Witam,

właśnie jestem na etapie kupowania TV do mojego nowego mieszkania i mam ciężki wybor. Chcę kupić coś w granicach 5-6 tys.
na razie znalazłem następujące modele :

- Samsung PS50Q91H - http://www.ceneo.pl/593700
- Philips 50PFP5532D - http://www.hoopla.pl/RTV-telewizory-Telewizor_Philips_50PFP5532D-product,id,23073.html?ref=CENEO
- Philips 50PF7521D/12 - http://www.skapiec.pl/site/cat/21/comp/110607

a moze jeszcze jakiś inny polecacie ?? Zna się ktoś i wyjaśni co lepiej >? Samsung, czy Philips, wiadomo, że np Pioneer czy LOEWE nie wchodzi w gre przy założonym, progu finansowym

czekam na opinie

aha, jeszcze do tego kino domowe w okolicy 2 tys zl mysle tu nad Samsungiem Ht-TX 250 glównie ze wzgledu na zajebisty design Samsunga.

Najwazniejsze żeby bylo bardzo głośne, z mocnym basem, no i jakos wygladało, drewniane raczej odpadaja, ale jestem otwarty naopinie...

Nie wiem jak teraz, ale kiedy konczylem prace w tej branzy, wybrałbym jako markę Samsunga. W ogole przyjąłem zasadę trzymania się z dala od elektroniki Philips. AGD owszem, ale RTV no way.

Chcesz bardzo głośne ? Patrz na rozmiar głośnika niskotonowego i efektywność. Moc nie ma tu nic do rzeczy. Mocny bas to zazwyczaj bas gówniany pod względem jakości, ale co kto lubi :).

Poza tym prawda jest bolesna: ani Koreańczycy, ani Japończycy nie robili, nie robią i najprawdopodobniej nigdy nie będą robić dobrych kolumn. To samo z elektroniką. Najlepszy sprzęt audio robi się od dziesięcioleci w Europie i USA.

http://www.allegro.pl/item272971650__davidoff_echo_men_100ml_najtaniej_oryginal_.html to chyba juz bardziej??

wlasnie takei chce kupic

tylko to temat o TV

sorry nie ten temat

Ładny,ekran mi sie bardzo podoba

Samsung PS-50 Q91H
Znaleziono w 47 sklepach w cenie od 5564,01 zł do 8935,00 zł


Nie dziwi Cie roznica cenowa miedzy najtanszym a najdrozszym sklepem? Mimo, ze sa to wszystko sklepy internetowe? Przy zakupie przez neta, lepiej umowic sie na odbior osobisty, i sprawdzic czy jest gwarancja na polske, poniewaz duza czesc sklepow sprowadza te tv, dlatego taka cena ale jak sie cos zepsuje to trzeba placic za naprawe.

taka różnica jest w większości sklepów internetowych, w wyszukiwarkach. to nic dziwnego rozpiętość siega często ponad 100% i nie jest to nic dziwnego. Pokazuje tylko jaką marżę dowalaja niektore sklepy.

Czyli TV polecasz Samsunga, hmm ładniejszy design na pewno, a co do jakości to się nie znam


a co do kina domowego ? to pod względem dizajnu pasowałby samsung tylko jakoś cicho grał jak byłem w sklepie...

Jeśli chodzi o plazmy to moim skromnym zdaniem Panasonic'i są lepsze od Samsungów, że już nie wspomnę o Pioneer'ze. Jak ognia radziłbym się wystrzegać produktów LG. Ktoś tam jechał po Philipsie. NIc mi nie wiadomo na temat plazm produkowanych przez tą firmę, ale LCD to przyzwoite robią.
Co do kina domowego to odradzam raczej zakup takich zestawów. Lepiej trochę dołożyć i pokupować sprzęt oddzielnie (amplituner, kolumny itd ). Jaki? Tu już nic nie poradzę, polecam na wbicie się na jakieś specjalistyczne forum i zasięgnięcie rady u speców.
A że niby po co kasę w to ładować i swój cenny czas??
Jak to ktoś kiedyś napisał... Wolisz muzykę słuchać czy ją czuć?:)
Pozdrawiam

Ja przy kupnie np. sugerowałem się poborem mocy. Bo telewizor lubi sobie długo pochodzić, nawet jak nikt nie ogląda.

I zdecydowałem się na Soniacza, Samsungi mają pobór np. dwa razy większy (przynajmiej z tych modeli co patrzyłem).

Aha i LCD zdecydowanie lepsze od plazmy. Zdecydowanie.

Co do tego że takie lepsze to bym polemizował Obydwie technologie mają swoje wady i zalety, dlatego też ich wybór to kwestia indywidualnych upodobań.

Wybaczcie za post pod postem. Co do pobieranej energii nie ma bata, plazma 50 cali będzie ciągnęła prąd niczym młode prosię paszę z koryta Należy się szykować na wydatki o kilkadziesiąt złotych miesięcznie większe, jak nie lepiej. Ale jeśli kogoś stać na zabawkę za 5k, to nie powinien marudzić, jeno cieszyć się zakupem.

Wlasnie, czemu wiekszosc ludzi uwaza ze LCD jest lepszy od plazmy, poprosze o jakies wyjasnienie.

możesz znależć stosowne porównania obu technologii. Np. tu: http://www.tomshardware.pl

Dla mnie różnica jest chociażby widoczna gołym okiem jak się ogląda w sklepie. Co prawda są też dobre plazmy, ale ja z tego co wiem to więcej zwolenników ma LCD.

-Adrian- masz rację jak ktoś kupuje taki TV to koszt prądu nie powinien go nawet interesować, ale chyba myślenie moje jednak jest bardziej sensowne. Bo taki telewizor zapewne to zakup na jakiś czas, więc w dłuższej perspektywie to ma sens. Ale to dla tych co myślą ekonomicznie:)

W plazmach pobor mocy zalezy od tego co jest aktualnie wyswietlane. Im jasniejszy obraz tym pobor mocy jest wiekszy. Natomiast na tabliczkach znamionowych znajduje sie pobor maksymalny.

Zwycięzcą w tej bitwie i tak jest tylko elektrownia
Od siebie jeszcze tylko dodam, że kupując nowy telewizor należy zrobić to z myślą o źródle sygnału. Czy ktoś tego chce czy nie chce, to obraz ze zwykłej kablówki będzie wyglądał najlepiej na starym, poczciwym kineskopowcu. Co innego jak mamy dostęp do Cyfy albo N, tutaj LCD i plazma pokażą do czego zostały stworzone
Nie pozostaje nam nic innego jak oczekiwać na pełne przejście stacji telewizyjnych na nadawanie obrazu w hdtv, co nastąpi za kilka ładnych lat w Unii Europejskiej, a u nas zapewne jeszcze później, bo to leży w naszym zwyczaju:)
Podsumowując wywód kolegi Kamasssa na temat poboru energii nie sposób odmówić mu racji. Telewizor to zakup na lata. Aczkolwiek tutaj również są 2 szkoły.
1. Plazma i LCD ciągną tak naprawdę podobną ilość energii. Myślę że jak ktoś przekopie dobrze google'a to znajdzie badania potwierdzające tą tezę. W LCD zużycie prądu jest równomierne, w plazmie zależy od kolorów występujących na ekranie. O ile dobrze pamiętam to najwięcej zżera przy kolorze białym, ale któż się gapi na białe plansze. Ostatnio będąc w sklepie rtv to samo mówił mi też sprzedawca (ale u nich to różnie jest z poziomem wiedzy na temat sprzętu który sprzedają:)
2. Plazma pożera więcej

Nie należy też zapomnieć o przekątnej ekranu. Małe porównanie:
LCD Sharp LC-52HD1E pobór mocy 335 W (52 cale)
Nowiutka plazma Pioneera PDP-508XD pobór mocy 364 W (50 cali)
ale już na przykład
Plazma Panasonic TH-50PZ700E to już magiczne 569 W (sprzęt jest jednak full hd,co jak mniemam jest winą zwiększonego apetytu na prąd,choć mogę bredzić:)
Ok, teraz zmniejszmy przekątną do 42 cali.
Plazma Pioneer PDP-427XA --> 287 W
Plazma Panasonic TH-42PV70P--> 238 W
LCD Toshiba 42WL67Z --> 250 W
LCD Philips 42 PF7332 --> 248 W
Dane zaczerpnięte z miesięcznika Video-mix.

Jak zatem widać różnice są bądź co bądź na korzyść na LCD, aczkolwiek nie powalają na cycki.Telewizory zostały wybrane przypadkowo (akurat tak mi się otworzyło czasopismo), także więc niech wszystkie marudy dadzą sobie spokój z szukaniem LCD ze zużyciem prądu o połowę mniejszym

Nie chcę wszczynać żadnej wojny, toteż zakończę błyskotliwym

,,Make love, not war''

Pozdrawiam

ciekawa dyskusja się wywiązała, ale dalej nie mam zdanie na pewno plazma a nie LCD bo jak widać zdania są podzielone, a różnica to minimum 1000 zł więc jeśli nie ma wyraźnej różnicy to po co przepłacać

Samsung - naprawdę fajny design, rozsądna cena, jakość (???)
Philips - akceptowalny design, niezłe parametry, najnizsza cena z rozpatrywanych,

innych nie sprawdzałem, i dalej nie wiem


A co do kina domowego, to na pewno nie bede sie bawil w kompletowanie osobne bo zadnym audiofilem nie jestem - aczkolwiek zgadzam sie z przedmowca ze tylko tym sposobem otrzymamy naprawde profesjonanlny sprzet za stosunkowo rozsadną cene. Salon ma do tego jeszcze ładnie wyglądać, a drewniane kolumny czy srebrne zestawy Amplituner plus dvd wielkości pół lodówki raczej mi się nie komponują:) dlatego raczej w kierunku jakiegoś kompaktowego zestawu, żeby ładnie wygladał i głośno grał, ale nie jest łatwo znaleźć właśnie coś takiego...

No i dalej jestem w kropce, a zakup już za miesiąc...