Tego live'a grasz np. w przerwach czy normalnie podczas gry?

Middle czy arbitraż nosi te ryzyko, że można nie zdążyć "pokryć" drugą stroną co daje niechciany "exposure" bo wtedy masz w ręku jedynie zakład na którąś ze stron.

Druga sprawa to limity, czy tam gdzie grasz na live wiesz ile możesz postawić czy różnie może to wyglądać?

Kiedys na eog(chyba) czytalem jak gosc to robil, wrzucil staty i naprawde wygladalo to obiecujaco. Przyklad; Linia na mecz 200 punktow, gra over 200, po pierwszej polowie 110 i wtedy gra na under druga polowke, jesli trafi middla(czyli srodek pomiedzy jedna linia a druga) to podwojnie zarabia. Na poczatku patrzylem na to spectycznie, ale jego staty byly zdumiewajace.

Conrad live gram praktycznie przez caly mecz, czekam, az ktorys z bukow zrobi blad w ustawieniu linii i od razu wale, czasem od razu midluje, a czasem zostawiam jak jest duze odstepstwo od pozostalych oddsmakerow
Czesto niestety limity nakladaja, jak to maja w zwyczaju robic bukmacherzy Europejscy, naszczescie z zakladaniem kont na trzecie osoby nie ma problemu

A jak po pierwszej połowie jest nie 110, a 85? To włącza radio maryja i modli się?

Osobiście nie grałem nigdy middla live, zawsze robiłem to na długo przed meczem, najczęściej jak tylko pojawiały się kursy bo wtedy możne przebierać w rodzynkach (np. over 163,5 i under 168,5 się zdarzają).

Live to fajna sprawa, szczególnie jeśli chodzi o Betfair bo nie ma ryzyka, że po jakimś czasie buk skasuje zakład pod przykrywką "błędu". Kiedyś tak miałem, że zakład live skasowali mi godzinę po zakończeniu spotkania, bo "popełnili błąd w kursie".

Wtedy nie gral, dopiero w praniu wychodzilo czy zagra middla w przerwie.

W kazdym razie tak jak Conrad napisal, w pinnku np. dzien przed meczem mamy linie 190, trzeba przewidziec co beda grac gracze, zazwyczaj jest to over, bo to taki uniwersalny pick Jesli lud gra ten over to linia wzrasta np. do 192...

Ogólnie midle to jedna z najbardziej opłacalnych metod gry u buków i o tym fakcie nikogo, choć trochę znającego się na tej branży, przekonywać chyba nie trzeba.

Sam gram od kilku do kilkunastu midli tygodniowo, głownie u/o w koszykówce, ale także w piłce ręcznej, siatkówce i innych sportach, jeśli znajdę coś wartościowego.
Gram tylko i wyłącznie przed meczami (nie na livebettingu) i przeważnie w obie strony gram w tym samym momencie, ale zdarza się że zagram najpierw tylko w jedną stronę by midla 'pokryć' dopiero po 2-3 dniach gdyć przewiduję wzrost/spadek linii w danym meczu.

Swego czasu nosiłem sie nawet z zamiarem otwarcia tematu w Sports Insider, w którym chciałem pokazać jak efektywna może być gra midli, ale z braków czasowych na razie na tych planach sie skończyło.
Może jeszcze do tego pomysłu wrócę...

Aha, midel typu Over 150,5 i Under 152,5 z kursami powiedzmy 1.9/1.9 jest kompletnie nieopłacalny!

to juz lepiej wrzucać 1.9/1.9 na lay bf przy meczach na styku, a nie jakies midle. Wg mnie midle nie opłacalne. Marża.

Ale ja się nie znam

no jak, grasz over 190 po kursie 2, a poniej under 192 tez po kursie 2 i jak tu stracisz? natomiast jesli padnie 191 ptk to zarobisz podwojnie