Simon - Moya Typ: 2 Zaczne od tego,iz na pewno nie mozna powiedziec zlego slowa o grze Francuza zwlaszcza w tym turnieju - dosc solidny i pewny siebie, moze z malym wyjatkiem wczorajszego meczu kiedy to kilka razy oddal swoj serwis,ale i tak w duzej mierze byly to centymetrowe pilki. Ja sklanialbym sie jednak zagrac Moye z kilku wzgledow, mianowicie Hiszpan gra w tym turnieju bardzo dobrze, serwis na dobrym poziomie i co najwazniejsze - DOSWIADCZENIE!!! Uwazam,ze Moya dzis pokaze klase mlodemu Simonowi i zagra conajmniej tak dobrze jak z Gasquetem, gdzie Richard ledwie dwa razy powachal szanse na zlamanie Carlosa i to bylo na tyle!!! Licze na to ze Simon straci glowe w nerwowych momentach - zostanie przelamany i zacznie mu sie metlik w glowie... Gdyby spotkali sie we wczesniejszej rundzie, pewnie mniej bylbym przekonany do Moyi,ale skoro juz doszedl do finalu to na pewno nie odpusci, takze
Vamos Moya!!!