzezeniem, ze on moze pojsc do pierdla jesli mnie nie przypilnuje




lol a co ma ojciec do tego jestes pelnoletni przeciez i masz pelne prawo robic z soba co chcesz
Posted by: nOcnY

Re: Problem z wojskiem - 17/11/2006 11:26

Quote:

[...]hitlerowska łapanka?[...]




gruuuuba przesada...
Posted by: Paxioo

Re: Problem z wojskiem - 17/11/2006 11:27

Quote:

Mi się nie mieści w głowie, że w XXI wieku w bądź co bądź cywilizowanym państwie odbywa się taki debilny proceder jakim jest przymusowa służba wojskowa
Ciemnogród i tyle
Jak można komuś bez powodu odebrać wolność na niemały okres czasu i to dla totalnej błazenady i dziecinady
Grupa dorosłych ludzi lata po polu z karabinami i bawi się w żołnierzyków

Czemu nie powstanie wojsko zawodowe, które z pewnością dałoby większe efekty niż ta hitlerowska łapanka?
Jeśli (w przypadku wojny) ktoś miałby walczyć to i tak będzie walczył lecz nie wszyscy maja takie usposobienie.
Ja na przykład choćby mnie szkolili przez 100 lat to nigdy nie chwycę za karabin i nie zacznę strzelać do ludzi Co z tego, że mnie przeszkolą

ehh szkoda słów




W 100% popieram.

Zenada!! trepy
Posted by: Logan

Re: Problem z wojskiem - 17/11/2006 11:59

Quote:

Quote:

Jak ja sie ociagalem z przyniesiem kwitka, ze skonczylem studia, to przyszlo wezwanie do mnie oraz osobno do mojego ojca z ostrzezeniem, ze on moze pojsc do pierdla jesli mnie nie przypilnuje




lol a co ma ojciec do tego jestes pelnoletni przeciez i masz pelne prawo robic z soba co chcesz




lol takie maja procedury
Posted by: Ozeszlol

Re: Problem z wojskiem - 17/11/2006 12:30

Quote:

Quote:

Mi się nie mieści w głowie, że w XXI wieku w bądź co bądź cywilizowanym państwie odbywa się taki debilny proceder jakim jest przymusowa służba wojskowa
Ciemnogród i tyle
Jak można komuś bez powodu odebrać wolność na niemały okres czasu i to dla totalnej błazenady i dziecinady
Grupa dorosłych ludzi lata po polu z karabinami i bawi się w żołnierzyków

Czemu nie powstanie wojsko zawodowe, które z pewnością dałoby większe efekty niż ta hitlerowska łapanka?
Jeśli (w przypadku wojny) ktoś miałby walczyć to i tak będzie walczył lecz nie wszyscy maja takie usposobienie.
Ja na przykład choćby mnie szkolili przez 100 lat to nigdy nie chwycę za karabin i nie zacznę strzelać do ludzi Co z tego, że mnie przeszkolą

ehh szkoda słów




W 100% popieram.

Zenada!! trepy





Również się podpisuje pod tym ...


Posted by: rybek

Re: Problem z wojskiem - 17/11/2006 12:47

Quote:

Quote:

Quote:

Mi się nie mieści w głowie, że w XXI wieku w bądź co bądź cywilizowanym państwie odbywa się taki debilny proceder jakim jest przymusowa służba wojskowa
Ciemnogród i tyle
Jak można komuś bez powodu odebrać wolność na niemały okres czasu i to dla totalnej błazenady i dziecinady
Grupa dorosłych ludzi lata po polu z karabinami i bawi się w żołnierzyków

Czemu nie powstanie wojsko zawodowe, które z pewnością dałoby większe efekty niż ta hitlerowska łapanka?
Jeśli (w przypadku wojny) ktoś miałby walczyć to i tak będzie walczył lecz nie wszyscy maja takie usposobienie.
Ja na przykład choćby mnie szkolili przez 100 lat to nigdy nie chwycę za karabin i nie zacznę strzelać do ludzi Co z tego, że mnie przeszkolą

ehh szkoda słów




W 100% popieram.

Zenada!! trepy





Również się podpisuje pod tym ...






podpisuje sie również lepiej ująć nie można było
Posted by: rockeman

Re: Problem z wojskiem - 17/11/2006 13:32

już nie będe cytowal, ale też się pod tym podpisuje

a już to że ojciec ma iść do pierdla za to ,że pelnoletni syn sie miga od wojska, to slysze pierwszy raz, ale trudno o większy debilizm

śmieszy a za razem wkurzam mnie to odbieranie ludziom roku zycia na takie głupoty. Zgodze się ,ze jeszcze jakieś 20-30 lat temu pobór i szkolenie faktycznie mogło mieć swoje uzasadnienie. Ale teraz mam XXI wiek! Technologia militarna jest na niesamowicie wysokim poziomie (i caly czas się rozwija). Co? wsiądziemy na konie i sie spotkamy "pod Grunwaldem" na potyczke? Osobiście uważam, ze jeśli dojdzie do jakiejś wojny, to sama armia i jej liczebność/wyszkolenie nie bedzie miała znaczenia. Odpowiednie kraje tylko nacisną "guziczek" i będzie masowa zagłada.

przymusowa służba wojskowa
Posted by: Ozeszlol

Re: Problem z wojskiem - 17/11/2006 13:39

A Tak swoją drogą , to mógłbyś ktoś wymienić Państwa w których jest słuzba przymusowa ? z tego co wiem to podobno w Czechach nie ma , ale nigdzie nie widziałem potwierdzenia takiej informacji . Może ktoś posiada jakieś linki gdzie jest to opisane ? Pytam bo szukałem i nie mogłem znaleźć takiej informacjii w google . Sporo sie o Wojsku ostatnio mowi i z ciekawosci chciałbym wiedziec jak to wygląda w innych krajach , a niedoinformowany jestem
Posted by: lupus

Re: Problem z wojskiem - 17/11/2006 13:42

Izrael dla kobiet i kolesi.

W niemczech tez.
Posted by: ozzy123

Re: Problem z wojskiem - 17/11/2006 15:16

W niemieckiej konstytucji z 1949 roku jest zapis, że jak nie chcesz do armii to odbywasz służbę zastępczą, która jednak nie może trwać dłużej niż zasadnicza służba wojskowa.
Posted by: Paxioo

Re: Problem z wojskiem - 17/11/2006 15:19

Kilka tygodni temu zniesiono zasadnicza sluzbe wojskowa w Rumunii. Na Wegrzech natomiast wojsko zawodowe wprowadzone zostalo ladne pare lat temu.
Posted by: lupus

Re: Problem z wojskiem - 17/11/2006 15:20

U nas tez jak jest przeciez, robisz wtedy spolecznie.
Kolo mojej uczelni byla skola srednia, chodzilem tam na oiady, na portierni kolesie odrabiali tam wojsko.
Jeden hipis.
Drugi gruby jak wieloryb.
Trzeci chucherko malenkie, prawie każeł
A czwarty dlugie wlosy i anorektyk, ofiary losu
Posted by: LEWY

Re: Problem z wojskiem - 17/11/2006 15:31

Quote:

U nas tez jak jest przeciez, robisz wtedy spolecznie.
Kolo mojej uczelni byla skola srednia, chodzilem tam na oiady, na portierni kolesie odrabiali tam wojsko.
Jeden hipis.
Drugi gruby jak wieloryb.
Trzeci chucherko malenkie, prawie każeł
A czwarty dlugie wlosy i anorektyk, ofiary losu




tylko jest jeden problem do wojska idziesz na 9 miesięcy a do służby zastepczej na 2 lata i normalnie pracujesz itd i dostajesz jakieś 600zł miesiecznie, ale jestes na dwa lata uwieziony i przytwierdzony do tego miejsca.
Pozatym niektórym wojsko się jak najbardziej w życiu przyda, czasami spotyka się ludzi którzy nie potrafią zrobić najprostszych czynności itd., ofiary losu jak to ktoś powiedział wcześniej.

9 miesięcy to może za długi okres ale każdy powinien iść do wojska przynajmniej na 2 ,3 miesiące żeby wzmocnic się fizycznie i oczywiście psychicznie, nauczyć się czegoś co się pożniej w życiu przyda.