Właśnie dostałem maila, że dostałem freebeta 30 zł. Jak go spieniężyć? Nie interesuje mnie typowanie, więc zajmę się przeróbką freebeta na kasę za pomocą surebeta 0%.

Rozwiązanie:
Gramy takiego surebeta 0%, aby kurs freebeta był jak najwyższy.

Przykład:
Dostałem przed chwilą freebeta 30PLN w Betwayu. Wyszukuję więc jak najniższy kurs w Betwayu, który da mi jednocześnie surebeta z kursem w innym buku.

Niech będzie, że:
Betway: kurs 11,00 * 30 PLN = 300 PLN (buk odejmie stawkę)
Bwin: kurs 1,10 * 300 PLN = 330 PLN

Inwestujemy 300 zł (i 30 z freebeta).
Jak widać mamy ok. 90% szans, że wejdze nam zakład w Bwin i 30 zł wpadnie nam do kieszeni. Im niższy kurs w Bwin, tym sprawa pewniejsza.

Dlaczego nie grać freebetem wysokich kursów? Oto nasz przykład - inwestujemy tak, jak poprzednio, tyle, że odwracamy kursy:

Betway: kurs 1,10 * 30 PLN = 3 PLN (buk odejmie stawkę)
Bwin: kurs 11,00 * 3 PLN = 33 PLN

Inwestujemy 3 PLN (i 30 z freebeta).
Jak widać tym razem szansa pozyskania 30 PLN jest powiązana z kursem 11,00, a co za tym śmiesznie niska.

Życzę powodzenia.

Errata

Zamiast:Miało być:Proszę moderatora o zmianę, jeśli to możliwe.

dobra, Ameryki zes nie odkryl, gorzej ze znalezieniem tych surebetow 0%

Codzień gram po kilka surebetów powyżej 0%, więc z tymi 0% też nie mam problemu.

I wśród jakich buków znajdujesz codziennie te surebety ?

Tak na marginesie : w Bwin proponowałbym skontrować za ok 272 PLN

Głównie bet365 i Bwin, gdyż mają bogatą ofertę live, czasami dorzucę betfair.

Dlaczego? Zamiast 30 dostaniesz wtedy 27,20...

---> a jeżeli akurat wejdzie na betway ? Nic nie zarobisz, a tak to przynajmniej masz zysk w obu przypadkach :
Bwin stawiasz dokładnie : 272.72 PLN i wówczas niezależnie od wyniku zarabiasz 27.28 PLN

Heh, no to prawda, ale licząc wartość oczekiwaną zysku okazuje się, że to ryzyko warte jest dokładnie 2,72 PLN. Tak więc nie ma to znaczenia, a sposób nabiera prostoty Modyfikacji może być oczywście wiele... można nawet w ogóle nie kontrować i przy 11 freebecie statystycznie wyjdziemy tak samo, bo raz go trafimy i wygramy 300 PLN.

ale zazwyczaj niskie kursy na live są zaniżane, jeszcze zależy na jaki sport i u którego buka, ale generalnie z doświadczenia patrząc, to grając wiele takich kontr, jakoś zaskakująco częściej niż statystycznie mi wychodzi ta wygrana po wyższym kursie, nieraz u buków gdzie chciałbym niestety przegrać... dlatego proponowałbym raczej bardziej równomierne rozłożenie zysku.

Dodładnie, Monlight słusznie zauwazył ze Gandhi za bardzo uproscił sprawe - owszem przy trafieniu w Bwin mamy cały bonus w kieszeni, jednak przy trafieniu freebeta w betway, jestesmy zaledwie na zero, dodatkowo majac jeszcze 10-krotnosc freebeta w buku z którego wolelibysmy pewnie wyprowadzic kase...
Gdy zagramy za wspomniane 272.727 przy kazdym wyniku mamy zysk w postaci 91% freebeta. Nie jest to zle- w bukach ze słaabsza ofertą gdy robie freebeta w ten sposób, zaczynam sie interesowac gdy moge wyciągnąć >75% wartosci freebeta

Dokładnie. Warto brać także pod uwagę to, czy wygrana z freebeta nie będzie obwarowana jeszcze jakimiś warunkami obrotu. Tak zdaje mi się że jest w Winunited, wówczas warto wygrać na takim wysokim kursie więcej ( inaczej : kontra po niższym kursie mniejsza - czasami dość znacznie ), tak aby tę pewną nadwyżkę mieć na dalsze "koszty" obrotu tej wygranej z freebeta.

W sumie racja Ważne, że się da, a ja zaczynając przygodę z bukami parę takich freebetów zmarnowałem... może ktoś się naumie na moich błędach.