ja 2 lata temu pojechalem do Norwegii na zywiol i wyszly z tego fajne 2 tyg wakacje (na tyle starczylo kasy). Zarcie drogie w porownaniu do PL ale wiadomo ze jak tam sie pracuje i zarabia to normalne sie wydaje. Jako ze zaden znajomy nie palil z ktorym jechalem to sprzedalismy wagon fajek za ok 250 zeta (kupiony w pl za 80) takze przebitka konkret - inna bajka ze trudno spylic -> kazdy Polak ma tam swoje zdrodlo tanich szlugow, Norwegom glupio oferowac. Kiedys chcialem takiej typiarze sprzedac, stala ze szlugiem, pomyslalem ze tak glupio z bomby to zapytalem o droge. laska zaczyna mi cos tlumaczyc, a obok jej chlopak w Hammerze. No i juz o fajkach nie wspomnialem
Norwegia to piekne widoki, pitna wodna z kranu
, zimna woda jesli chodzi o jeziora, nawet latem. Oslo piekne ale tylko do zwiedzania. Park Vigelanda trzeba koniecznie zobaczyc. odradzam Muzeum Vikingow - nie ma tam nic ciekawego.
Praca na budowie, dla spawaczy, stolarzy i do zbierania owocow - ale to juz teraz trzebaby wyjechac, lipiec za pozno.