No dobra, wspólnej herbaty nie było, ale był wspólny alkohol. onda tego nie widział, bo to ustosunkowaliśmy w Łodzi
Nie mniej, z ondą bym coś chlusnął, może być i wino. Przesympatyczny kolega, fan gry na live o każdej porze dnia i nocy. W połączeniu z Artkiem i laptopem stanowi poważne zagrożenie dla bukmacherów wszelkiej maści.
Dużo na tym forum jest pozytywnych ludzi. Wielu już poznałem, ale jeszcze więcej przede mną
Nie ukrywam, że liczę na poznanie ekipy... Poznańskiej, wszak nie można na zjazdach tylko chodzić na wykłady
do zludnej jeszcze wpadnę kiedyś, sympatyczna dziewczyna, wypić lubi, chociaż teraz Ci nie pozwolę wypić... tak malutko:)
W tym roku Euroliga też pójdzie, liczę na zebranie sporej ekipy. Przyborro? Krystian? Mile widziany w Gdyni. Leon zna teren jak własną kieszeń, będzie prowadził. gnacik teraz Longorię ma pod nosem, zagadaj, zatańcz z nią, a potem przedstaw ekipie. Tony Parker dla nas to żadna konkurencja.
A i jeszcze bym z lupusem chlusną i z Conradem, z którym to może dokończylibyśmy naszą ostatnią rozmowę poprzez PW