Rotterdam ATP

Julien Benneteau - Ivan Ljubicic

I runda turnieju w Rotterdamie. Stylu obu zawodników nie ma sensu przybliżać, myślę że wszyscy wiemy na co stać obu panów, zresztą gdyby patrzeć tylko na to co potrafią brałbym faworyzowanego Chorwata. Spójrzmy jednak na inne aspekty tego pojedynku. Ljuba nie zachwycił formą w Zagrzebiu, co tu dużo mówić grał słabo. Forma Juliena dla mnie jest trochę niewiadoma, na AO jakoś specjalnie nie zachwycił, przed wielkim szlemem grał jednak dobrze na turnieju w Sydney. Sam aspekt sportowy, nie przemawia na żadną korzyść za bardzo, no ale powiedzmy, że słaba forma Ljuby to spora szansa Francuza. A ma o co walczyć, gdyż przed rokiem grał w dobrze obsadzonym turnieju w III rundzie podczas gdy Ljuba poległ już w pierwszej. W tej sytuacji proponuje: Bennetau 2.10 ewentualnie +1,5 seta po 1.40

Michael Berrer - Arnaud Clement

Będący w znakomitej formie Berrer zagra z Clementem, który odpadł w Zagrzebiu z Ljubą. Jak pisałem forma Chorwata najlepsza nie jest, więc można wnioskować, że ta Francuza wygląda równie miernie. Mimo wszystko z Ljubą grał przyzwocie pierwszy set. Ale to nie forma skłania mnie ku temu spotkaniu. Niemiec gra ostatnio maraton, zaczął turniejem w Heilbronn, który wygrał w świetnym stylu, a wielką formę potwierdził na turnieju w Zagrzebiu, gdzie dzisiaj gra finał z Cilicem. Ogólnie prawie wszystko przemawia za Berrerem co odzwierciedla się w kursie, ale liczę na to zmęczenie, on gdzieś musi odpuścić. Kursów u netowych nie widzę, ale po tym co zaproponowały naziemne jak betako czy totomix można domyślać się, że będą podobne jak na Benka. I to samo roziązanie wygrana i +1,5 seta.