[QUOTE]Oryginalnie wysłał logan347:
[qb] [QUOTE]Oryginalnie wysłał jerome:
[qb]Zapanowała nowa moda na bycie przeciw UE, puknijcie się w czoło, pomyślcie trochę.
Głosowałem za wejściem i się z tego cieszę.
Jestem Europejczykiem [/qb][/QUOTE]jaka ****a nowa moda? to nie wiedzielas ze sa w tym kraju ludzie trzezwo patrzacy na rzeczywistosc i niedajacy sie zbajerowac plytkimi sloganami? ja tez jestem europejczykiem, tylko zeby nim byc nie trezba wchodzic do UE[/qb][/QUOTE]Czy ty nie wiesz, że każdy kraj, który wszedł do Uni skorzystał? Rozumiem, że jesteś za przystępowaniem do ZBIRu, może nie będzie nam leipej za 5 lat, ale za 10 już napewno, niestety LPR i Samoobrona powiędzą za 3 miesiące, że to UNia jest wszystkiemu winna. Ludzie trzeźwo patrzący to wg Ciebie Lepper i Giertych (wraz z Rydzykiem) brawo! Prawda jest taka, że UE daje duże szanse, tylko trzeba umieć sobie radzić, a nie biernie się przyglądać i narzekać.
PS Ciekawy jestem ilu z was patriotów ma dzisiaj zawieszone flagi..

Nie oceniałbym tak źle Giertycha i LPR. Poza tym oni już naprawdę mają coraz mniej wspólnego z Rydzykiem, który nie znosi Giertycha.
Ja byłem na paru zorganizowanych przez LPR spotkaniach z Carlem Bedermannem (byłym komisarzem UE w Polsce), dzięki temu dowiedziałem się wiele o zagrożeniach wynikających z integracji. Wiele o tym, o czym dowiadujemy się dzisiaj, LPR mówiła już dawno temu, a co nie było tematem programów TV, bo było niepopularne.
Wcale nie przeszkodziło mi to w głosowaniu na TAK i cieszeniu się z wejścia Polski do UE. Mam do LPR mimo wszystko szacunek, bo jako opozycja antyeuropejska w wielu sprawach mówili prawdę, a o czym państwowa TV nie mówiła.

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Akratitos:
[qb]Nie oceniałbym tak źle Giertycha i LPR. Poza tym oni już naprawdę mają coraz mniej wspólnego z Rydzykiem, który nie znosi Giertycha.
Ja byłem na paru zorganizowanych przez LPR spotkaniach z Carlem Bedermannem (byłym komisarzem UE w Polsce), dzięki temu dowiedziałem się wiele o zagrożeniach wynikających z integracji. Wiele o tym, o czym dowiadujemy się dzisiaj, LPR mówiła już dawno temu, a co nie było tematem programów TV, bo było niepopularne.
Wcale nie przeszkodziło mi to w głosowaniu na TAK i cieszeniu się z wejścia Polski do UE. Mam do LPR mimo wszystko szacunek, bo jako opozycja antyeuropejska w wielu sprawach mówili prawdę, a o czym państwowa TV nie mówiła.[/qb][/QUOTE]To może uchyl nam rąbka tajemnicy. Jakież to zagrożenia na nas czyhają? Tylko proszę o rzeczowe argumenty. Bo z tym, że ja pójdę do warzywniaka za rogiem też wiąże się tysiące zagrożeń dla mojego życia. Może mi spaść cegła na głowę, może mnie potrącić samochód, mogę umrzeć w konwulsjach po zjedzeniu pryskanych warzyw. LPR miała odgórne założenie, że Unia Europejska jest zła i temu założeniu podporządkowywała cały swój program, a nie odwrotnie. W związku z tym wszelkie działania tej partii były destruktywne (widocznie tak pojmują rolę opozycji), konstruktywnych nie zauważyłem. To, że Rydzyk nielubi się już z LPR-em, to że na tę czy inną kwestię mają odmienne z Giertychem poglądy, dla mnie nie oddala ich od siebie ani na jotę. Nie wiem za co można szanować tych niebezpiecznie balansujących na granicy faszyzmu i fanatyzmu religinego wsteczników. Oby nie dane było im nigdy cofnąć Polski w rozwoju.

[QUOTE]Oryginalnie wysłał jerome:
[qb] [QUOTE]Oryginalnie wysłał logan347:
[qb] [QUOTE]Oryginalnie wysłał jerome:
[qb]Zapanowała nowa moda na bycie przeciw UE, puknijcie się w czoło, pomyślcie trochę.
Głosowałem za wejściem i się z tego cieszę.
Jestem Europejczykiem [/qb][/QUOTE]jaka ****a nowa moda? to nie wiedzielas ze sa w tym kraju ludzie trzezwo patrzacy na rzeczywistosc i niedajacy sie zbajerowac plytkimi sloganami? ja tez jestem europejczykiem, tylko zeby nim byc nie trezba wchodzic do UE[/qb][/QUOTE]Czy ty nie wiesz, że każdy kraj, który wszedł do Uni skorzystał? Rozumiem, że jesteś za przystępowaniem do ZBIRu, może nie będzie nam leipej za 5 lat, ale za 10 już napewno, niestety LPR i Samoobrona powiędzą za 3 miesiące, że to UNia jest wszystkiemu winna. Ludzie trzeźwo patrzący to wg Ciebie Lepper i Giertych (wraz z Rydzykiem) brawo! Prawda jest taka, że UE daje duże szanse, tylko trzeba umieć sobie radzić, a nie biernie się przyglądać i narzekać.
PS Ciekawy jestem ilu z was patriotów ma dzisiaj zawieszone flagi..[/qb][/QUOTE]W zadnym ze swoich postow nie napisalem, iz popieram Giertycha, Leppera badz Rydzyka. W Polsce sa jescze inne opcje polityczne, ale o takiej partii jak Unia Polityki Realnej to pewnie nieslyszales?
Jestm studentem politologii, i na przedmiot "Prawo Wspolnotowe i integracja europejska" musialem wkuwac cale unijne ustawodawsto, tak wiec mam jakies pojecie czym jest UE. Natomiast wydaje mi sie ze ty cala swoja wiedze czerpiesz z "pieknych" przemow komisarz Huebner , Oleksego i innych.W przemowach tych nieuzywali zadnych racjonalnych argumentow, a jedynie wykorzystywali ludzkie emocje, ktorymi to jest bardzo latwo manipulowac szarą masą ludzi.Przygladalem sie bardzo dokladnie kampani referendalnej, ktora byla propaganda a nie informacja. Po wejsciu do UE nagle wsczyscy beda bogaci, szcesliwi , zdrowi itp itd.Jak bedzie przekonamy sie moze za rok a moze za 10 lat. Ja uwazam ze obecnie dla Polski ta akcesja a raczej anschlus nastapila za wczesnie. Pozdro

[QUOTE]Oryginalnie wysłał zoRro:
[qb] [QUOTE]=.[/qb][/QUOTE]To może uchyl nam rąbka tajemnicy. Jakież to zagrożenia na nas czyhają? Tylko proszę o rzeczowe argumenty. Bo z tym, że ja pójdę do warzywniaka za rogiem też wiąże się tysiące zagrożeń dla mojego życia. Może mi spaść cegła na głowę, może mnie potrącić samochód, mogę umrzeć w konwulsjach po zjedzeniu pryskanych warzyw. LPR miała odgórne założenie, że Unia Europejska jest zła i temu założeniu podporządkowywała cały swój program, a nie odwrotnie. W związku z tym wszelkie działania tej partii były destruktywne (widocznie tak pojmują rolę opozycji), konstruktywnych nie zauważyłem. To, że Rydzyk nielubi się już z LPR-em, to że na tę czy inną kwestię mają odmienne z Giertychem poglądy, dla mnie nie oddala ich od siebie ani na jotę. Nie wiem za co można szanować tych niebezpiecznie balansujących na granicy faszyzmu i fanatyzmu religinego wsteczników. Oby nie dane było im nigdy cofnąć Polski w rozwoju.[/QB][/QUOTE]No i o co te emocje???? Widać, że jedyną możliwością odpowiedzi jest atak, a nie rzeczowe słuchanie tego, o czym było mówione. Carl Bedermann był komisarzem UE w Polsce, teraz agituje przeciw temu, i mówił niektóre ciekawe rzeczy, które okazały się prawdą i tyle. Nie rób ze mnie sympatyka LPR, bo nim nie jestem, ale zadałem sobie tyle trudu, jako student politologii, że chodzę na spotkania organizowane przez różne ugrupowania. Dowiedziałem się chociażby tego, że grozi nam w pierwszym roku bycie płatnikiem netto, co okazało się prawdą (gdyby nie to że weszliśmy w maju) czy to, że Wlk.Brytania nie płaci pełnej składki, za co płacimy także my. Dowiedziałem się także o różnicach pomiędzy tym, co proponowano Hiszpanii przy wejściu, a co nam. Tego nie mówiono oficjalnie, a ponieważ ja się tym zagadnieniem interesuję, słuchałem różnych głosów, także antyunijnych.
PS. Założyłem klub europejski w mojej szkole średniej. Nie zarzucisz mi antyunijności

[QUOTE]Oryginalnie wysłał logan347:
[qb]Ja uwazam ze obecnie dla Polski ta akcesja a raczej anschlus nastapila za wczesnie. Pozdro[/qb][/QUOTE]Za wcześnie? Już jesteśmy 10 lat za taką dajmy na to Słowenią. Mieliśmy jeszcze powiększyć ten dystans? Rozumiem, że jako wiedzący lepiej student politologii głosowałeś na "nie". Nikt nie mówi, że w kampanii przedreferendalnej nie było dużo propagandy niepopartej informacją, ale to nie daje powodu do stwierdzeń, że lepiej było zostać poza Unią. A jeśli głosowałeś na "tak" i chcesz tylko wskazać zagrożenia związane z wejściem do Unii, to ok. Tylko jeśli masz rzeczywiście tak dużą wiedzę o Unii to na pewno wiesz jaką ma pełnić rolę. Nikt nie mówi, że wchodzimy tam aby w ciągu 10 lat dogonić Francję, Niemcy, Wielką Brytanię, aby przez najbliższe 50 lat być beneficjentem netto. Nie traktujmy innych do ciężkiej cholery jak dojne krowy. Korzyści w Unii mają być obu(wielo)stronne.

Co z tego, że Hiszpania miała lepsze warunki? Minęło ponad 20 lat od tego czasu i do Unii wchodzi 10 nowych państw. Zapomnijmy o tym co miała Hiszpania, cieszmy się tym co ma Polska.

Może i za 10 lat nie będzie lepiej (chociaż bardzo w to wątpie). Ale rozszerzenie Unii sprawi ze w dłuższej perspektywie korzyści dla wszystkich zainteresowanych będą przeogromne. Tym, którzy chcieliby tu wtrącić, że ich nie obchodzi co będzie za 20 lat, liczy się tylko to co jest teraz powiem, że gdyby wszyscy tak myśleli to po dziś dzień mieszkalibyśmy w jaskiniach albo skakali po drzewach.

P.S. Czy na politologii studiują sami zwolennicy J.Korwina-Mikke? Czy są jakieś inne opcje? PPS, Młodzież Wszechpolska, tak?

Są także i neokonserwatyści, jak ja

[QUOTE]Oryginalnie wysłał logan347:
[qb]Jestm studentem politologii, i na przedmiot "Prawo Wspolnotowe i integracja europejska" musialem wkuwac cale unijne ustawodawsto, tak wiec mam jakies pojecie czym jest UE. Pozdro[/qb][/QUOTE]Lol :eek: , no to gratuluję ja znasz/znałeś całe aquis communutaire. Coś chyba chłopie przesadzasz. Nie sądzę żeby możliwe było poznanie/wkucie całego unijnego ustawodastwa.
Tego jest takie mnóstwo, że wklepać to do głowy jest niemożliwością i po prostu ci nie wierzę. Mając z tym cos wspólnego i siedząc czasem w tym interesie zdarzało mi się pracowac z ponad stustronicowaymi dyrektywami czy rozporządzeniami. A ty mi mówisz że musiałeś wkuć to :eek:
TO jak to było?

scottie

[QUOTE]Oryginalnie wysłał zoRro:
[qb]Za wcześnie? Już jesteśmy 10 lat za taką dajmy na to Słowenią. Mieliśmy jeszcze powiększyć ten dystans?[/qb][/QUOTE]Slowenia?? Byles tam, ze wypowiadasz takie tezy?

logan347 coś was słabo edukują ekonomicznie na tej politologii
Ja wiem że polityka to wielkie gówno i propaganda i to co się działo przed referendum tak właśnie wyglądało.
Mało było merytorycznej dyskusji. Wszystko było przedstawiane od kolorwoej strony podczas gdy tak super to nie było do końca. Ale tak zawsze było i będzie z polityką.
Prawda jest taka, że jak zaczeliśmy integrację już na początku transformacji to był to proces który postępował i był niejako naturalny biorąc pod uwagę trendy światowe (globalizacja, liberalizacja handlu etc.). Mieliśmy wybór: albo zostać drugą autarkiczną Białorusią albo integrowac sie z innymi. Wybór był prosty. Potem decyzja żeby integrować się głębiej. Skoro wszystkie nowe państwa członkowskie zyskały to dlaczego my mamy stracić?
Kiedy już zaczął się proces integracji wycofać sie z niego łatwo nie było. Koszty dostosowań były już ogromne. Gdybyśmy w referendum powiedzieli "nie" to wtedy w Polsce byłby kataklizm gospodarczy, bo wszystko było od jakiegoś czasu robione pod Unię.

Nie zgadzam się z tobą , że za wczesnie się przyłączyliśmy. Jak widać sytuacja polityczna tudzież ekonomiczna w naszym kraju nie jest za kolorowa. Bedę patrzył chętnym okiem na proces ograniczania naszej suwerenności i zabierania władzy od naszej klasy politycznej , bo jak sami politycy codziennie udowadniają po prostu nie są ani kompetentni ani uczciwi. Nie moga sobie poradzić ze sprawnym zarządzaniem państwem a w dodatku te wszystkie skandale.
Podobnie z ekonomią. Ekonomicznie otworzyliśmy się już jakiś czas temu i UE z tego korzystała (vide nasze saldo export-import) teraz my musimy zaatakować "ekonomicznie" UE i "wyciśnąć" z naszego członkostwa co tylko się da.

Mógłbym tak pisac i pisać, ale chyba już starczy. Zapraszam do dalszej rzeczowej dyskusji. al:

scottie

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Radj:
[qb] [QUOTE]Oryginalnie wysłał zoRro:
[qb]Za wcześnie? Już jesteśmy 10 lat za taką dajmy na to Słowenią. Mieliśmy jeszcze powiększyć ten dystans?[/qb][/QUOTE]Slowenia?? Byles tam, ze wypowiadasz takie tezy?[/qb][/QUOTE]Abstra***ąc od tematu. To trzeba być w danym kraju, żeby mieć jakieś szczątkowe zdanie na jego tem?

A z tą cenzurą toście na głowę poupadali. C*** się piszę przez CH i to na litosc Boską jest w środku słowa.

Przepraszam za off topic.

[QUOTE]Oryginalnie wysłał KeeYou:
[qb] [QUOTE]Oryginalnie wysłał Radj:
[qb] [QUOTE]Oryginalnie wysłał zoRro:
[qb]Za wcześnie? Już jesteśmy 10 lat za taką dajmy na to Słowenią. Mieliśmy jeszcze powiększyć ten dystans?[/qb][/QUOTE]Slowenia?? Byles tam, ze wypowiadasz takie tezy?[/qb][/QUOTE]Abstra***ąc od tematu. To trzeba być w danym kraju, żeby mieć jakieś szczątkowe zdanie na jego tem?[/qb][/QUOTE]Nie, ale daje to solidne podstawy do takich wnioskow. Ciekawe na podstawie czego kolega stwierdzil, ze Polska jest 10 lat za Slowenia.

[QUOTE]Oryginalnie wysłał KeeYou:
[qb]A z tą cenzurą toście na głowę poupadali. C*** się piszę przez CH i to na litosc Boską jest w środku słowa.

Przepraszam za off topic.[/qb][/QUOTE]Skrypt nie rozroznia miejsca danego sformuowania w slowie, on blokuje dany ciag znakow, bo gdyby chodzilo o srodek slowa kazdy moglby stawiac np. '...' i uzywac wulgaryzmow. Blokada jest na 3 ostatnie litery owego wyrazu, bo nasze nierozgarniete spoleczenstwo w wiekszosci nie wie jak sie pisze iwo:

Przesadził troszkę, podkoloryzował.
Opierając sie wyłącznie na materiałach, prasowych, telewizyjnych, no medialnych powiedzmy można stwierdzić, że jednak za tą Słowenia jesteśmy i to sporo. Zreszta obserwacja Świata choćby sportu równiez na to pozwala. Zdaje się, że jakby poszperać trochę w statystykach rozwoju gospodarczego (PKB, PKB per capita, PNB i te wszystkie inne główne mądre skróty), a także standardów życia, to by sie okazało, że kolega nie minął sie z prawda aż tak bardzo.

[QUOTE]Oryginalnie wysłał zoRro:
[qb]Balcerowicz musi odejść! Bo inaczej będzie niewesoło [/qb][/QUOTE]Dzięki temu panu nie czekamy teraz na wejście do UE razem z Rumunią i Białorusią.

:5gw: Balcerowicz :5gw: iwo:

W Słowenii nie byłem, jednak jak słusznie zauważył KeeYou w dobie globalizacji nie trzeba w danym kraju być żeby wyrobić sobie pewne zdanie, natomiast jeśli Ty Radj byłeś w Słowenii i uważasz inaczej (tzn. że kraj ten nie jest o wiele bardziej rozwinięty od Polski) to chylę czoła. Wszystkie najważniejsze wskaźniki gospodarcze stawiają Słowenię tuż za, jeśli nie na równi z najsłabszym pod tym względem państwem Unii - Grecją. Natomiast Polska jest jeszcze w połowie drogi do najbiedniejszych państw UE (i być może na to żeby je dogonić potrzebować będzie właśnie 10 lat, jeżeli nie więcej). To wszystko przekłada się na standard życia i na rozwój społeczeństwa. Nie wiem czemu mój post wzbudził tyle kontrowersji, bo to są fakty, a z nimi się nie dyskutuje. Można się za to zastanawiać dlaczego Słowenia, która uzyskała niepodległość w roku 1991, i która nawet nie myślała jeszcze o wejściu do Unii, gdy w Polsce mówiło się już o tym otwarcie potrafiła tak szybko zdystansować wszystkie państwa kandydujące mimo że dołączyła do nich jako ostatnia. Na pewno łatwiej jest wyprowadzić na prostą małe państwo, na pewno potrafili optymalnie wykorzystać swoje atuty np. turystykę, na pewno najsprawniej i najmniejszym kosztem ze wszystkich byłych republik udało się im oderwać od Jugosławii.

Jeśli chodzi o wszystkie obecne 25 krajów Unii, w najważniejszych wskaźnikach gospodarczych i poziomie życia jesteśmy podobno jedynie lepsi od Litwy i Łotwy...

[QUOTE]Oryginalnie wysłał KeeYou:
[qb]Jeśli chodzi o wszystkie obecne 25 krajów Unii, w najważniejszych wskaźnikach gospodarczych i poziomie życia jesteśmy podobno jedynie lepsi od Litwy i Łotwy...[/qb][/QUOTE]ja byłem dwa lata temu na Słowacji, nie sądzę aby im się lepiej żyło niż nam... (tak, wiem o ich błyskawicznie rosnącej gospodarce..)

Hehe co najlepsze, rano budziły mnie jakieś nieokreślone dźwięki z głośników porozwieszanych w całej miejscowości, nie mam pojęcia co oni tam mówili, ale chyba jakieś zachęty do pracy czy coś takiego...

Jerome, to była Korea Północna

Napisałem to w oparciu o zasłyszane, bądz przeczytane tu i ówdzie liczby i opinie. Odczucia to inna sprawa.