Christina McHale - Magda Linette
Typ: McHale
Kurs: 1.74
Bukmacher: Betsson

Po ostatnich dobrych występach kursy mocno spadały na Polkę, ale 1.74 na McHale to must-bet z mojego punktu widzenia. Amerykanka to o wiele bardziej regularna zawodniczka i choć nie wykluczam nawet trzysetówki w dzisiejszym starciu, to spodziewam się, że z ewentualnej wojny nerwów zwycięska wyjdzie Christina. Magda jak dotąd wygrywała w Tokio gładko w dwóch setach więc jak dotąd nie musiała wykazywać się zbyt wielką odpornością psychiczną. Mi z kolei utkwiło w pamięci jej starcie Kurumi Nara w innym azjatyckim turnieju w Kuala Lumpur ostatecznie przegrane przez Linette w tiebeaku trzeciego seta ze stanu 4:1. Niby nic wielkiego, bo już nie takie porażki świat widział tym niemniej śmiem twierdzić, iż w wyrównanych starciach Polka nie wytrzymuje w wymianach z regularnymi zawodniczkami, a do takich bezsprzecznie zaliczam McHale. Amerykanka jest zresztą w bardzo dobrej formie. W US Open poleciała co prawda w pierwszej rundzie z wracającą po kontuzji Cetkovską, ale ta sama Cetkovksa pokonała później Wozniacką oraz urwała seta triumfującej później w turnieju Pennetcie. Christinę pamiętam również z zeszłorocznego Asian Swing w Seuolu, gdzie załapała się do półfinału rozgrywając po drodze kilka naprawdę niezłych spotkań. Obecnie po raz roku ta sama wiec niewykluczone, że McHale jest na podobnym etapie przygotowań tzn. jej forma jest naprawdę dobra. Po tym kursie jest to oferta z której muszę skorzystać.