WTA Stuttgart
Wickmayer Yanina - Schiavone Francesca [środa]
Kilka słów najpierw o samym turnieju...
Porshe Open - turniej halowy, od ubiegłego sezonu rozgrywany jest na nawierzchni ziemnej (red clay). Wcześniej, od 2001 roku począwszy (do sezonu 2009) grano tutaj na hardzie. Sama nawierzchnia jak podkreślają organizatorzy, niemal w 100% podobna do tej na jakiej rozgrywany jest wielkoszlemowy RG. Mączka bardzo uniwersalna, w miarę szybka.
Francesca, jak można przypuszczać przyjechała do Niemiec w bardzo dobrym nastroju. W ubiegłą niedzielę osiagnęła pierwszy poważny sukces w tym sezonie - jakim było zwycięstwo w hiszpańskim Barcelona Open BancSabadell. France bardzo gładko przyszedł ten triumf, a styl odnoszonych zwycięstw mozna jasno odczytywać jako oznakę wysokiej dyspozycji. 5 soczystych wygranych, bez straty seta, ba nawet jednego TB nie zagrała Włoszka w tymże turnieju, a w poszczególnych partiach odddawała góra trzy cztery gemy. W polu pozostawione trzy rodaczki ( w tym finał z Vinci), oraz kapitalnie ostatnio grająca Suarez Navarro i zawsze groźna Jarka Schvedowa. Ubiegły tydzień to przerwa w turze, z racji weekendowych gier w Fed Cupie. Francesca została powołana na spotkanie z Czeszkami, które w sobotę i niedzielę rozgrywano na kortach ziemnych w Rzymie. Włoszki nie pozostawiły naszym południowym sąsiadkom złudzeń deklasując rywalki 5:0. Schiavone miała w tym spotkaniu rozegrać dwa mecze , ale z racji wysokiego prowadzenia mecz z Hradecką zagrała Sara Errani. Francesca w drugim spotkaniu tego pojedynku znokautowała Lucie Safarovą, oddając Czeszce zaledwie 2 gemy (!).
Schiavone obecnie zajmuje 17 lokatę w rankingu WTA. Bardzo doświadczona, prawie 30-letnia, uniwersalna, potrafiąca zagrozić na każdej nawierzchni. Niska, bardzo wybiegana, szybka, praworęczna z jednoręcznym bekhendem
Wickmayer, podobnie jak jej rywalka miała okazję reprezentować w weekend swoj kraj w Fed Cupie. Dla Yaniny były to pierwsze tegoroczne kroki na nawierzchni ziemnej. Belgijki w Hasselt mierzyły się z Estonkami. Występ Wickmayer, która zagrała 2 mecze można ocenić średnio. Dwa razy Belgijka oddawała swoim rywalkom seta. O ile przegraną partię z dosyć dobrą Kanepi można wytłumaczyć, to przegrany set (2:6) z anonimową Maret Ani (trzecia setka rankingu) nie wystawia Yaninie dobrego świadectwa.
Ogólnie Belgijka prezentuje się w tym roku bardzo przyzwoicie, po powrocie z dyskwalifikacji. Udany występ na AO (gdzie musiała grać od 1r kwali), gdzie uległa Henin i wartościowe zwycięstwa podczas amerykańskiego turnee (IW, Miami).
Niespełna 21 lat, obecnie na 12 pozycji WTA, praworęczna, z bardzo dobrym bekhendem, potrafi wchodzić wymiany, w których stara się dominować grając mocny kątowy tenis. Potrafi dużo jednak psuć, a umiejętnie rozrzucana po korcie z czasem popełnia bład...
Na każdej innej nawierzchni zastanawiałbym się co najmniej jeszcze kilka razy nad typowaniem zwyciężczyni tego pojedynku. Opromieniona ostatnimi występami, mocno zaprawiona w bojach na mączce Franca raczej nie powinna tutaj rozczarować. Pora pokonać pierwszą przeszkodę Schiavone
typ:
Schiavonekurs: 1.67
Pinnacle