No Panowie, znów posucha... Dużo ciekawych meczów w ofercie na jutro. Ja wybrałem póki co:
Jurgen Melzer - Donald Young
Typ: 1
Kurs: 1.48
Buk: UnibetJurgen bardzo mnie zadziwia ostatnio. Na plus oczywiście. Zawsze miałem go za nieobliczalnego gracza, który gra strasznie nierówno. Najpierw bardzo udany występ w Pekinie, gdzie doszedł do cwiercfinału eliminując po drodze min. Wawrinke, a potem całkiem przyzwoity US Open, gdzie był o 2 piłki od wyeliminowania późniejszego finalisty Murraya. Widac, że jego lewa ręka i serwis pracują jak należy. Generalnie jest graczem uniwersalnym i potrafi sobie radzic na każdej prawie nawierzchni. Jego rywal do niedawna grywał głównie w challengerach. Tam radził sobie całkiem nieźle, ale przeskok do wyższych rangą turniejów nie był już taki łatwy. Owszem ma kilka wartosciowych wyników w tym roku jak chocby pokonanie Haasa czy Lopeza jednak faworytem meczu pozostaje Austriak. Young do tej pory grywał głównie w USA i prawie każdy jego wyjazd gdzie indziej kończył się porażką w 1 rundzie. Nie widzę powodów, aby tym razem miało byc inaczej.
Grali ze soba raz do tej pory, w tym roku na ziemi i wygrał Melzer 7-5,6-2.
Drugi mecz, który zagram w dublu z Melzerem to spotkanie:
Fernando Verdasco - Bobby Reynolds
Typ: 1
Kurs: 1.35
Buk: UnibetFena gra całkiem przyzwiocie w tym sezonie. Po nienajlepszym początku dobra gra na ziemi i trawie oraz przyzwoita na hardzie, gdzie dotarł do półfinału w New Haven i trzeciej rundy US Open. Dodatkowo prowadzi z Bobbym 2-0 w bezpośrednich pojedynkach. Lubię tego gracza bo jest raczej typem walczaka. Łatwo się nie poddaje i potrafi odwracac losy meczów. Jego rywal grywa głównie na hardzie. Rzadko wypuszcza się poza USA i do niedawna dobre wyniki osiągał tylko w Challengerach. Zresztą jego bilans w większych turniejach na jego ulubionej nawierzchni to 7-16 na przestrzeni ostatnich trzech lat. Tak naprawdę jedynie seriwsem dorównuje Verdasco bo pozostałe elementy tenisowego rzemiosła są na wyższym poziomie u Hiszpana.
Pozdrawiam