Kapitan Colter Stevens (Jake Gyllenhaal) budzi się w jadącym z dużą prędkością pociągu. Nie poznaje siedzącej obok niego dziewczyny, nie wie, gdzie jest. Po 8 minutach od jego przebudzenia pociąg eksploduje. Wtedy mężczyzna przekonuje się, że bierze udział w rządowym eksperymencie o nazwie: "Kod nieśmiertelności", który pozwala na wejście w ciało innego człowieka na ostatnich 8 minut jego życia. Zadaniem Stevensa jest rozpoznanie i powstrzymanie zagrażającego całemu Chicago terrorysty podkładającego bomby. "Kod nieśmiertelności" pozwala wracać na miejsce zdarzeń wielokrotnie i żołnierz z każdym powrotem na ostatnich 8 minut życia pasażerów pociągu będzie wiedział coraz więcej. Czy uda mu się znaleźć i powstrzymać atak bombowy... który już się wydarzył?
Czekam na film 'Lincz' mój brat kiedyś napisał scenariusz do tej akcji we Włodawie ale podejżewam że takich jak on było dużo bo akcja dość głośna. Może być dobry film
warto sie wybrac do kina na ta TOZSAMOSC z Liamem Neesonem?
Ja mam mieszane uczucia,film zobaczyć musiałem bo raz że główny bohater bardzo mi przypasował w 'Uprowadzonej'a dwa że z tego co nie widziałem w kinie zostały już tylko komedie romantyczne. Cóż typowa sensacja ani słabe ani jakoś specjalnie mocne.Ja bym to brał w tv a chajs na kino przeznaczył na czteropak i popcorn
Film A. G. Iñárritu (m.in Amores Perros, 21 Gram), kawał dobrego kina, genialna rola Bardema.
Polecam tym bardziej, że sam go przetłumaczyłem i zrobiłem napisy (dostępne na KM i N24), a na poważnie to jest to obowiązkowa pozycja dla każdego poważnego "kinomana".
Poniżej fragment recenzji znalezionej w necie:
(...) Czuję się nieco bezradny biorąc się za opisanie tego filmu. Jakiekolwiek bowiem słowa wydają mi się blade, kiedy przed moimi oczami pojawiają się obrazy z „Biutiful” - tej Via Dolorosa współczesnego Hioba (może Chrystusa, może Judasza, może syna marnotrawnego, może miłosiernego Samarytania?). Jest nim Uxbal, który, umierając na raka na ulicach miejskiego Inferno Europy, chce ocalić swoje człowieczeństwo – chroniąc własne dzieci, zmagając się z atakami szaleństwa psychicznie chorej żony, tęskniąc do nigdy nie widzianego przez siebie ojca, pomagając czarnoskórym imigrantom, negocjując ze skorumpowaną policją, przeciwstawiając się chińskim mafioso… Więcej niż ze słów, można chyba wyczytać z naznaczonej cierpieniem, pogrążonej w mroku rozpaczy i zatopionej w morzu zgryzot, męskiej lecz nie pozbawionej ciepła twarzy Javiera Bardema, który wszedł w skórę Uxbala niemal organicznie, nie pozwalając nam na schronienie się w jakiejś komfortowej zonie, gdzie moglibyśmy sobie uświadomić, że… to tylko aktorstwo. Nie mogłem też szukać komfortu w skądinąd oczywistej dla innych widzów prawdzie, że „Biutiful” jest tylko filmem. Gdyż obcowanie z dziełem Iñárritu stało się dla mnie czymś więcej, niż oglądaniem artystycznej fikcji – więcej, niż kinem, (czego doświadczam nie tak znowu często). (...)
Aktualnie tłumczę Somewhtat Gentle Man (Norweski film, bardzo fajny ze świetną rolą Skarsgarda)
Co do "cyrku" musiałbym najpierw ściągnąć i posłuchać czy dam radę, bo przy Biutiful musiałem się subami wspomagać przeglądałem w sieci i ciężko znaleźć w ogóle ten film, tzn Cyrk, kilka wersji tytułu, dziwne relki, zorientuję się w temacie, jak się zabiorę to dam znać
kojarzy ktos taki film gdzie jakis prawnik broni chlopaka oskarzonego o morderstwo ksiadza/biskupa (jakas wazna szyche w kosciele) , gosc rzeczywiscie zabil tego ksiedza , mial on jakies dwie osobowosci (dobra i zla) i zostal uniwiniony - potem sie okazalo ,ze on udawal ,ze ma niby te dwie osobowosci nad ktorymi nie panuje...
kojarzy ktos taki film gdzie jakis prawnik broni chlopaka oskarzonego o morderstwo ksiadza/biskupa (jakas wazna szyche w kosciele) , gosc rzeczywiscie zabil tego ksiedza , mial on jakies dwie osobowosci (dobra i zla) i zostal uniwiniony - potem sie okazalo ,ze on udawal ,ze ma niby te dwie osobowosci nad ktorymi nie panuje...
kojarzy ktos taki film gdzie jakis prawnik broni chlopaka oskarzonego o morderstwo ksiadza/biskupa (jakas wazna szyche w kosciele) , gosc rzeczywiscie zabil tego ksiedza , mial on jakies dwie osobowosci (dobra i zla) i zostal uniwiniony - potem sie okazalo ,ze on udawal ,ze ma niby te dwie osobowosci nad ktorymi nie panuje...
Skończyłem już jakiś czas temu napisy do A Somewhat Gentle Man
Jak ktoś lubi skandynawskie kino, specyficzny humor, to na pewno będzie zadowolony.
Tutaj jest krótka recenzja na temat tego filmu: http://www.newsweek.pl/artykuly/sekcje/kultura/a-somewhat-gentle-man--czyli-norweski-placz-przez-lzy-na-berlinale,53795,1
Cincinnati Kid (1965) Kasyno (1995) Porachunki (1998) Ocean's Eleven: Ryzykowna gra (2001) Żądło (1973) Maverick (1994) Hazardziści (1998) Miesiąc miodowy w Las Vegas (1992) Casino Royale (1967) Gracz (1998) Rain Man (1988) The Hustler (1961) Kolor pieniędzy (1986) Lucky Town (2000) Las Vegas (2003) Oczy węża (1998) Krupier (1998) Przypadkowa melodia (1993) Havana (1990) Twarz (1997) House of Games (1987) Honeymoon in Vegas (1992) Sting (1973) California Split (1974) Run (1991) Kaleidoscope (1966) The Last Casino (2004) The Gambler (1974) 21 (2008) Big Hand for the Little Lady (1966) Papież Greenwich Village (1984)
Najlepiej użyć google, bo też nie wiadomo czego dokładnie poszukujesz.
Dlugo wzbranialem sie przed recenzja - chociaz krotka - filmu "Inwazja: Bitwa o Los Angeles" (Battle: Los Angeles). Czas jednak cos na jego temat napisac szczegolnie, ze lubie dobre kino SF. Mialem to szczescie, ze przed obejrzeniem poczytalem troche komentarzy osob, ktore mialy okazje zobaczyc go wczesniej. Wiec z gory wiedzialem, jakiego to poziomu rozrywki bedzie dane mi doswiadczyc. Jesli ktos przystapi do tego filmu z zamiarem obejrzenia dobrego SF - niestety sie zawiedzie. Film ten bowiem jest typowym obrazem WOJENNYM, i tylko wrog taki jakis ... dziwny Sam obraz, to polaczenie "Dnia Niepodleglosci" z "Helikpoterem w ogniu". Z pierwszego wzieto bowiem "modus operandi" obcych, a z drugiego - ciagla napierdalenke Jak to w kinie Hamerykanskim, niestety - przy okazji seansu - doswiadczymy tez odpowiedniej (czytaj: nadmiernej) dawki patosu. Na cale szczescie patos ten nie odnosi sie li tylko tego cudownego, najwapanialszego na swiecie kraju - a ... najwspanialszej na swiecie armii ( nie bylem w armii USA - nie znam sie :D). Slowo jeszcze o muzyce - soundtrack-a stworzyl Brian Tyler. W swiatku Hollyshitu uznawany jest za fabryke, dzieki czemu wiekszosc jego sciezek, to prostota i wtornosc. Ostatni, naprawde dobry soundtrack w jego wykonaniu pochodzil z "Annapolis". Tym razem dostajemy 22 utwory na plycie z ... w kolko ... powtarzajacym sie motywem przewodnim. Ale w odroznieniu od wiekszosci jego produkcji - motyw ten jest po prostu swietny. Dzieki temu cala plyta - jak i odbior w zderzeniu z obrazem - jest naprawde pozytywny Ocena filmu - jako obrazu WOJENNEGO - 6,5
Jutro idę na 'Lincz' bardzo podobał mi się 'Dług' więc zacierałem ręce i na to mam nadzieję że bedzie dobry film.
No kolejny dobry polski film. Trochę brakowało mi tego co w Długu robiło świetne napięcie i klimat a mianowicie muzyki (Urbaniak muzyka do długu klasa ) Tak czy siak film warto obejrzeć, momentami trzyma w napięciu i jest to uczucie utożsamiania się z 'bohaterami'. Słuszne główne hasło promujące film 'a Ty co zrobiłbyś w takiej sytuacji'?
Jak komuś podobał się 'Chrzest' , 'Dług' to koniecznie,,,
Serial dostał cancela, ale opinie miał w sumie przyzwoite, warto oglądać cały 1 sezon, wiedząc że 2go nie będzie? w sensie zakończyli to jakoś sensownie, czy koniec w środku akcji?
Serial dostał cancela, ale opinie miał w sumie przyzwoite, warto oglądać cały 1 sezon, wiedząc że 2go nie będzie? w sensie zakończyli to jakoś sensownie, czy koniec w środku akcji?
byc moze przeniasa go do innej stacji
jeszcze nie bylo ostatniego odcinka, ale juz widac ze glowny watek zostanie raczej zostawiony bez zadnych przeslanek co moze sie stac dalej Z drugiej strony temat watku sie wyczerpuje wg mnie, jesli maja robic serial dalej to chyba tylko drugi sezon i na tym koniec wiec moze ich ktos przygarnie
"Iron Sky" - premiera zaplanowana na kwiecien 2012 Finska produkcja science fiction (zapowiada sie na "czarna komedie") opowiada o grupie niemieckich zolnierzy, ktorzy pod koniec II wojny swiatowej zbudowali statek kosmiczny i uciekli na Ksiezyc, gdzie zbudowali baze po jego ciemnej stronie. W 2018 roku sa gotowi do powrotu i podbicia Ziemi A oto 2 teaser-y:
Ja ostatnio zaczalem ogladac Gre o Tron na HBO i po dwóchpierwszych odcinkach jestem pod duzym wrazeniem, super klimat, fajna fabuła, ciekawe postaci, moim zdaniem rewelka, byle tak dalej
w hbo jest tylko jeden dzień poślizgu. Amerykanie oglądają w niedzielę, a my w poniedziałek. Bardzo dobra decyzja HBO o tak szybkom nadawaniu tego serialu. W takiej sytuacji też wolę obejrzeć w tv.
Panowie a może polecicie jakiś klimatyczny triller coś jak 'Przylądek Strachu' , 'Wyspa Tajemnic' - jak nie trudno zauważyć ten sam reżyser, więc może znacie jakiś równie klimatyczny film SCorsese z tego gatunku? ps. Infiltrację widziałem.
Francuski łącznik, Straw Dogs, Blow Out, Touch of Evil, Don't look now, The game, Drabina Jakubowa, Anamorph, Deep Red, Manhunter, Dead Zone, Maratończyk, Transsiberian, Lady Vanishes, Lavender Mob Hill, Conversation, Vertigo, Tajemnice L.A., No Country for old men, Long Good Friday
Panowie a może polecicie jakiś klimatyczny triller coś jak 'Przylądek Strachu' , 'Wyspa Tajemnic' - jak nie trudno zauważyć ten sam reżyser, więc może znacie jakiś równie klimatyczny film SCorsese z tego gatunku? ps. Infiltrację widziałem.
możesz też sobie zobaczyć pierwowzór Przylądka Strachu z Peckiem i Mitchumem w rolach głównych. Film Scorese był remakiem, choć wspomniana dwójka wystąpiła w nim w epizodach.
może też jeszcze
Sea of love, filmy Hitchcocka, Siedem ;-)Adwokat diabła, Hanibal, Deja vu, Sekretne okno, Czerwony smok, Wściekłe psy, Memento, Kolekcjoner kości, Zodiak, Misery, Rok Smoka, Inside Man, American Psycho, Awake, Falling Down, Fracutre, Old Boy, Panic Room
A tak poważnie to dzięki Panowie coś wybiorę . Vindom dałeś tyle do pieca że będzie co przeglądać ale może podaj ze dwa z tych wymienionych które, naprawdę nie dadzą oderwać się od fotela i mają klimat tak na pierwszy rzut
Osobiście oglądałem tylko angielską wersję tego programu i bardzo mi się spodobała, tak więc jak będę w Polsce to na pewno też sprawdzę krajową edycję: Dragon's Den
A tak poważnie to dzięki Panowie coś wybiorę . Vindom dałeś tyle do pieca że będzie co przeglądać ale może podaj ze dwa z tych wymienionych które, naprawdę nie dadzą oderwać się od fotela i mają klimat tak na pierwszy rzut
wg mnie Straw Dog i Maratończyk - po prostu klasyki
ja na fajny serial się natknolem jakiś czas temu o bardzo dzikim zachodzie jak ktoś lubi takie klimaty to polecam Deadwood można zobaczyć jak polityka wygląda od środka
A tak poważnie to dzięki Panowie coś wybiorę . Vindom dałeś tyle do pieca że będzie co przeglądać ale może podaj ze dwa z tych wymienionych które, naprawdę nie dadzą oderwać się od fotela i mają klimat tak na pierwszy rzut
wg mnie Straw Dog i Maratończyk - po prostu klasyki
Peckinpah i jego koncepcja kobiety
Vindom gdybyś sobie jeszcze coś przypomniał to się nie krępuj
Vindom gdybyś sobie jeszcze coś przypomniał to się nie krępuj
twórczość Peckinpaha najlepiej poznać w całość, zwłaszcza że nie miał zbyt wielu filmów na koncie.
Przynieście mi głowę Alfredo Garcii, Ucieczkę gangstera czy Elitę zabójców zawsze warto obejrzeć.
Interesujący kierunek to Francja, a jak Francja to Jean-Pierre Melville i jego filmów, te najciekawsze to:
Glina, W kręgu zła, Samuraj, Drugi Oddech i Szipcel
Z sensacyjnych czy thrillerów to udane filmy miał zazwyczaj Don Siegel, oprócz Brudnego Harry'ego, można obejrzeć:
Bluff Coogana, Madigan, Zabójcy, Ucieczka z Alcatraz, Charley Varrick i Telefon - można i pozostałe
z włoskiego kierunku to Dario Argento, który filmów ma sporo na koncie (jako reżyser i scenarzysta)i jak to w życiu jedne lepsze, drugie gorsze. Warto zwrócić uwagę na jego debiut "Ptak o kryształowym upierzeniu" z późniejszych Głęboka czerwień, Suspiria,
chcialem poleciec Sedzia Anna Maria, ale sie powstrzymalem
Ekrtradycje fajnei sie oglada, mzona polookac jak wygladala ulica w wawie w tamtych latach, ale ogolnie ok
ale kto wymyslil tytul Determinator to sam nie wiem, moze serial byla fajny ale jak widzialem ten tytul to mnie juz odrzucalo
2jce sie udalo z serialem Czas Honoru, mimo realizacji z niskim polskim budzetem to fabula trzymala w napieciu i calkiem ok, gdyby to robilo HBO to bylby mega serial na caly swiat
teraz tvp chciala powtorzyc to samo i zrobili 1920, ale chyba nie do konca wyszlo, znowu mala kasa, ale tym razem jakos fabula zel zrobiona, a dodatkowo wkurza mnei skakanie z odcinkami, leci to na tvp i tvp hd, w jakies dziwne dni, co drugi dzien to widze i za kazdym razem odcinek nie wiadomo ktory, ciezko sie ustawic
Osobiście nie mogę się przekonać do 'Nowej', 'Instynkt','Twarzą w twarz' - za grzeczne jak dla mnie.
Falę Zbrodni też lubiłem.
Alpha Dog- imo zakonczenie wszystko psuje, a mógł to być na prawdę dobry film bo w 3/4 ogląda się swietnie. Scenariusz zakrawa pod sci-fi. Nie do pojecia jest jak tak ograniczeni durnie mogli dojśc tak wysoko w przrstepczym półświatku. Mimo bardzo dobrego Fostera i dobrego Hirscha wkurwia. Nie polecam.
Loser (2000) - zniecheca już aktor grający głównego bohatera. Spodziewałem się czegoś śmiesznego, rozczarowałem się. Suvari słodka do obrzydzenia. Jedynie postać grana przez Kinneara jest ok. Nie polecam.
Stark Raving Man - obejrzałem ze względu na Seanna Williama Scotta. Nie miałem szczególnie dużych oczekiwań i film mnie nie rozczarował. Zabawne teksty, wartka akcja- trudno się nudzić. 7/10 spokojnie.
Bulletproof (1996)- denne żarty Sandlera podobają mi się. Tutaj mamy nawet coś więcej. Niewiele więcej, ale jednak. Dla fanów tego typu produkcji pozycja obowiązkowa.
El Metodo- porównanie tego do geaniuszu jakim jest '12 angry men' to bluźnierstwo, ale film trzyma poziom. Zwłąszcza jeśli ktoś lubi zagadki, qusipsychologiczne posiedznia, anarchizm itp. Trzyma w napieciu, dobre zakończenie. 7,5/10
I twoja matkę też - taki otrzeźwiacz, warto obejrzeć. Przemijanie, przestroga przed niekontrolowanym spożyciem. Cienka granica dzieli niewinną bezroskę i rzeczy nieodwracalne. Bardzo dobrze zagrane, ku przestrodze.
The boat that rocked- super komedia. Angielski humor w rewelacyjnym wydaniu. Seymour Hoffman Pochwała wolności tak bardzo ostatnio, także nam ogranicznej. Piona dla Curtisa. 8/10
ostatnio z nowosci ogladalem Hangover II, nie wiem kto tlumaczy te tytuly ale nasi eksperci nazwali ten film , UWAGA: Kac Vegas w Bangkoku haha mysalem ze padne jak zobaczylem plakat z tym tytulem, podobno ma byc rowniez 3 czesc tym razem akcja ma sie rozgrywac w Amsterdamie, juz widze ten tytul Kac Bangkok w Amsterdamie
co do samego filmu to niby ten sam schemat co w pierwszej czesci a dalej smieszy, mi sie film podobal, fajna komedyjka daje 8/10
ostatnio z nowosci ogladalem Hangover II, nie wiem kto tlumaczy te tytuly ale nasi eksperci nazwali ten film , UWAGA: Kac Vegas w Bangkoku haha mysalem ze padne jak zobaczylem plakat z tym tytulem, podobno ma byc rowniez 3 czesc tym razem akcja ma sie rozgrywac w Amsterdamie, juz widze ten tytul Kac Bangkok w Amsterdamie
co do samego filmu to niby ten sam schemat co w pierwszej czesci a dalej smieszy, mi sie film podobal, fajna komedyjka daje 8/10
Czy ja wiem czy tytuł jest nieporozumieniem. Ludzie od razu wiedzą, że to jest druga część dobrego Kac Vegas. Mieli nazwać Kac Bankgkok? Ja bym np. nie wiedział, czy to nie jest coś z Karolakiem
Moim zdaniem tłumaczenie tytułów filmów mija się z celem, bo często wychodzą jakieś językowe potworki lub tytuły nieadekwatne do tematyki danego filmu.
Odświeżyłem sobie ostatnio kilka filmów, które mogę polecić by obejrzeć.
1) Mallrats (1995) reż. Kevin Smith 2) Traffic (2000) reż. Steven Soderbergh 3) Sea of love (1989) reż. Harold Becker 4) Una pura formalita (1994) reż. Giuseppe Tornatore 5) Night of The Hunter (1955) reż. Charles Laughton
Melancholia- jeżeli ktoś nie oglądał to nie czytać.
Mam mieszane odczucia. Von Triera widziałem tylko Dogville (podobał się- zeydowanie), przed seansem nie czytałem opisu, więc nie bardzo wiedziałem czego się spodziewać. Pierwsza część bardzo dobra, ładnie złożone relacje rodzinne, trochę napięcia i rewelacyjna Dunst. Potem atmosfera siada i film po prostu zaczyna się dłużyć. Wydaje się, że taki był zamiar reżysera. Można można też znaleźć odpowiedź na to co chciał tym osiągnąć, ale mnie nie do końca to przekonuje. Film jest smutny, dobrze zrobiony, ale nie widzę w nim nic specjalnie odkrywczego. Na duży plus na pewno muzyka, Dunst i efekty w końcowej scenie.
Panowie możecie polecić (przypomnieć) jakieś mocne motywy dźwiękowe z filmów takie które zapadają w pamięć? Dla mnie oczywiście: Motyw z filmu Dług Michała Urbaniaka -genialne Requiem for a dream - każdy zna
Melancholia- jeżeli ktoś nie oglądał to nie czytać.
Mam mieszane odczucia. Von Triera widziałem tylko Dogville (podobał się- zeydowanie), przed seansem nie czytałem opisu, więc nie bardzo wiedziałem czego się spodziewać. Pierwsza część bardzo dobra, ładnie złożone relacje rodzinne, trochę napięcia i rewelacyjna Dunst. Potem atmosfera siada i film po prostu zaczyna się dłużyć. Wydaje się, że taki był zamiar reżysera. Można można też znaleźć odpowiedź na to co chciał tym osiągnąć, ale mnie nie do końca to przekonuje. Film jest smutny, dobrze zrobiony, ale nie widzę w nim nic specjalnie odkrywczego. Na duży plus na pewno muzyka, Dunst i efekty w końcowej scenie.
mi się podobał, ale jestem fanem von Triera. film przepełniony strachem i smutkiem, fajnie zestawiony kontrast obu sióstr, podobnie jak kontrast obu części, kilka typowo Larsowych wstawek (jak choćby naga Kirsten w świetle Melancholii), myślę, że śmiało można polecić co do porównania obydwu rozdziałów - mi się zdecydowanie podobała bardziej część druga, świetnie zagrana zarówno przez Dunst jak i przez Charlottę.
ostatnia scena, Tristan i Izolda Wagnera to wisienki na torcie 8+/10
Panowie możecie polecić (przypomnieć) jakieś mocne motywy dźwiękowe z filmów takie które zapadają w pamięć? Dla mnie oczywiście: Motyw z filmu Dług Michała Urbaniaka -genialne Requiem for a dream - każdy zna
chodzi mi właśnie o coś w tym stylu.
To podobnie jest w innych filmach Aronofskyego, gdzie muza od CLinta Mansella - Pi, Requiem, Zrodlo, (czarnego labedzia jeszcze nie widzialem). Fajna nuta byla tez w Berlin Colling. Zalezy co kto lubi: Fast and farious Tokyo Drift, Step up jak ktos lubi takie klimaty.
Panowie możecie polecić (przypomnieć) jakieś mocne motywy dźwiękowe z filmów takie które zapadają w pamięć? Dla mnie oczywiście: Motyw z filmu Dług Michała Urbaniaka -genialne Requiem for a dream - każdy zna
chodzi mi właśnie o coś w tym stylu.
nie wiem czy ci podpasuje pod kategorię "mocne", ale na pewno zapadają w ucho
Twin Peaks - każdy zna
Layer Cake, Przekręt, Nocny kowboj, Coś, Jackie Brown
Panowie możecie polecić (przypomnieć) jakieś mocne motywy dźwiękowe z filmów takie które zapadają w pamięć? Dla mnie oczywiście: Motyw z filmu Dług Michała Urbaniaka -genialne Requiem for a dream - każdy zna
Panowie możecie polecić (przypomnieć) jakieś mocne motywy dźwiękowe z filmów takie które zapadają w pamięć? Dla mnie oczywiście: Motyw z filmu Dług Michała Urbaniaka -genialne Requiem for a dream - każdy zna
Polecam "Unknown" z Liam Neesonem. Dobry, trzymający w napięciu, film. "Zwrot akcji" gwarantowany.
8/10 -1 - za mało ślicznej Diane Kruger -1 - brak polskich motywów w Berlinie (oprócz tego posteru przy dyskotece) - to moja opinia. Wybrali Bośniaków i niech tak zostanie.
Polecam "Unknown" z Liam Neesonem. Dobry, trzymający w napięciu, film. "Zwrot akcji" gwarantowany.
8/10 -1 - za mało ślicznej Diane Kruger -1 - brak polskich motywów w Berlinie (oprócz tego posteru przy dyskotece) - to moja opinia. Wybrali Bośniaków i niech tak zostanie.
przewidywalny i "odgrzewany".... mnie osobiscie sie nie podobal. typowy film na zabicie nudow 6/10
Szkoda, obejrzałem pierwszy sezon ale i tak nie równał się z oryginałem, natomiast nie sądziłem że jest aż tak źle że nawet drugi sezon nie zrobią w całości.
Szkoda, obejrzałem pierwszy sezon ale i tak nie równał się z oryginałem, natomiast nie sądziłem że jest aż tak źle że nawet drugi sezon nie zrobią w całości.
A ten "The Event" warto obejrzeć?
Innm zarzuca, ze innych watkow nie czytaja i jakies tresci ponownie wrzucaja Zajrzyj do tematu "Seriale ... ", a bedziesz znal odpowiedz na wszystkie pytania.
Dzisiaj 'Młode Wilki' Nie jest to pupilek krytyków filmowych ale bardzo miło mi się kojarzy, czasy podstawówki oglądałem i też chciałem być takim polskim gangsta
Obejrzałem sobie (po raz pierwszy) ten film. Powiem tak - ramy scenariusza (pomysł akcji) są dobre, ale realizacja i reżyseria... dramat. Film akcji, w którym nie ma praktycznie żadnej akcji. Ta co jest w końcówce jest tak beznadziejna, że aż mnie głowa rozbolała. Strzelanina zrealizowana jak w tandetnym filmie klasy Z. Prawie wszystkie postacie są niesamowicie sztuczne i wręcz karykaturalne (jedynie Nowicki, ta aktorka grająca Cleo i ewentualnie aktor grający Czarnego jakoś dawali radę). Reszta tych "młodych" beznadziejna.
Sceny, które powinny nieść jakiś ładunek emocjonalny nie miały go wcale. Dominowała totalna surowość warsztatowa - niedostatki techniczne przyjmuję ze zrozumieniem, ale cała reszta do bani.
Jedyne co w tym filmie mimo wszystko wyszło nieźle to ukazanie tego skorumpowanego towarzystwa i jak "rączka rączkę myje". Czyli tego, na czym opiera się cała współczesna Polska - kolesiostwo i rozkradanie wszystkiego co się da. No i przynajmniej dało się oglądać bez napisów. Momentami bardzo widoczne było, że dialogi nagrywane były z "offu" i średnio im to wyszło. Ale już wolę to niż scena dialogu zagłuszana przez przejeżdżający na drugim planie autobus.
Generalnie jako film sensacyjny to film bardzo słaby. Może w momencie kręcenia była to jakaś nowość w polskim kinie - nie wiem - ale film zdecydowanie nie wytrzymuje próby czasu i ciężko dziś to obejrzeć.
Bzyku zgadzam się absolutnie, i krytykom się nie dziwię. Aktorstwo młodych,,,momentami bardzo słabe,ogólnie dużo sztuczności,infantylnego pozerstwa (jak Cichy z przejęciem mówi na plaży że 'a tutaj postawię chatę'to,,bez komentarza ) ,,,ale tak jak napisałem w podstawówce nie miało to znaczenia i miało pewien klimat,dobrze mi się kojarzy więc przez sentyment co pare lat to obejrzę
ps.Jedna rzecz w tym filmie podobała mi się kiedyś i dzisiaj zdecydowanie....muzyka, Janson
ostatnio same słowa 'Karolak,Adamczyk,Mucha,Socha' działają na mnie jak straszak...
ps.Testosteron był dobry.
dla mnie tez testosteron byl śmieszny i ogladalem go juz z 5 razy, ale pamieta ze na forum mnei za to zjechali
Bylem w kinie otatnio na "Pożyczony narzeczony" najbardziej zapamiętałem kolesia z sali ktor się zabawnie śmiał. Nic specjalnego, romantyczny gniot, pare razy moze czulem sie zaskoczony, a tak to nic ciekawego.
Testosteron był jeszcze przed tą całą nawałnicą komedii romantycznych i filmów bazujących tylko na żartach oralnych (których i tutaj nie zabrakło) ale oprócz tego były też całkiem zabawne historie. Wiadomo do kilerów i chłopaki nie płaczą daleko,,,ale do ciacha też daleko. ps. film najbardziej podobał się kobietom (o dziwo lub nie i nie chodzi o aktorów tylko o humor) co może tłumaczyć że tutaj na forum nie był wychwalany...ale widocznie mam damski typ poczucia humoru
E tam,najfajniejsze filmy sa amerykanskie,niemieckie,francuskie, polskie i czasami rosyjskie,ale skandynawskie?,ale widocznie wiesz,bo skoro je zachwalasz.Nieraz ogladalem i prawde mowiac nie za bardzo mi sie podobaja.Co do humoru specyficznego,to z tym sie zgadzam.
Rzeczywiscie,te cztery nazwiska powtarzaja sie prawie w kazdym polskim filmie,tak jakby nie bylo innych aktorow?A moze Ci tutaj maja lepsze "chody"albo "plecy"?Jaka bym nie otworzyl gazete,to te czery nazwiska.To prawie jak z Leninem:otwieram ksiazke-Lenin,otwieram gazete-Lenin,otwieram TV-Lenin,az boje sie otworzyc swoja lodowke...:)).
Wiem że trudno coś takiego wymagać od człowieka który poprostu chce zarobić ale fajnie gdyby dobry aktor jednak robił jakąś selekcję swoich ról,szanował się (nie tylko finansowo). Np. Janek Wieczorkowski w porę uciekł z Klanu,,,niby ciepła posadka bo takie seriale ciągną się latami (jego postać jest do dziś) ale wiedział że jeszcze 3-4 lata i będzie zaszufladkowany,zastopowany w rozwoju co dla młodego aktora nie jest fajnie. Później fajnie było go oglądać w Fali Zbrodni i Czasie Honoru a jako 'Michał vel.Kurde Chojnicki' z Klanu poprostu by się zmarnował,,,
ps.Nie mniej jednak nie ma co oskarżać aktorów bo wiadomo Polska to nie Hollywood, nawet Boguś Linda,bądź co bądź ikona polskiego kina akcji(polski Stallone) mówi że nie może sobie pozwolić na odpoczynek,,,i cóż 'jak się nie zeszmacisz to się nie wzbogacisz'.
Kieł - rozczarowanie. 0 zaskoczenia- wszystko było w zwiastunie. 5/10 za pomysł.
nie widziałem zwiastuna. a film dla mnie bardzo dobry. ciekawa koncepcja. nic nowego co prawda, ale to mój chyba pierwszy kontakt z grekami. momentami mocny tarantino.
Blowup (1966) - Michelangelo Antonioni dołącza do listy reżyserów których twórczość trzeba szczegółowiej poznać. 8/10
Persona - moje pierwsze spotkanie z Bergmanem. Film doskomały jeśli chodzi o treść jak i formę. Właśnie takie obrazy inspirują, podnoszą skalę ludzkiej percepcji, skłaniają do zastanowienia nad istotą życia, apgrejdują duszę i rozum. 10/10
Pies andaluzyjski- nie będę udawał, że poza oczywistym absurdalizmem zauważyłem jakiś zamysł czy logiczną spójnośc. W każym razie dużo ujęć odczułem: mrówki, osły, ale też scena w której mężczyzna wychodzi na balkon.
Citizen Kane - nie do uwierzenia jest, że ten film powstał 70 lat temu. Scenariusz i zwłaszcza montaż na megapoziomie. Mimo czarno-białego obrazu scenografia rzuca się w oczy i na prawdę robi wrażenie. No i wątek 'prasowy' wydaje się dziś dużo bardziej aktualny
Citizen Kane - nie do uwierzenia jest, że ten film powstał 70 lat temu. Scenariusz i zwłaszcza montaż na megapoziomie. Mimo czarno-białego obrazu scenografia rzuca się w oczy i na prawdę robi wrażenie. No i wątek 'prasowy' wydaje się dziś dużo bardziej aktualny
Sugeruje zapoznać się szerzej z filmową twórczością Orsona Welles'a jako aktora i reżysera
i tak pierwsze z brzegu:
Trzeci Człowiek Dama z Szanghaju Dotyk zła Wspaniałość Ambersonów Intruz Falstaff
Citizen Kane - nie do uwierzenia jest, że ten film powstał 70 lat temu. Scenariusz i zwłaszcza montaż na megapoziomie. Mimo czarno-białego obrazu scenografia rzuca się w oczy i na prawdę robi wrażenie. No i wątek 'prasowy' wydaje się dziś dużo bardziej aktualny
Sugeruje zapoznać się szerzej z filmową twórczością Orsona Welles'a jako aktora i reżysera
i tak pierwsze z brzegu:
Trzeci Człowiek Dama z Szanghaju Dotyk zła Wspaniałość Ambersonów Intruz Falstaff
Obejrzę na pewno, ale w tej chwili koniec kolejki jest daleko.
Carl Theodor Dreyer - Słowo Ordet (1955) se wrzuć na tapetę.
Spoko.
Nazwa [DivX ITA] WESTERN - Il Buono, Il Brutto, Il Cattivo (Rip-OK-M@d).avi Abre.los.Ojos.(Open.Your.Eyes).Amenabar.1997.XViD-DVDRip.RABiD Aki Kaurismaki - Leningrad Cowboys Go America (1989) Andrei.Tarkovsky.Offret.1986 Arizona Dream Billy Elliot.avi Blowup (1966) Chungking Express (Wong Kar-Wai, 1994) AVI - English Subtitles CITIZEN KANE.divx Das.Boot.[The.Boat].Original.Uncut.1981.DVDRip.H264.AAC.Gopo Gallipoli[1981)]Dvdrip.avi Gegen die Wand (2004) Grbavica.2006.DVDRip.XviD-XPTO If (Lindsay Anderson, 1968) In the name of the father[dvdrip]xvid,AC3(knighty1973)1993 Ingmar Bergman - Fanny och Alexander L'Annee derniere a Marienbad - Resnais La Dolce Vita[1961]DVDrip[Eng Subs]-Wurd.avi La Grande Bouffe Lawrence.of.Arabia.1962.HDRip.H264.AAC.5.1ch.Gopo Le Salaire de la Peur - 1953 Le.Cercle.Rouge.1970.x264.DTS-WAF Man Bites Dog [C'est arrive pres de chez vous] 1992 UNCUT 720p BRRip x264-BeLLBoY (Kingdom-Release) Ordet Otto e Mezzo - Federico Fellini (1963) Persona [Ingmar Bergman].1966.DVDRip.XviD-VLiS Peter Greenaway - The Cook The Thief His Wife And Her Lover (DVDivX 1008x432).avi Picnic at Hanging Rock Santa sangre.avi Smultronstallet aka Wild Strawberries (Bergman, 1957) Stalker (1979) Andrei Tarkovsky The Cabinet of Dr. Caligari (1919) DVDRip (SiRiUs sHaRe) the.crying.game.1992.dvdrip.xvid.EN.ES.PtBR.subtitles.by.Espantalho The.Piano[1993].DVDrip.[Gopo] Theo Angelopoulos - Eternity and a Day Vozvrashchenie [The Return] [2003] DvDRip XviD AC3 - CODY
Coś jeszcze oprócz tych wyżej oraz tych reżyserów:
No, ja niewiele z tego widziałem bo jakoś nie ciągnie mnie do starych europejskich klasyków.
Napiszę tylko o trzech filmach:
Arizona Dream - wyłączyłem w połowie bo nie mogłem wytrzymać. Kusturica zdecydowanie mi "nie leży".
Abre los Ojos - dobry, ale jednak dla mnie odrobinę lepsze Vanilla Sky. Przede wszystkim aktorsko. Z tego co się orientuję to ten remake amerykanów akurat jako jeden z nielicznych ma całkiem wielu sympatyków.
Das Boot - jeden z dziesięciu filmów, które mają u mnie 10/10. Właśnie tak sobie wyobrażałem zmagania "podwodniaków" w czasie wojny. Nie sztampowe bohaterstwo i zawsze opanowany kapitan w stylu "no chodźcie tu sukinsyny, skopię wam dupsko". Nie, tutaj tego nie ma. Jest za to desperacja, szaleństwo i rozpaczliwa walka o przetrwanie. Po pierwszym seansie prawie łykałem coś na uspokojenie
12 gniewnych ludzi doczekało się remake'u w 1997 roku w reż. W. Friedkina - tego od "Francuskiego łącznika". Niby już nie to co oryginał, ale dla samej obsady można obejrzeć - George C. Scott, Jack Lemmon, Hume Cronyn, Edward James Olmos (Miami Vice) W. Pettersen (Gil Grissom z CSI LV) i James Gandolfini.
Panowie z filmów ktore tu wymieniacie,jako wybitne kino z klasyków europejskich, bez watpienia(i mysle ze sie zgodzicie) brakuje - "Mroczny przedmiot pozadania" Bunuela.
Wiadome ze sztuka to zawsze rzecz gustu,ale jestem szczerze zdziwiony ze na Twojej Bzyku liscie znalazły sie Blade Runner i Terminator 2.
"Mroczny przedmiot pozadania" Bunuela - to widziałem. film zdecydowanie coś wnosi. Zreszta jeżeli komus sie podobał do polecam książkę "Ostatni sen Bunuela.
Ja mam wersję reżyserską (tą dłuższą) i mi ona wystarczy. Pierwotna wersja jest chyba krótsza o jakieś pół godziny i tylko tym się różnią. No i pierwsze wydanie DVD ma fatalnie przetłumaczone napisy, dlatego od razu kupowałem reżyserską i przy niej zostałem
wreszcie jakieś godne obejrzenia pozycje co to twórczości Bunuela, to kojarzy mi się, że wydano serię DVD z jego najsmaczniejszymi kąskami (bodajze 7), kojarzy ktoś gdzie te filmy można by pobrać?
wreszcie jakieś godne obejrzenia pozycje co to twórczości Bunuela, to kojarzy mi się, że wydano serię DVD z jego najsmaczniejszymi kąskami (bodajze 7), kojarzy ktoś gdzie te filmy można by pobrać?
Jaka jest jakość seriali ściągniętych z netu? Rozumiem, że znacznie niższa niż np. jakość na DVD?
tak jak powiedział Lelu, jest różnie zależy jak się trafi, choć można pobrać różne wersje, np. TV Rip albo DVD rip - tak miałem z CSI LV i faktycznie ze z TV były szajsowate, a ze z DVD naprawdę dobre- w różnych formatach avi, rmvb, mkv
720p to już jest bardzo dobra jakość, nawet na iTunes/Apple TV jest to najwyższa oferowana rozdzielczość.
Rozumiem, że ściąganie dla własnego użytku jest w pełni legalne, jedynie udostępnianie nie jest ok?
Czy w pełni legalne ? Prawnicy pewnie zawsze będą się kłócić. NA pewno jest karalne gdybyś za takie filmy/seriale czerpał korzyści. A własny użytek, np. w celach kolekcjonerskich to zupełnie inna sprawa.
Spokojnie można znaleźć 720p więc nie tak kiepsko.
Dokladnie w 720p wiekszosc seriali jest zripowana. Oczywiscie mozna tez sciagnac w HDTV(zdecydowanie populaniejszy format i bardziej dostepny) ale jakosc gorsza.
Czy w pełni legalne ? Prawnicy pewnie zawsze będą się kłócić. NA pewno jest karalne gdybyś za takie filmy/seriale czerpał korzyści. A własny użytek, np. w celach kolekcjonerskich to zupełnie inna sprawa.
Oczywiście chodzi tylko o własny użytek.
Gdzie najlepiej szukać seriale, w 720p, bez napisów?
Czy w pełni legalne ? Prawnicy pewnie zawsze będą się kłócić. NA pewno jest karalne gdybyś za takie filmy/seriale czerpał korzyści. A własny użytek, np. w celach kolekcjonerskich to zupełnie inna sprawa.
Oczywiście chodzi tylko o własny użytek.
Gdzie najlepiej szukać seriale, w 720p, bez napisów?
zależy o jakie seriale chodzi, ja najczęściej korzystam z:
Dzięki Panowie, jak będę w kraju to przetestuję te serwisy bo tutaj jest kulawy net w porównaniu do Polski no i na dodatek nie wolno ściągać nawet na własny użytek...
Kyle Xy to padaka dla dzieci. Na poczatku jeszcze jako tako 1-2 sezony, ale pozniej to juz tragedia..
Z medycznych obejrzyj Nip/Tuck.
Z innych to juz masa dobrych seriali w zaleznosci od tematyki.. Supernatural, The shield, Horoes, Skins, Fringe, Spartacus, Battlestar galactica, Vampire diaries, Jericho, Burn notice, Leverage, Entourage, How I met your mother. Masz z przeroznych gatunkow cos dobrego, wybierz co cie interesuje.
eeee panowie czy w kinach to jeszcze mozna trafic na filmy nie_w_3D ? Patrze teraz juz jakis czas po premierze Piratow i w Cinemacity graja w 3d. Na dniach wychodzi Transformers i tez 3d ;/
eeee panowie czy w kinach to jeszcze mozna trafic na filmy nie_w_3D ? Patrze teraz juz jakis czas po premierze Piratow i w Cinemacity graja w 3d. Na dniach wychodzi Transformers i tez 3d ;/
oczywiście że można, pod warunkiem że nie są to jakieś mega produkcje typu Piraci, Transformersi czy inni badziew
eeee panowie czy w kinach to jeszcze mozna trafic na filmy nie_w_3D ? Patrze teraz juz jakis czas po premierze Piratow i w Cinemacity graja w 3d. Na dniach wychodzi Transformers i tez 3d ;/
oczywiście że można, pod warunkiem że nie są to jakieś mega produkcje typu Piraci, Transformersi czy inni badziew
Czyli innymi slowy nie ma szansy na obejrzenie tych i innych filmow bez smiesznych okularow ? Ciekawe czy to sprawa wydawcy/dystrybutora czy kina ktore ma wiekszy wplyw biletow na 3d bo sa drozsze od 'normalnych'.
Zastanawiam się jakby wyglądał ranking Waszych TOP 10-15 reżyserów, bez określania miejsc, bo to jest trudne, przypisując po 1-3 dzieła, które cenicie lub wręcz uważacie, że mają to COŚ wśród mędrców tego naszego całego prostactwa. Tutaj moja baczna uwaga wędruje do m.in mat2000 i Chrabąszcz, bo z tego co piszecie, oceniacie, mamy podobne schematy co do niektórych kwestii, dlatego celowo mojego rankingu teraz nie podaję, by później porównać. Wszystkie wpisy mile widziane ofc
Mój klimat to Panowie: David Fincher: Zodiak, Podziemny Krąg, Siedem Scorsese: Przylądek Strachu,Taksówkarz,Wyspa Tajemnic Czyli taki standard, nic odkrywczego
Wczoraj po raz pierwszy w życiu widziałem 'Dwunastu gniewnych ludzi' ten z 1957r. i , długo się do tego zabierałem ale warto.
Mój klimat to Panowie: David Fincher: Zodiak, Podziemny Krąg, Siedem Scorsese: Przylądek Strachu,Taksówkarz,Wyspa Tajemnic Czyli taki standard, nic odkrywczego
Wczoraj po raz pierwszy w życiu widziałem 'Dwunastu gniewnych ludzi' ten z 1957r. i , długo się do tego zabierałem ale warto.
Zastanawiam się jakby wyglądał ranking Waszych TOP 10-15 reżyserów
bez gradacji. Wojciech Smarzowski - (Dom zły, Wesele) Stanisław Bareja - (Miś) Sylwester Chęciński (Trylogia Pawlaka i Rozmowy Kontrolowane) Jerzy Kawalerowicz (Pociąg, Matka Joanna od Aniołów) David Fincher (zgapiam) David Keith Lynch (Głowa do wycierania, Człowiek słoń, Twin Peaks) Mike Nichols (Kto się boi Wirginii Woolf?, Absolwent) Milos Forman (Lot nad kukułczym gniazdem, Amadeusz) Karel Kachyňa (Ucho) Quentin Jerome Tarantino - (Pulp fiction) Emir Kusturica (Underground, Czarny kot, biały kot) Nicolas Winding Refn (Trylogia Pushera) Terry Gilliam (Monty Python, Fisher King) Jean-Pierre Jeunet (Delkatesy, Miasto zaginionych dzieci) Tim Burton (Edward Nożycoręki, Batman, Gnijąca panna młoda T.B.)
Kilku cwaniaków celowo pominąłem, bo tych wymienionych po prostu najbardziej lubię.
Ingmar Bergman - wysuwa się u mnie na pierwsze miejsce chociaż widziałem tylko dwa filmy. Trudne, ale przyjemnie zastanawia się nad tym o czym właściwie jest film i co właściwie reżyser chciał przekazać. Persona oraz fanny i Aleksander miażdżą.
Stanley Kubrick - Full Metal Jacket, Clockwork Orange.
Michael Cimino - kojarzy się z jednym filmem, ale dla mnie ta produkcja to zdecydowane top3 wszechczasów.
Kieślowski - Przypadek. Najlepszy polski film jaki widziałem.
Aronfosky - Pi i tylko Pi. reszta mniej lub bardziej niezła. Pi 10/10
Peckinpah - przede wszystkim Dzika Banda, poza tym Nedzne Psy oraz Pat Garrett i Billy Kid.
Bareja-all Francis Ford Coppola-Ojciec Chrzestny David Lynch-Blue Velvet,Miasteczko Twin Peaks Milosz Forman-Amadeusz,lot nad kukułczym.. Alfred Hitchcock - all Akira Kurosawa - Siedmiu Samurajów,Pijany Anioł Machulski -Vabank,Seksmisja
Panowie, nie chce przeszkadzać w ustawianiu top10 itp, ale jeśli ktoś byłby skłonny polecić jakąś dobrą sensację czy też kryminał to byłbym wdzięczny..
Panowie, nie chce przeszkadzać w ustawianiu top10 itp, ale jeśli ktoś byłby skłonny polecić jakąś dobrą sensację czy też kryminał to byłbym wdzięczny..
no to i ja cos skrobne mimo że za znawce kina sie nie uwazam. 1.Stanley Kubrick- klimat stworzony w The Shining czy Clockwork Orange urzekł mnie;). Z Jego produkcji widziałem takze Space Odyssey oraz Full Metal Jacket. Wszytskie te filmy moge z czystym sumieniem polecic , wg mnie każdy przeskoczył bariere 8/10. 1.Steven Spielberg ... E.T. ,Jaws , Schindler's List10/10 ...warte odnotowania jeszcze takie pozycje jak Jurassic Park ,A.I. -mega kino ,młody Osmant urzekł mnie talentem ,Munich ,Indiany..... 3.Krzysztof Krauze wyrezyserował 3Polskie Perełki kolejnośc nieprzypadkowa Plac Zbawiciela > Dług > Mój Nikifor 4.Quentin Tarantino -kontrowersyjny klient ,ale jakze utalentowany:) Reservoir Dogs, Pulp Fiction , Jackie Brown ,Kill Bill ,Sin City ,Inglourious Basterds... stosunkowo mało wyrezyserował ,ale same konkrety w swoich gatunkach. 5.Frank Darabont tak naprawde nie wiele o nim czytałem, na tych "czerwonych dywanikach" tez czesto nie bywa, ale to co wyreżyserował to jego!. The Shawshank Redemption ,The Green Mile ...2 petardy kina!. 6.Martin Scorsese - Taxi Driver, Raging Bull, Cape Fear (Uwielbiam ten film ,zaznaczam że nie widziałem pierwowzoru ,tylko remake z De Niro) , Casino , The Departed (za ten film już dostał nagrode ,a nie tylko nominacje :D), Shutter Island. 7.Clint Eastwood -Perfect World (pamietam ten film za dzieciaka ,sporo łez poleciało), Mystic River, Million Dollar Baby,Gran Torino, Changeling. 8.Darren Aronofsky -Black Swan ,Pi ,Requiem for a Dream 9.Luc Besson ,Léon(jeden z moich naj naj filmów) ,Joanna d'Arc, producent Taxi ,Transporter, 13 Banlieue 13 ,Hitman, Taken... 10.David Fincher .. Se7en,Fight Club ,The Game, Zodiac(sczególnie za te 2pierwsze filmy zasłużył na ta 10.)...i te niedawne produkcje o twórcy Facebooka , przygody Buttona..
...długo sie zastanawiałem kogo jeszcze wrzucic do tej 10 Kieślowskiego(Dekalogi..)?,Nolana? ,Almodovara?, Ritchiego? (chociazby za perfekcyjny Przekret) Kurosawe? (ojciec uwielbia, wiec troche tych Japońskich produkcji widziałem) ,Lucasa? czy świetnego Scotta?...
ciężko to jakoś logicznie uporzadkowac...za duzo jest tych Dobrych.
Jak można obok Leona postawić Taxi czy 13 dzielnicę ostatnio obejrzałem Ducha Spielberga wymiękłem (choć jak na rocznik, to skurwiel efektami wymiata).
Jak można obok Leona postawić Taxi czy 13 dzielnicę ostatnio obejrzałem Ducha Spielberga wymiękłem (choć jak na rocznik, to skurwiel efektami wymiata).
I co Was jara w Taksówkarzu? -
mat2000 - czemu w imię ojca?
nie obok siebie Panie Chrabąszczu, a tak poza tym Taxi 1i2 naprawde swietne komedie, a ta dzielnica ciekawa sensacja ze spora dawką humoru ...takie przyjemne filmy ,nie ma co sie spinać
Panowie znacie może tytuł filmu ,w ktorym akcja sie działa w metrze (Wegry albo Rumunia...chyba) cos na K w tytule ,zacząłem kiedys ten film oglądać ,ale z pewnych przyczyn musiałem przerwac ,a to podobno dobre kino...
jedyne co z niego pamietam to dziecko, chyba autystyczne, grajace swietnie na pianinie, w pamiec mi zapadlo jak gralo utwor co chwile wtracajac w niego dziwne nuty brzmialo to calkiem strasznie
no to tyle, tak sobie to zapamietalem, byc moze jest inaczej ale to sie okaze jak ktos mi pomoze, coz to byl za film?
Peter Weir - Gallipoli, Witness, Dead Poets Sociery, The Truman Show
James Cameron - The Terminator, Aliens, The Abyss, True Lies
Ridley Scott - Alien, Blade Runner, Thelma & Louise, Gladiator, Black Hawk Down
Tony Scott: żyje w cieniu brata, ale tytuły mówią same za siebie: Top Gun, Crimson Tide, Enemy of the State, Spy Game
David Fincher - Se7en, The Game, Fight Club, Panic Room
Robert Zemeckis - Romancing the Stone, Back to the Future, Who Framed Roger Rabbit, Forrest Gump, Cast Away
Francis Ford Coppola - The Godfather, Apocalypse Now, The Outsiders
Martin Scorsese - Goodfellas, Casino, masa innych
Steven Spielberg - Raiders of the Lost Ark, Saving Private Ryan, A.I. Artificial Intelligence, Minority Report
Niedoceniani:
Peter Jackson - LOTR, jedna z najbardziej oczekiwanych produkcji wszechczasów, i tak genialnie to zrobił że wyżej oceniam filmy od samej książki. District 8.
Mel Gibson - Braveheart, mega produkcja i świetny film.
Milos Forman - Mało filmów, ale są takie "perełki" jak 'One Flew Over the Cuckoo's Nest'
Ivan Reitman - Stripes, Ghostbusters, Twins
Jeszcze Clint Eastwood, Robert Redford, Guy Ritchie, Tim Burton, Christopher Nolan...
No nie wiem, a czemu nie? Film widziałem bardzo niedawno i może sentymenty i nie pozbawiona sensu potrzeba szukania analogii we własnej piaskownicy wzięły górę. Czyli dobra, z każdym dniem, moim zdaniem, aktualniejsza fabuła. Młody człowiek został skazany za cos czego nawet nie próbował, choć może po cichu chciałby zrobić. Z czasem okazuje się, że prawda jak zwykle wychodzi na jaw i działajacy z mylnie pojetego politycznego interesu oskarżyciele muszą głęboko podkulić ogon. Poza tym podoba mi sie próba rozwinięcia problematyki relacji ojciec-syn albo berdziej ogólnie - wewnątrz rodzinnych stosunków. "Listen I know that child I carried that child. If you won't gonna believe him, I will... Whan your son oppened that door looking like a bloody circus clown do your think it's murder in his eyes? - pewnie coś pomyliłem ale cytat jest całkiem wymowny. TO moja subiektywna opinia. Już zasypiam więc na razie tyle.
Kontrolerzy - dobry (ciekawy) film. Leon - mój top, ale Bessona jakoś nie cenię specjalnie, bo reszta przeciętna W Imię Ojca - mamy sporo rodzimej produkcji w tym temacie, a nie ująłeś jej w spisie, dlatego się spytałem
Forman niedoceniony? ile filmów zdobyło 5 najważniejszych Oscarów?
Wiem, sam film zdobył wszystko. Niestety mało kto go dziś wymienia bo film już ma swoje lata i to był akurat jest największy sukces.
Według mnie powinniśmy mniej patrzeć na reżyserów a bardziej na producentów. To producent za wszystko odpowiada, to producent ściąga budżet, to producent... zatrudnia reżysera. I szczerze to producent robi 90% roboty.
Według mnie powinniśmy mniej patrzeć na reżyserów a bardziej na producentów. To producent za wszystko odpowiada, to producent ściąga budżet, to producent... zatrudnia reżysera. I szczerze to producent robi 90% roboty.
A uznanie za film, sława i chwała i tak idą na konto reżysera
a propos ten problem fajnie został przedstawiony w filmie "Wag the Dog" bądź z naszego "Fakty i akty" - na marginesie świetna komedia w doborowej obsadzie, reż. Barry Levinson oraz "Co jest grane" tego samego reżysera
Zachecony opiniami niektorych forumowiczów obejrzałem Łowcę androidów, jak dla mnie słaby, wiało nudą, czekanie na jakies "boom" sprawiło, ze od połowy juz usypiałem, a na koncówce usnąłem. Niektórzy mu tutaj dawali 10/10 nawet - pytam sie za co? Nie potrafie tego zrozumieć Dodam również, ze thriller to moj ulubiony typ filmu - Łowca to thriller, ale zawiódł mnie na całej linii. Biorę się teraz za "Przylądek strachu", gdyż gdzieś mi umknął wczesniej, zobaczymy co z tego będzie, ale mysle, ze sie nie zawiodę
Dodam również, ze thriller to moj ulubiony typ filmu - Łowca to thriller, ale zawiódł mnie na całej
Popełniłeś najczęstszy błąd powszechny wśród ludzi, którzy słabo oceniają ten film. Nastawiłeś się na akcję i się rozczarowałeś.
Łowca Androidów to NIE JEST thriller.
Nie nastawiałem się na akcje, tylko na napięcie, którego nie było. Thriller to nie jest akcja. Blade Runner jest po prostu słaby IMO, moze na tamte czasy był dobry, ale teraz jest kicha. Chociaz Terminator 2 tez ma swoje lata, a i dzis robi wrazenie i jest bardzo dobrym filmem. Po Łowcy wiele oczekiwałem po tak dobrych recenzjach, ale jedna wielka kicha. 4/10
Co do Przylądku to bardzo fajny film, daje 7,5/10, chociaz niektore sceny mało prawdopodobne, np. ta z jazda pod samochodem, czy wyskoczeniem do wody, a potem złapaniem urwanego sznurka od kotwicy podczas takiej burzy, przy tak dryfującym statku. Ale ogolnie bardzo dobry.
Peter Jackson - LOTR, jedna z najbardziej oczekiwanych produkcji wszechczasów, i tak genialnie to zrobił że wyżej oceniam filmy od samej książki. District 8.
Dlaczego niedoceniany? Wszystkie części LOTR są w top30 filmów wszechczasów na imdb. Również uważam, że biorąc pod uwagę ogromne oczekiwania i złożoność całej historii, to co zrobił Jackson to mistrzostwo. Ja książki czytałem jeszcze zanim film powstał i naprawdę byłem pozytywnie zaskoczony. Ciekawe jak poradzi sobie z Hobbitem, ale jestem spokojny
Z innej beczki, zacząłem wczoraj oglądać Czas Apokalipsy, ale tą wersję Redux z 2001 roku. Czy warto sobie jeszcze zaprzątać głowę oryginalną wersją? Cała historia mocno się zmienia, czy to tylko kosmetyczne zmiany, w sensie dołożonych/zmienionych kilku scen? Tylko bez spoilerów proszę, bo oglądam na raty z braku czasu
Ghost, niedoceniany w sensie że podjął się największej produkcji naszych czasów, zrobił to można powiedzieć perfekcyjnie, bijąc nawet książkę bo wycięto to co powinno być wycięte a ulepszono wiele scen dla efektu, a mimo wszystko rzadko będzie wymieniany jako jeden z najlepszych reżyserów naszych czasów.
Zresztą jak się przyjrzeć to przeważająca większość z czołówki ma tylko garstkę naprawdę dobrych filmów, pod którymi mogą się podpisać. Ale kino to dzieło sztuki, i każdy kto stworzył choć jeden film który przejdzie do historii jako klasyk ma mój pełny szacunek.
Co ciekawe reżyser #1 filmu wszech czasu według IMDB, The Shawshank Redemption, jest znany jeszcze tylko z The Green Mile (mi się nie podobał), ale mimo wszystko uznanie za stworzenie według kinomanów najlepszego filmu. Co ciekawe dziś zajmuje się serialem The Walking Dead.
Nie nastawiałem się na akcje, tylko na napięcie, którego nie było. Thriller to nie jest akcja. Blade Runner jest po prostu słaby IMO, moze na tamte czasy był dobry, ale teraz jest kicha. Chociaz Terminator 2 tez ma swoje lata, a i dzis robi wrazenie i jest bardzo dobrym filmem. Po Łowcy wiele oczekiwałem po tak dobrych recenzjach, ale jedna wielka kicha. 4/10
Nie zgodzę się, że film jest słaby. Na pewno jest wciągający, "Łowca" jak rzadko który film s-f (bo nie lubię tego gatunku, z wyjątkami) miał fantastyczną atmosferę, kapitalny klimat, świetną scenografię pokazującą świat przyszłości. Do tego oprócz muzyki Vangelisa sugestywna gra aktorska - dla Hauera to bodaj najlepsza rola, wręcz rola "życiowa". Pomijam te wszystkie niuanse związane z filozoficznym przesłaniem filmu. No cóż za pierwszym razem też nie specjalnie przypadł mi do gustu, ale po drugim obejrzeniu zmieniłem zdanie. Moim zdaniem arcydzieło w swym gatunku.
Ghost, niedoceniany w sensie że podjął się największej produkcji naszych czasów, zrobił to można powiedzieć perfekcyjnie, bijąc nawet książkę bo wycięto to co powinno być wycięte a ulepszono wiele scen dla efektu, a mimo wszystko rzadko będzie wymieniany jako jeden z najlepszych reżyserów naszych czasów.
Zresztą jak się przyjrzeć to przeważająca większość z czołówki ma tylko garstkę naprawdę dobrych filmów, pod którymi mogą się podpisać. Ale kino to dzieło sztuki, i każdy kto stworzył choć jeden film który przejdzie do historii jako klasyk ma mój pełny szacunek.
Co ciekawe reżyser #1 filmu wszech czasu według IMDB, The Shawshank Redemption, jest znany jeszcze tylko z The Green Mile (mi się nie podobał), ale mimo wszystko uznanie za stworzenie według kinomanów najlepszego filmu. Co ciekawe dziś zajmuje się serialem The Walking Dead.
Czy ja wiem,to co powinno ? Tom Bombadil to prawie 1/4 pierwszej czesci w ksiazce,a w filmie an iwidu ani słychu,gdzie postac miala znaczenie dla podróży.
Oczywiscie nie ujmujac. W mojej skromnej opinii,niesamowite jest to ze twórcy tego filmu wrecz idealnie odwzorowali wizerunek postaci,dokladnie pokrywajacy sie z moja wizją.W takim sam sposob wyobrazalem sobie ich podczas czytania (za wyjatkiem Elronda - pomyłka roku)
Nie nastawiałem się na akcje, tylko na napięcie, którego nie było. Thriller to nie jest akcja. Blade Runner jest po prostu słaby IMO, moze na tamte czasy był dobry, ale teraz jest kicha. Chociaz Terminator 2 tez ma swoje lata, a i dzis robi wrazenie i jest bardzo dobrym filmem. Po Łowcy wiele oczekiwałem po tak dobrych recenzjach, ale jedna wielka kicha. 4/10
Łowca praktycznie stworzył swój własny gatunek. Mi się podobał, choć jest to film bardziej psychologiczny czy nawet filozoficzny, co akurat w sci-fi mi się podoba bo porusza daleko idące kwestie (np. co to jest bycie człowiekiem?).
Terminator 2 i Aliens to dwa przykłady sequeli, które można powiedzieć że są nawet lepsze od oryginalnych filmów. Wiadomo, że nie o niebo lepsze, bo inaczej nie byłoby drugiej części jeśli pierwsza byłaby taka sobie, ale według mnie zdecydowanie lepsze co przy dobrym originale jest ciężko osiągnąć.
Jeśli lubisz sci-fi to polecam film Strange Days reżyserii Kathryn Bigelow (m.in. The Hurt Locker), byłej żony Camerona. Widziałem go kiedyś w kinie w Polsce, później także na zajęciach na studiach, i do dziś pozostaje wartym obejrzenia filmem z gatunku sci-fi.
Nie nastawiałem się na akcje, tylko na napięcie, którego nie było. Thriller to nie jest akcja. Blade Runner jest po prostu słaby IMO, moze na tamte czasy był dobry, ale teraz jest kicha. Chociaz Terminator 2 tez ma swoje lata, a i dzis robi wrazenie i jest bardzo dobrym filmem. Po Łowcy wiele oczekiwałem po tak dobrych recenzjach, ale jedna wielka kicha. 4/10
Nie zgodzę się, że film jest słaby. Na pewno jest wciągający, "Łowca" jak rzadko który film s-f (bo nie lubię tego gatunku, z wyjątkami) miał fantastyczną atmosferę, kapitalny klimat, świetną scenografię pokazującą świat przyszłości. Do tego oprócz muzyki Vangelisa sugestywna gra aktorska - dla Hauera to bodaj najlepsza rola, wręcz rola "życiowa". Pomijam te wszystkie niuanse związane z filozoficznym przesłaniem filmu. No cóż za pierwszym razem też nie specjalnie przypadł mi do gustu, ale po drugim obejrzeniu zmieniłem zdanie. Moim zdaniem arcydzieło w swym gatunku.
ja tam nie zamierzam go drugi raz ogladac, bo odepchnal mnie od siebie bardzo skutecznie, ale o gustach sie nie dyskutuje, mnie sie malo podobal i tyle
z kolei np. Gladiatora, ktorego Bzyku równiez umieszczal w swoim topie, moglbym ogladac co drugi dzien, bo mega film, pozostale rowniez, po prostu Blade Runner jest dla mnie kichą
Gladiator i Blade Runner mają akurat parę wspólnych cech:
1) Ridley Scott 2) genialna muzyka 3) klimat, który wciąga
Poza tym zupełnie nie zgodzę się z tezą, że Blade Runner się zestarzał. Od nakręcenia filmu minęło 29 lat (!) mimo to efekty są - nawet na dzisiejsze standardy - na dobrym poziomie. A gra świateł jaką w tym filmie zaprezentował Jason Cronenweth to mistrzostwo w tym fachu. Mówiąc efekty, mam tu na myśli głównie wygląd miasta przyszłości. Tą dbałość o szczegóły, które nie są oczojebnym wytworem komputerów.
Przywołałeś jako przykład filmu, który się nie zestarzał Terminatora 2. Zgadzam się z tym, ale trzeba wziąć pod uwagę jedną rzecz. Terminator 2 jest o 9 lat młodszym filmem. W kwestii efektów i rozwoju techniki to jest olbrzymia różnica.
Co do gustu - tu ciężko dyskutować. Każdy gust ma jaki ma. Rozumiem, że film może nie przypaść do gustu, jednak spodziewanie się po nim choćby napięcia to też błąd moim zdaniem. Blade Runner to film - jak Conrad wspomniał - bardziej filozoficzny. I przede wszystkim science-fiction. Na pierwszym miejscu są pytania o istotę człowieczeństwa, rozwoju technologii (wnioski podobne przedstawił Cameron w Terminatorze). Na drugim miejscu jest wskazanie jak będzie wyglądał świat przyszłości (megamiasta, totalne pomieszanie ras i języków, dominacja kultury azjatyckiej). Na trzecim miejscu jest wątek miłosny i ta odrobina akcji/napięcia , czyli rzeczy, które muszą jakoś pchnąć fabułę do przodu.
Może kiedyś się przekonasz do tego filmu. W momencie gdy powstał też przeszedł bez większego echa. Ludzie wtedy byli zafascynowani światem Lucasa, i tego samego oczekując od Scotta wychodzili z kin zawiedzeni. To zmieniło się po latach i dzisiaj we wszelakich rankingach dotyczących najlepszych filmów s-f brylują Odyseja Kubricka i właśnie Łowca Androidów.
Wczoraj obejrzałem Dogville , bardzo mi się podobał a tak btw zauważyłem że u mnie wspólnym mianownikiem 'kilmatycznego' filmu w który się wkręcam jest odizolowane miejsce akcji np.Lśnienie, Wyspa Tajemnic trochę Jestem Legendą,,,
Ja za to ostatnimi czasy, jako że moja aktualna "lepsza połowa" jest sporo młodsza ode mnie weterana kina, to sobie robię wieczory wspomnień i wracam do wielu lepszych i gorszych filmów z czasów młodości, kaset VHS i wchodzenie psim swędem na filmy dozwolone od 18 lat (tak kiedyś do kin nie wpuszczal, jak od 18 to od 18 ) A że dla kobiety to pierwsze "oglądania" to przyjemne z pożytecznym połączyłem.
Na pierwszy ogień poszedł Lot nad kukułczym gniazdem genialny film, genialna książka, świetny Nicholson, podajcie mi chociaż jeden ze współczesnie granych w kinach filmów, który mógłby się równać scenariuszem, reżyserią, grą aktorską. Dla mnie jeden TOP10 wszechczasów.
Później był Człowiek z Blizną czyli Scarfece/[b] trochę dzisiaj razi muzyka, czy montaż ale sam film perełka, klimat świetny a Al Pacino klasą dla siebie.
Z takiej mojej mini listy "must see" jeszcze zaliczyliśmy ostatnio [B]Serpico i Łowca Jeleni.
W najbliższych planach m.in. Wielki błękit , Dzikość serca, Prawdziwy romans (rozmowa o Sycylijczykach, mistrzostwo świata).
Bladerunner to mój osobisty TOP więc też przypomnę sobie w miłym towarzystwie
Ja za to ostatnimi czasy, jako że moja aktualna "lepsza połowa" jest sporo młodsza ode mnie weterana kina, to sobie robię wieczory wspomnień i wracam do wielu lepszych i gorszych filmów z czasów młodości, kaset VHS i wchodzenie psim swędem na filmy dozwolone od 18 lat (tak kiedyś do kin nie wpuszczal, jak od 18 to od 18 ) A że dla kobiety to pierwsze "oglądania" to przyjemne z pożytecznym połączyłem.
Na pierwszy ogień poszedł Lot nad kukułczym gniazdem genialny film, genialna książka, świetny Nicholson, podajcie mi chociaż jeden ze współczesnie granych w kinach filmów, który mógłby się równać scenariuszem, reżyserią, grą aktorską. Dla mnie jeden TOP10 wszechczasów.
Później był Człowiek z Blizną czyli Scarfece/[b] trochę dzisiaj razi muzyka, czy montaż ale sam film perełka, klimat świetny a Al Pacino klasą dla siebie.
Z takiej mojej mini listy "must see" jeszcze zaliczyliśmy ostatnio [B]Serpico i Łowca Jeleni.
W najbliższych planach m.in. Wielki błękit , Dzikość serca, Prawdziwy romans (rozmowa o Sycylijczykach, mistrzostwo świata).
Bladerunner to mój osobisty TOP więc też przypomnę sobie w miłym towarzystwie
Ostatni obejrzałem Serpico. Al Pacino powalił mnie swoją mistrzowską grą
London Boulevard - typowy brytyjski film. Gangsterka, przemoc, te sprawy... Colin Farrell-Curuś-Bachleda w roli głównej, ale baardzo w cieniu Ray'a Winstone (według mnie, najlepszego, żyjącego angielskiego aktora).
Oglądasz, oglądasz i przewdiujesz rozwój wydzraeń z dokładnością wróżki, a na koniec...
Unknown - Zajebisty. Piszę zarówno o fabule jak i o grze głównego aktora. Liam Neeson jest jak wino...
Drive Angry - gniot jakich mało. Gdyby nie śliczna Amber Heard, to, naprawdę, nie byłoby na co patrzeć.
Zajebisty film!! Klimat nieco matrixowy. Trzyma w napieciu i wciaga
Z tym matrixsowym klimatem chyba troche przesadziles "Source code" (polski tytul "Zjebany translator" ) to drugi film w karierze Duncana Jonesa. Po naprawde dobrym "Moon" niewielu spodziewalo sie, ze moze on zrobic kolejny z rzedu i rownie ciekawy obraz poruszajacy sprawy naszej egzystencji i zmuszajacy widza do przemyslen po seansie. Ale udalo sie. Calosci obrazu dopelnia bardzo dobra rola glownego bohatera, ktora gra Jake Gyllenhaal. Moze koncowka troszke slabsza, ale warto obejrzec - 6,5/10
Poratujcie i wpiszcie jakieś filmy, możliwe do ściągnięcia, które: - coś jak melodramat - najlepiej coś z Arabami - na pustyni
itp.. Moja Pani nie daje mi spokoju. "Desert Flower" zaliczone, właśnie pobieram "Niebo nad Saharą". Może być tez o terrorystach, przeplatane z kulturą arabską..
Poratujcie i wpiszcie jakieś filmy, możliwe do ściągnięcia, które: - coś jak melodramat - najlepiej coś z Arabami - na pustyni
itp.. Moja Pani nie daje mi spokoju. "Desert Flower" zaliczone, właśnie pobieram "Niebo nad Saharą". Może być tez o terrorystach, przeplatane z kulturą arabską..
Poratujcie i wpiszcie jakieś filmy, możliwe do ściągnięcia, które: - coś jak melodramat - najlepiej coś z Arabami - na pustyni
itp.. Moja Pani nie daje mi spokoju. "Desert Flower" zaliczone, właśnie pobieram "Niebo nad Saharą". Może być tez o terrorystach, przeplatane z kulturą arabską..
LOST - tam jest jeden Arab, różne klimaty, trochę melo, trochę przygody 6 sezonów - będziesz miał spokój na jakiś czas
Pozegnanie z Afryka, Wierny ogrodnik - choc nie do konca spelniaja wszystkie Twoje kryteria ale Afryka jest
Originally Posted By: Wojtas_
skonczylem juz Californication, a nastepnego sezonu nie widac, macie cos podobnego do Hanka Moodyiego do polecenia?
Ciezko. Duzo dymania, rozmow o seksie, panienki, kultowe akcje i teksty. Przychodzi mi na mysl tylko Entourage gdzie to wszystko tez znajdziesz w ogromnej dawce.
Poratujcie i wpiszcie jakieś filmy, możliwe do ściągnięcia, które: - coś jak melodramat - najlepiej coś z Arabami - na pustyni
itp.. Moja Pani nie daje mi spokoju. "Desert Flower" zaliczone, właśnie pobieram "Niebo nad Saharą". Może być tez o terrorystach, przeplatane z kulturą arabską..
LOST - tam jest jeden Arab, różne klimaty, trochę melo, trochę przygody 6 sezonów - będziesz miał spokój na jakiś czas
Poratujcie i wpiszcie jakieś filmy, możliwe do ściągnięcia, które: - coś jak melodramat - najlepiej coś z Arabami - na pustyni
itp.. Moja Pani nie daje mi spokoju. "Desert Flower" zaliczone, właśnie pobieram "Niebo nad Saharą". Może być tez o terrorystach, przeplatane z kulturą arabską..
"Gerry" - nie melodramat, nie araby, ale pustynia jest w zasadzie sama pustynia (ale może zanudzić, więc może lepiej go nie oglądajcie) "Veer-Zaara" - Bollywood...nie ma pustyni, ale to melodramat. "My name is Khan" - Bollywood, ten się musi Pani spodobać
Ostatnie propozycje Panowie dobre, ale oglądnięte (nie jestem w stanie wypisać tego co już widziała..). Najbardziej szukam tego: "A Secret Affair", a nie mogę znaleźć..
Ostatnie propozycje Panowie dobre, ale oglądnięte (nie jestem w stanie wypisać tego co już widziała..). Najbardziej szukam tego: "A Secret Affair", a nie mogę znaleźć..
Poratujcie i wpiszcie jakieś filmy, możliwe do ściągnięcia, które: - coś jak melodramat - najlepiej coś z Arabami - na pustyni
itp.. Moja Pani nie daje mi spokoju. "Desert Flower" zaliczone, właśnie pobieram "Niebo nad Saharą". Może być tez o terrorystach, przeplatane z kulturą arabską..
Wczoraj na noc zarzuciłem sobie film Pazury Weekend i powiem tyle, że, oddawaj mi kurwa Panie Cezary 40 minut życia, bo tego się oglądać nie da. Ani ciekawe, ani tym bardziej śmieszne (komedia niesamowita, ubaw po pachy), nie wiem o co ma chodzić w tym filmie, ale wyłączyłem po 40 minutach i myślę, że była to bardzo ważna i odpowiedzialna decyzja. Chujowe niebywale.
Za to dla osłody mogę polecić The Tourist. Dobry film w fajnym klimacie, niby całość spokojnie pokazana, akcja wolno się toczy, ale 2h prawie zleciały szybko, a cały film ciekawie się zakończył.
Poratujcie i wpiszcie jakieś filmy, możliwe do ściągnięcia, które: - coś jak melodramat - najlepiej coś z Arabami - na pustyni
itp.. Moja Pani nie daje mi spokoju. "Desert Flower" zaliczone, właśnie pobieram "Niebo nad Saharą". Może być tez o terrorystach, przeplatane z kulturą arabską..
Efter brylluppet dunski film genialny Ale czy Arabi graja hmm nie pamietam Ale spodoba sie
Wczoraj na noc zarzuciłem sobie film Pazury Weekend i powiem tyle, że, oddawaj mi kurwa Panie Cezary 40 minut życia, bo tego się oglądać nie da. Ani ciekawe, ani tym bardziej śmieszne (komedia niesamowita, ubaw po pachy), nie wiem o co ma chodzić w tym filmie, ale wyłączyłem po 40 minutach i myślę, że była to bardzo ważna i odpowiedzialna decyzja. Chujowe niebywale.
ja wyłączyłem przed wczoraj po jakiś 15, jedynie dupeczka w ponczoszkach na poczatku byla spoko i juz myslalem ze bede ogladal...
Za to dla osłody mogę polecić The Tourist. Dobry film w fajnym klimacie, niby całość spokojnie pokazana, akcja wolno się toczy, ale 2h prawie zleciały szybko, a cały film ciekawie się zakończył.
a ja tam wolę "Anthony Zimmer", czyli pierwowzór, choć ma tylko nie całe 90 minut
Za to dla osłody mogę polecić The Tourist. Dobry film w fajnym klimacie, niby całość spokojnie pokazana, akcja wolno się toczy, ale 2h prawie zleciały szybko, a cały film ciekawie się zakończył.
a ja tam wolę "Anthony Zimmer", czyli pierwowzór, choć ma tylko nie całe 90 minut
1 Serial the Killing, mimo że niezmiernie mi się podobał, to to co zrobili Hamerykanie z końcówką niemal zabiło mi całkowicie przyjemność z obejrzenia pierwszego sezonu. Przeciągnięcie akcji na 2 sezon to strzał w stopę, pewnie obejrzę, za rok, ale już bez większego entuzjazmu.
2. RED Było już o tym filmie pisane, ja obejrzałem dopiero wczoraj i muszę szczerze przyznać, że dawno się tak nie uśmiałem na amerykańskiej komedii, a Malkovich jako odjechany agent po LSD, zasuwający z różową świnką był genialny, w ogóle dla lubiących Malkovicha, jest tutaj po prostu genialny, jego mimika, oczy, mistrzostwo świata
3 Nic do Oclenia genialna komedia francusko-belgijska, moim zdaniem obowiązkowa komedia dla mających dość amerykańskiego, mainstreamowego, jedynego słusznego podejścia do komedii. Świetna komedia, przyjemna akcja, przyzwoici aktorzy i genialne, europejskie poczucie humoru. Chyba najlepsza premiera kinowa ostatnich miesięcy. Szczerze polecam.
Cos o uprowadzeniu tez choc zupelnie inny film: Man on Fire.
Z Liamem Neesonem ostatni nowy: Unknown.
Z takiego typowego kina akcji: Wanted, Salt (oba z Jolie), Next z Cage`m
kryminal/thriller: Body of Lies, The Next Three Days, State of Play, wszystkie z R.Crowe.
Te wczesniejsze: Blow to dramat z Deppem, prawdziwa historia jednego z najwiekszych amerykanskich przemytnikow narkotykow ale swietny film. Reszta to thrillery i filmy akcji.
Poratujcie i wpiszcie jakieś filmy, możliwe do ściągnięcia, które: - coś jak melodramat - najlepiej coś z Arabami - na pustyni
itp.. Moja Pani nie daje mi spokoju. "Desert Flower" zaliczone, właśnie pobieram "Niebo nad Saharą". Może być tez o terrorystach, przeplatane z kulturą arabską..
Poratujcie i wpiszcie jakieś filmy, możliwe do ściągnięcia, które: - coś jak melodramat - najlepiej coś z Arabami - na pustyni
itp.. Moja Pani nie daje mi spokoju. "Desert Flower" zaliczone, właśnie pobieram "Niebo nad Saharą". Może być tez o terrorystach, przeplatane z kulturą arabską..
Cos o uprowadzeniu tez choc zupelnie inny film: Man on Fire.
Z Liamem Neesonem ostatni nowy: Unknown.
Z takiego typowego kina akcji: Wanted, Salt (oba z Jolie), Next z Cage`m
kryminal/thriller: Body of Lies, The Next Three Days, State of Play, wszystkie z R.Crowe.
Te wczesniejsze: Blow to dramat z Deppem, prawdziwa historia jednego z najwiekszych amerykanskich przemytnikow narkotykow ale swietny film. Reszta to thrillery i filmy akcji.
Milego ssania
Blow dobrze wspominam, świetnie zrobiony film.
Natomiast ten State of Play to oglądałem w oryginale jaki mini-serial BBC. Ciekawy, aczkolwiek zdecydowanie bardziej wolę The State Within, także produkcji BBC. Ciekawy polityczny thriller na nieco wyższym poziomie niż produkcje Hollywoodzkie...
btw, czytam teraz, ze przez znacjonalizowanie tego banku Jung w rzeczywistosci stracil polowe majatku, tj. 30 mln, a w filmie chyba to troche przerobili, bo wyszlo tam na to, ze stracil wszystko
Pytanie do kogoś kto oglądał The Shield. Motyw z tym, że ukradli Ormianom kasę i potem część się spaliła był w którym sezonie? I jeśli ktoś może mi przypomnieć jak ta seria się skończyła? Pamiętam wypadek "nowego" i to, że już byli rozdzieleni. Chcę wrócić do następnej serii, a nie wiem czy już nie gubię się w tych co obejrzałem. Proszę kogoś o ogarnięcie tego co napisałem
Kase ukradli w ostatnim odcinku II sezonu. W III sezonie chyba spalili kase. IV sezon to pojawienie sie Glen Close a glowny watek zwiazany jest z Antwon Mitchellem. W V sezonie pojawia sie Forest Whitaker.
Pytanie do kogoś kto oglądał The Shield. Motyw z tym, że ukradli Ormianom kasę i potem część się spaliła był w którym sezonie? I jeśli ktoś może mi przypomnieć jak ta seria się skończyła? Pamiętam wypadek "nowego" i to, że już byli rozdzieleni. Chcę wrócić do następnej serii, a nie wiem czy już nie gubię się w tych co obejrzałem. Proszę kogoś o ogarnięcie tego co napisałem
Spalenie forsy, rozbicie "Strike Team", Wyms nie dostaje awansu na kapitana, Aceveda odchodzi do Rady Miejskiej - tak kończy się sezon 3
Film calkiem fajny bo trzymal w napieciu, ale koncowka juz z kolei jakas dziwna i szczerze to nie rozumiem o co chodzilo z tymi bandziorami w kominiarkach, dlaczego udawali FBI itd.
Film calkiem fajny bo trzymal w napieciu, ale koncowka juz z kolei jakas dziwna i szczerze to nie rozumiem o co chodzilo z tymi bandziorami w kominiarkach, dlaczego udawali FBI itd.
Bez obrazy ale jak Ty takiej koncówki nie rozumiesz,to odradzam branie sie za konkretne thrillery.
Podpowiem ze mozna znaleźć analogie przy "Teoria chaosu" i "Plan doskonały"
Świetny film. Genialna rola Eastwoorda. Teksty w tym filmie to absolutne mistrzostwo swiata - smialem sie jak glupi do ekranu. Polecam kazdemu. Jak dla mnie 10/10
W tvp bez zmian. O 20, 21 leca jakieś kaszany, a dobre filmy które na prawde warto zobaczyć zaczynaja wyświetlać po północy i to jeszcze na obu kanałach w tym samym czasie. Tak było w niedziele i tak jest dzisiaj.
W tvp bez zmian. O 20, 21 leca jakieś kaszany, a dobre filmy które na prawde warto zobaczyć zaczynaja wyświetlać po północy i to jeszcze na obu kanałach w tym samym czasie. Tak było w niedziele i tak jest dzisiaj.
komercyjne półmózgi z Woronicza
Dokładnie. Nie wiem kto tam dobiera ramówkę,,,,a że mam internet w iplus i tym samym limity pobierania danych to jestem skazany na te nocne seanse.
ps. Gdyby nie te limity pewnie pobrałbym sobie wszystkie odcinki 'Fali Zbrodni' i na pare nocek by starczyło. Dawno nie widziałem nawet powtórek więc chętnie bym sobie przypomniał
czas cyganów o północy - ten film bez kawy i normalnej pory nie ma u mnie szans na pełną projekcję ciekawy obraz, ale ratunku, o północy to bym padł po kwadransie
czas cyganów o północy - ten film bez kawy i normalnej pory nie ma u mnie szans na pełną projekcję ciekawy obraz, ale ratunku, o północy to bym padł po kwadransie
Z Undergroundem wg mnie najlepszy Kusturicy, ale dziś przegra z Copa Americą
czas cyganów o północy - ten film bez kawy i normalnej pory nie ma u mnie szans na pełną projekcję ciekawy obraz, ale ratunku, o północy to bym padł po kwadransie
Z Undergroundem wg mnie najlepszy Kusturicy, ale dziś przegra z Copa Americą
muszę zacząć przeglądać program, Undergrounda obejrzałem sobie przedwczoraj, a i Czas cyganów pobrałem:)
wg mnie Underground numero uno, Czarny Kot, Biały Kot nr 2, Cygadnie dopiero potem
nagrywam filmy oboz i jedna musi byc z jakimis na maxa durnymi komediami, z 4-5 pozycji max potrzebuje ale takich topowych, chodzi o to, zeby byly jakies przejebane teksty cos jak w:
Zanim odejda wody Kac Vegas czy texty z Gran Torino
Może ktoś mi pomoże bo za cholerę nie mogę tego filmu odszukać.
Było to coś w stylu "Obroża". Z tym że na jakiejś wyspie (zamiast zwykłym więzieniu) znajdowali się nie przestępcy ale byli agenci państwa, którzy przeszli w "stan spoczynku" ale widocznie byli uznawani za zbyt niebezpieczni by żyć w społeczeństwie. Tam mieli sobie wygodnie żyć, ale nie mogli opuścić tej wyspy. Podobnie jak w filmie "Obroża" byli chyba powiązani w pary, choć chyba bez tej obroży. Czyli jak by jeden próbował uciec to ktoś inny by ucierpiał. Wydawało mi się, że grał w nim Van Damme ale musiał być to ktoś inny bo nie widzę tego filmu (chyba) w jego kartotece...
Może ktoś mi pomoże bo za cholerę nie mogę tego filmu odszukać.
Było to coś w stylu "Obroża". Z tym że na jakiejś wyspie (zamiast zwykłym więzieniu) znajdowali się nie przestępcy ale byli agenci państwa, którzy przeszli w "stan spoczynku" ale widocznie byli uznawani za zbyt niebezpieczni by żyć w społeczeństwie. Tam mieli sobie wygodnie żyć, ale nie mogli opuścić tej wyspy. Podobnie jak w filmie "Obroża" byli chyba powiązani w pary, choć chyba bez tej obroży. Czyli jak by jeden próbował uciec to ktoś inny by ucierpiał. Wydawało mi się, że grał w nim Van Damme ale musiał być to ktoś inny bo nie widzę tego filmu (chyba) w jego kartotece...
Ja również mam problem z odszukaniem filmu. Oglądałem go kupę lat temu w TV. Chodziło o to, że niby kosmici zaatakowali Ziemie, ale nie byli oni pokazani. Większość akcji toczyła się z perspektywy studia telewizyjnego, który relacjonował zdarzenia, np. uderzenie jakichś tam komet w Ziemię.
Christoffer Boe - Reconstruction (2003) - za klimat, scenariusz i przyzwoitą grę - powiedzmy 7/10, polecam.
Na krawędzi nieba Auf der anderen Seite (2007) - lubię takie filmy, to kolejna produkcja Akina po 'Głową w mur', która mi się bardzo spodobała. motyw przewdoni - migracja turecko - niemiecka zainteresowanych narodów. bardzo dobre kino 8/10 i 8/10
a na koniec, zdobywca złotego globa i oskara za najlepszy zagraniczny film roku 2011 - In A Better World - ja się pytam za co? materiał na dobry film był, ale kurwa, zrobili z tego cukierkowy pilot do naszego Klanu. 5/10, każdy ditejl do bólu łatwy do przewidzenia, uproszczenia, bajkowe rozstrzygnięcia. słabizna, i to tym bardziej dziwne, że wyszło spod niezłej duńskiej ręki.