Pomysł na Walentynki w Warszawie

Gdzie w Warszawie można się wybrać z dziewczyną 14 lutego? Nie chcę iść do pizzerii czy kina, tylko chciałbym zrobić jej jakąś dużą niespodziankę, jednakże nie mam pomysłów. Może ktoś pomoże

Naprawdę chcesz skorzystać z cudzego pomysłu? Co odpowiesz dziewczynie na pytanie:

Dz. "Kochanie to był Twój pomsył"?
Ty: "No coś ty! Kolegów z mecz.pl"!

E tam zawsze razem łatwiej cos ciekawego wymyslec

To zależy ile masz paliwa w baku...

może ktoś też ma ją zerżnąć za Ciebie?

Nie interesują mnie zabawy, które urządzasz ze swoim rodzenstwem przy akceptacji rodziców.

normalne pytanie gosc zadaje, a Ty wyskakujesz z zenujacym tektem...

bez przesady

Tak, to może ja zerżnę kogoś z Twojej rodziny? Pasuje Ci to? Podaj mi może numer telefonu do tej osoby, będzie łatwiejszy kontakt.

jak nie masz nic na temat do powiedzenia to moze nie pisz, nie wiem w jakim celu cos takiego napisales...

zapewne zwyczaje osiedlowe

czytaj chlopie ze zrozumieniem!!

Bedzie tego .Piszcie na temat albo wcale

Czyżbyś się zbulwersował? Przecież w zerżnięciu dziewczyny/kochanki/żony/itd kogoś innego nie ma nic złego.

udajesz glupiego czy naprawde takim jestes?

zobacz dokladniej w kogo strone kierowalem posta, a nastepnie sie "wypowiadaj"

tyle ode mnie bo rafal czuwa

Żenada.

Juz dobra... @Mura dzis mial pewnie ciezki dzien i tak mu sie wyrwalo

Moge Ci wyslac paczke uznana przez "komisje" najladniejszych piosenek polskich jakie powstaly. Zawsze cos

Ja swojej dziewczynie ostatnio cały pokój wypełniłem balonami w kształcie serc, ale nie potrzebowałem do tego walentynek, dlatego ja bym proponował zrobić takie coś już 13go lutego, umówić się z Nią na zwykły spacerek, a potem jak wróci już do domu będzie miala miłą niespodziankę i zostawić kartkę, że każdego dnia kochasz tak samo, a walentynki to głupota itp.

dlatego to zrobiłeś 13 lutego a nie np 6 lipca?

Ja to zrobiłem trochę ponad tydzień temu ...i bez żadnej okazji, totalne zaskoczenie I właśnie o to w tym wszystkim chodzi, aby bezinteresownie robić różne fajne rzeczy i nie pozwolić wedrzeć się nudzie i monotonii do związku

Przepraszam, ale za pierwszym razem jak na szybko czytałem Twój komentarz to wydał mi sie skierowany w moją stronę a nie w stronę tego ... (tu powinno pojawić się brzydkie, pogardliwe określenie, jednakże nie mam zamiaru zostać zbanowany, tak więc ominę to określenie). Tak więc jeszcze raz przepraszam.

kurde jakbym siebie czytał Podpisuję się pod wszystkim co napisał Gnacik
PS miałem identyczny pomysł

tak i ten pomysl mial tez juz inny koles jakis czas temu

No właśnie, już to było poruszane jakiś czas temu

Zapewne przy okazji 14 lutego 2008r.

Ja pisałem odnośnie pomysłu z balonami. Już to jakiś czas temu ktoś opisywał.

A co do Twojego pytania @KIDD to hm, Warszawy nie znam za dobrze, ale jak chcesz coś naprawdę oryginalnego i ciekawego to powinno to wyjść z Ciebie. Ja bym Ci od siebie polecił zabrać kobietę na tor kartingowy, pod Warszawą bodajże jest taki 'IMOLA'? Coś tak mi świta, ale to z kolei może być dość droga przyjemność.

Grunt to własne urozmaicenia, nie żadne schematy, troszkę fantazji

Tynki 2007 : http://www.mecz.pl/forum/ubbthreads.php?ubb=showflat&Number=901711&page=1
Tynki 2008 : http://www.mecz.pl/forum/ubbthreads.php?ubb=showflat&Number=2051226&page=1

Polecam również przeszukać forum bravo, popcorna itp. itd. mnóstwo CUDZYCH pomysłów

wez z nia slub 14 lutego.
napewno sie ucieszy.

Jak tak odpowie to jeszcze nic takiego.
Gorzej by bylo gdyby wygladało to tak:

Dz. "Kochanie to był Twój pomsył"?
Ty: "No coś ty! Przeczytalem w poradniku bukmacherskim u Dj Sosny"!

Albo co ty Pierniczek mi poradził

Nie wiem co w końcu zrobisz za niespodziankę, ale nie zapomnij się odpowiednio ubrac

Tu odpowiedni srtój na fotce

Tak i mam go stąd, ale to nie ma znaczenia, grunt to dobre wykonanie

Dokładnie tak, panowie.
Nieskromnie zaznaczę, że ten pomysł też wykonałem i być może to nawet właśnie o nim / o mnie wspominacie.
Tylko że pomysł pomysłem, ale tu trzeba jeszcze trafić na tą odpowiednią dziewczynę - co się okazuje dopiero z czasem.
Domyślam się gnacik, że Tobie się udało i osiągnąłeś zamierzony cel, gratuluję.

Jak w Warszawie to przejażdżka metrem jedynie w grę wchodzi A swoją drogą to najlepiej samemu coś wymyślić.

Kicha z metrem, bo już kilka razy jeździła i jakoś nie wiem czemu nie zrobiło to na niej dużego wrażenia

Zabierz ja do Londynu lub Moskwy. Tam maja rozbudowane metro. Na pewno nie nudzilaby sie

I jest więcej stacji niż u nas?

To co jest w Wawie, to jakaś marna podróbka metra

Kidd Londynskie metro nie dosyc ze jest najstarsze to chyba najwieksze. Tam jedna Linia jest wieksza niz cale metro w Wawie.

Ale za to Moskwa ma bardzo "specyficzne" metro. Ma swoj klimat

Olej Wawe, bierz ja gdzies w swiat

Wnioskuję z tego co napisałeś, że naprawdę ich metro jest bardziej rozbudowane od naszego.

Zerkinij sobie.


http://www.tfl.gov.uk/modalpages/2625.aspx

Nie no, przecież żartuję sobie z tym metrem

Myślałem, że żartujesz z tym pytaniem, ale widzę, że to było na poważnie. W Londynie, Moskwie, Kijowie, Pradze czy Budapeszcie jedna linia metra jest dłuższa niż całe warszawskie

Nie czytam tego tematu tylko wyrazam moja opinie

jesli kogos uraze to przepraszam ale jesli kochacie swoje drugie polowki a nie macie pomyslu to nie dokonca wiecie o co chodzi w te klocki

jak mozna sie kogos pytac co w taki dzien robic??

przeciez panowie jestescie inteligentni i ciezko wam cos wymyslec ??
moze macie strach przed czyms szalonym co wam przychodzi do glowy , nie bojcie sie ryzykowac czasem najdziwniejsze pomysly sa najbardziej trafione

tak wiec

Sprawdź czy są gdzies jakies promocje tanich linii lotniczych i przyjdź do Niej i pokaż kupiony bilet i powiedz ze jedziemy na 2 dni do np. Paryża ...ja właśnie czekam, aż będzie jakaś promocja do Rzumy lub Paryża

tak więc ?

skoro kochasz swoją połówkę to nie musisz się specjalnie wysilać 14 lutego, żeby coś wymysleć. ja z moją kobietą nie obchodzimy walentynek bo to święto komercyjne. zapoczątkowałem to ja kilka lat temu 13 i 15 lutego organizując kolejno wypad a później kupiłem masę róż i udekorowałem pokój, żeby jej pokazać, że darzę ją takim samym uczuciem w każdy kolejny dzień.

bo my do cholery mamy 1 linie czyz nie?:D

I tak właśnie wygląda to święto.
Nie ma się pomysłu, często też i chęci ale przecież trzeba iść bo inaczej nie wypada.
I potem całe miasto zawalone takimi parami, które wpychają się do zapchanych restauracji, kawiarni albo kin, które wyglądają jakby bilety tego dnia za darmo rozdawali.

Ale cóż, my lubimy zapozyczać takie święta. A szczególnie to bo jest idealne do polskiej zasady: nie ważne jak ale żeby było na pokaz!

Nikt nie twierdzi, ze to swieto jest super.
Ale jak zapomnisz, to generalnie masz przesrane u drugiej polowki

Paryz odpusc sobie, nie daj zarobic cholernym Francuzom.
A i ojro drogie obecnie

zajdź z nią do SS i kup i jej dildo. Przynajmniej nie będzie musiała więcej dotykać parówy.

Ja nie twierdze, że wzyscy lubią.
Jednak widać, że z roku na rok to świeto jest coraz bardziej popularne.

Wnioskuję z tego co napisałeś, że naprawdę ich metro jest bardziej rozbudowane od naszego.[/quote]

Wracając do motywów metra, możesz je zrobić prasowankę z tym logiem:





i przejechać się z nią na całej trasie

Oczywiście ona w tej koszulce z prasowanką

Najgorsze jest to że w tym roku to dziadostwo wypada w sobotę, a chciałem gdzieś z koleżanką z grupy wyjść po zajęciach. Jak na pierwszą nazwijmy to randkę termin dość lichy. Wszędzie pełno ludzi będzie i podobno to święto zakochanych, a ja nie chciałbym od razu odkrywać kart Przecież tylko chce się zrewanżować za możliwość odpisania na teście i dostania dobrej oceny

Skoro sobota odpada, to może zabierz ją w niedzielę do kościoła ?

najstarsze metro jest w budapeszcie

Nie to zebym sie licytowal z Toba przemily kolego. Ale jak juz chciales blysnac to mogles najpierw poszukac w google

http://www.google.pl/search?client=firefox-a&rls=org.mozilla%3Apl%3Aofficial&channel=s&hl=pl&q=najstarsze+metro+na+%C5%9Bwiecie&lr=&btnG=Szukaj+w+Google

Jak w Londynie metro bylo juz dobrze znane to w Budapeszcie zaczeli je budowac

Tego to nawet mnie uczyli w podstawowce w 6 lub 7 klasie
No ale nie musisz juz nic pisac, wybaczam Ci ze chciales osmieszyc nowego na forum
3maj sie

ile ciekawych rzeczy mozna sie dowiedziec z internetu

Największym metrem na świecie jest nowojorskie.Ma już 102 lata i najwięcej stacji,linii /26/ i najwiekszą długość torów na świecie bo 1068 km.
Obecnie metra funkcjonuja w ponad 120 miastach swiata,na 5 kontynentach.
W 1987 roku otwarto pierwsze metro w Afryce-w Kairze.
Najstarszym metrem na swiecie jest londyńskie-powstało w 1863 roku.
Szczyci się ono ponadto najdłuższą siecią-długość wszystkich linii to 408 km.
Najdłuższym metrem jest metro tokijskie,połaczone z systemem kolei
podmiejskiej,co daje łącznie 800 km torów.
Najbardziej obciążone jest metro moskiewskie-dziennie przewozi nawet 9 mln pasażerów na 262 km linii.Tym samym przewozi najwięcej pasażerów.
Najgęstsza sieć ma metro w Paryżu-tylko 550m między stacjami!
Najgłębsze jest metro w Phenianie-od 100 do 120 m pod ziemią.
Najtańsze metro jest w Bukareszcie.
Metra z wagonami dla kobiet są w Kairze,Rio de Janeiro i Meksyku.
W Osace i Tokio-tylko w godzinnach porannego i wieczornego szczytu, z racji macania japońskich kobiet przez powracających z pracy mężczyzn.


To już wyjaśnili tam czemu wczesniej pisalem ze w Moskwie metro ma swoj urok

dobra Panie i Panowie,

gdzie moge znalezc jakies fajne kartki email na Walentynki ?

sam zaczynam szukac, ale moze juz ktos ma ?

http://www.metro.civ.pl/
chyba tutaj skoro temat sie zamienił w "metrowy"

wracając do tematu, spotkaliście się w necie z jakimiś fajnymi konkursami walentynkowymi ? :X

w jednym z konkursow do wygrania bilety na krwawe walentynki 3d

Kto idzie dziś w Wawie na Zenka Martyniuka ? (Akcent)

Szybki Hiszpan

hehe, niby smieszne, a wszyscy beda sie dobrze bawic...

disco polo rlz!

To już dzisiaj te walę tynki ?

jutro, a ja od jutra zaczynam kuc w lazience tynki zeby od poniedzialku zaczac ostro robote

A gdzie jest i czy mozna jeszcze bilety nabyc?

dzisiaj jest w Iguanie Dawidy ;]
ja mialem isc ale ekipa sie rozchorowala i zostaje

liczy się pomysł. inwencja twórcza i poświecenie.




moje dzieło.

jeszcze 2h na zrobienie podstawki i gotowe .

przecież ta niebieska podstawka jest całkiem nice!

Uwielbiam to... Kupa baranów biegnąca z kwiatami i błyskającym sercem przypiętym do kurtki... W drugiej łapie czekoladki, a w zębach bilet do kina.
Ona z misiem i całusem czeka na barana pod kinem.
I tak we dwoje się oszukują... On, bo musi i myśli, że wypada... A ona, bo musi opowiedzieć koleżanką, gdzie ją jej baran zabrał i koniecznie wkleić zdjęcie do NK.

A mnie śmieszy, że każdy na siłę pisze aby pokazać jaki to jest anty do tego dnia, w końcu teraz to jest na topie aby pokazać, że się pier*oli system co nie ?

nic nie rozumiesz

Ja jestem tylko tradycjonalista i uważam że mamy swoje polskie świeto zakochanych tzw noc kupały z 23 na 24 czerwca

Podróżnik

Co robicie w dniu kupały? Zostaniesz moją kupalinką?

Hmmm, nazwa niezbyt marketingowa

Mnie wczoraj jedno rozwalilo:
wchodze do sklepu (Hala Marymoncka) i widze a w rogu ustawili takie pseudo stoisko: stoi sobie znudzona kasjerka a wokol niej jakies rozne pierdoly, czekoladki i inne slodycze z serduszkami no i danie glowne: szampan za 5,5zl, ktory nie sprzedal sie przed Sylwestrem.
Sklep sieci Spolem tez juz sie wkreca w te marketingowa machine ...

Yyyy, a co takiego robi się w walentynki, czego nie można zrobić w dniu Kupały ?

Poza tym dzisiaj piździ i jakoś tak mało przyjemnie, co innego w czerwcu

A zresztą, poczytajcie sobie:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Noc_Kupa%C5%82y

Ta cała marketingowa papka z Hameryki nawet się nie umywa do tradycji Nocy Świętojańskiej

ja zaprosiłem dziewczynę na wspólne oglądanie livescore'a, nie miała daleko do kompa ale się obraziła

witam, potrzebuje jakiegoś fajnego wyznania,lecz nie o miłości bo na to za wcześnie
szukam, szukam ale nic ciekawego nie ma w necie.... jakieś pomysły?

Najlepiej sam sobie odpowiedz na pytanie co czujesz. gdy Ona jest obok Ciebie, gdy myślisz o niej itp. A później jej to powiedz Na pewno będzie to oryginalniejsze, niż jakieś gotowce z internetu

Aaaaa to o Noc Świętojańską chodzi, ok, masz rację Ale uważam, że można być tradycjonalistą, a do takich świąt jak dziś podejść z odpowiednim dystansem, a nie krzyczeć jakie to wielkie zło itp.

to jest tak samo popierdolone i fałszywe święto jak 1 listopada. przez cały rok ludzie nie pamiętają o grobach i bliskich którzy zmarli a 1 listopada pakują tysiące złotych i urządzaja rewie mody po to zeby ten co ma grób obok sie spuścił z zazdrości jaki to my mamy wypasik na naszym grobie. kto obchodzi Walentynki? puste dresy które obchodzą również helloween - jak się kogoś kocha powinno się to okazywać cały rok a nie robić sztuczności i manifestować swoje uczucie właśnie w tym dniu. niestety konsumpcyjna gospodarka obecnie robi wszystko żeby ludzie obchodzili 14 lutego bo wiadomo - gadzety sa, kasiorka jest

Ustawcie swoim laskom "granie na czekanie" i gitara

Ustawcie swoim laskom "granie na czekanie" i gitara




yhm

Mimo że dziś pogoda niezbyt ciekawa, to i tak wielu don żułanów wyprowadza swoje kochania na spacerek. I oczywiście podstawowym atrybutem jest kwiatek zapakowany w celofan, żeby nie zamókł. To dziwne że te urocze niewiasty nie boją się o swoje kozaczki, ale widocznie wizja dostania kwiatka w celofanie + wyjście do kina + wieśMac, opcjonalnie longer i cola (a jak don żułan ma 18 lat, a księżniczka 15 to już może zamoczyć usta w alkoholu, tym samym imponuje swojej lejdi, bo ona alkoholu kupić nie może). Wczoraj rozmawialiśmy ze znajomymi o patologiach, ale patologii walentynkowej nie omówiliśmy niestety. Otóż od kiedy tylko pamiętam zawsze śmieszył mnie ten dzień. Ale niektórym już całkiem odbija i zamiast słyszeć pana Turnaua zapowiadającego, że następnym przystankiem jest św. Gertrudy, to ja słyszę jakieś brzdęgolenie o miłości...

I naprawdę tej Ameryce to nie ma czego zazdrościć, no może poza jednym - NBA Idiotyczne święta, grube amerykanki, syfiaste żarcie, nie mają żadnego liczącego się skoczka narciarskiego. A gdyby nie zwerbowani przez Europejczyków do prac na plantacjach bawełny murzyni, to zamiast wieżowców mieszkaliby jeszcze w wigwamach. Zamiast jadać w fast foodach do tej pory siedzieliby nad brzegiem Missisipi łowiąc ryby, czasami polując na grubego zwierza spędzali były długie popołudnia.

Do kobiety trzeba sie pofatygowac
Potem patrzysz jej w oczy, przysuwasz sie, tylko troszeczke, ale najlepiej prawie do konca, potem czekasz az ona sie tez troszeczke przysunie, teraz wasze wargi praktycznie sie juz stykaja, a potem po prostu mowisz, jak bardzo jej nienawidzisz

http://www.youtube.com/watch?v=G3G1AkxLjAQ

Z tego wnioskuję, że macie przechlapane nie tylko w walentynki, ale i na codzień...

Akurat rzadko jeżdżę tymi tramwajami, bo to nie moje rejony Krakowa (Zostać modem MLS, jakoś mi to umknęło że Ty z Krakowa jesteś), ale co w tym "przechlapanego", że Turnau Ci mówi jaki jest następny przystanek? ;-)


Zostać modem MLS, czytałem na stronie że Globisz coś tam miał dziś śpiewać w tramwajach. Co to się wyprawiało?

a później pozostaje się tylko dobrze rozciągnąć

Jak w radiu leci to go zawsze ściszam bo strasznie przynudza. W tramwaju nie miałbym tej opcji

Właśnie z tym zapowiadaniem przystanków to świetna opcja, nieraz jadąc niedzielnym rankiem na uczelnie ten głos wybudzał mnie ze stanu uśpienia i nie musiałem jechać na pętle do Bronowic a wysiadałem odpowiednie wcześniej. Nie podobało mi się to śpiewanie, a nie zapowiadanie.

No no no, było coś śpiewane nie wiem akurat czy to Globisz (to brzdęgolenie podchodziło mi pod tego co spalił Rzym w Quo Vadis, on tak lubił przynucać), czy nie ale motorniczy zapuszczał nutę i często powtarzało się zakochany, zakochany, zakochany tramwaj i takie tam. W sumie to na początku myślałem że ktoś ma taki obciachowy dzwonek w telefonie wtedy miałby szansę przebić tych co mają dzwonki "jak anioła głos" zespołu Feel.

Czytając temat doszedłem do wniosku:

Jakie tam święto zakochanych....po prostu kolejny dzień kobiet

I na tym zakończmy dyskusje w tym temacie. Świetne podsumowanie

lupus, chciałem to samo wkleić