to wszystko poki co, wypuscili mini serie i tyle

Właśnie obejrzałem "300 Spartan". Film naprawdę rewelacyjny. Sceny walk dopracowane w najdrobnieszych szczegółach i idealnie pokazane w zwolnionym tempie. Jeden z lepszych, nie najlepszy z filmów opowiadających o tamtym okresie jakie kiedykolwiek widziałem.

Serdecznie polecam: 9/10

Zależy jak puścili. Odcinki są 3, ale można znaleźć w sieci w dwoch odcinkach (1 jest podwójny). Nie wiem którą wersję puścił AXN

Duchy Goi

Hiszpania, przełom XVIII i XIX wieku. Święta inkwizycja umacnia swoją pozycję i zaostrza walkę z heretykami. Francisko Goya, nadworny malarz królewski, żyje z portretowania słwnych ludzi. Z pasją uwiecznia takze zwyrodnienia Inkwizycji, okrucieństwo wojen, barbarzyństwo i głupotę ludzką. Młodziutka muza Goi- Ines- na skutek fałszywego oskarżenia o herezję uwięziona zostaje w lochach Świętej Inkwizycji..

Film z ciekawą fabułą ale dość nudny.
6/10

Testosteron 10/10 a Duchy Goi 6/10. masz dziwne postrzeganie kina.


Labirynt Fauna.
byłem napalony na ten film. liczyłem, że zobaczę dzieło wybitne; produkcję która wciśnie się do mojego top 10 albo coś koło tego ;)po prostu mam zapotrzebowanie na tego typu baśnie...
rozczarowałem się. owszem, dopracowany w szczegółach, z niezłą grą, z pięknymi zdjęciami i przyjemną muzyką. ale, nie ruszyło mnie tak, jakbym chciał aby mnie ruszyło

TYLKO dla dorosłych. broń Boże, dzieciom to pokazywać.

ogólnie 7,5/10 a szkoda, bo miałem nadzieję że będzie koło 10/10.

Llama, czy mógłbyś przedstawić swoje Top 10 ?

hm;
bardzo subiektywnie;
1. lot nad kukułczym gniazdem.
2. leon zawodowiec/oczywiście rozszerzona wersja/.

te 2 filmy są dla mnie świętością później kolejność raczej przypadkowa:
3. pociąg życia
4. fortepian
5. pulp fiction
6. niekończąca się opowieść
7. ostatni jednorożec
pozycja 6 i 7, bez żartów...
8. rejs
9. rozmowy kontrolowane /wolę od misia/
10. siedem
11. człowiek słoń

jak widać, brak klasyki z lat 20-70

lot nad kukułczym gniazdem. hoo zdecydowany numer 1 , ostatnio sciagnalem w celu przypomnienia.

rany, jeszcze milczenie owiec to jest właśnie problem, z wszelkimi topami

Ja moje top10 kompletuję na półce. Brakuje mi jeszcze dwóch filmów:

Lolity (Adriana Lyne) - długo nie było wcale, dopiero ostatnio się sporo na allegro pojawiło - chyba dopiero wydali.

Chłopców z ferajny (Scorsese) - ten brak również niedługo uzupełnię

Bzyku, zdradzisz resztę z top10?

[quote=Llama]Testosteron 10/10 a Duchy Goi 6/10. masz dziwne postrzeganie kina.
Każdy ma inny gust A jakim stopniu dziwne?
Pozdr

Fajne są te topy

Taki mój jeden, z przypadkową kolejnością:

ET

Hook

Blade Runner

Gorączka

Człowiek z marmuru

Milczenie owiec

Siedem

Matka Królów

Indiana Jones: Ostatnia Krucjata

Bram Strokers: Drakula

Rejs

-------------------------

Dla mnie to święte filmy

1. BLADE RUNNER - Łowca Androidów (Ridley Scott)
2. GIRL, INTERRUPTED - Przerwana Lekcja Muzyki (James Mangold)
3. THELMA & LOUISE (Ridley Scott)
4. THE SHAWSHANK REDEMPTION - Skazani na Shawshank (Frank Darabont)
5. VANILLA SKY (Cameron Crowe)
6. GOODFELLAS - Chłopcy z ferajny (Martin Scorsese)
7. BITTER MOON - Gorzkie gody (Roman Polański)
8. MONSTERS BALL - Czekając na wyrok (Marc Forster)
9. LOLITA (Adrian Lyne)
10. THE HI-LO COUNTRY - Kraina Hi-Lo (Stephen Frears)

I jeszcze:
- Forrest Gump (Robert Zemeckis)
- Gladiator (Ridley Scott)
- Frida (Julie Taymor)

Które równie dobrze mógłbym dać na 10 miejsce, ale to bardzo umowne jak wiadomo

ja o gustach nic nie wspomniałem, bo o tym się nie dyskutuje
po prostu, dałeś 10/10 filmowi ogólnie przeciętnemu; wnioskuję z tego że dla Ciebie testosteron jest genialnym majstersztykiem. moim zdaniem za kilka gagów i niezłą listę płac, to dość dużo

napatoczył się temat polskiego kina XXI wieku

czy tylko mnie ono wybitnie irytuje? teraz idzie się do kina na polski film, tylko dlatego, że jest....polski, i do cholery koniec! głupie to, durne to, z przeciętną grą, ze scenariuszami z dupy wziętymi... dramat!

tonący okręt ratują Chyra i Adamczyk, jakieś światełko w tunelu.

ja o gustach nic nie wspomniałem, bo o tym się nie dyskutuje
po prostu, dałeś 10/10 filmowi ogólnie przeciętnemu; wnioskuję z tego że dla Ciebie testosteron jest genialnym majstersztykiem. moim zdaniem za kilka gagów i niezłą listę płac, to dość dużo

Każdy ma inną opinię ale dzięki, że mi to uświadomiłeś

Teraz do kina na polski film idzie się bo gra w nim Małaszyński i dlatego, że jest reklamowany non stop w tvn'ie
Ps. Tyle było zwiastunów, że nie trzeba wcale do kina iść

Od następnego piątku na TVN po zakończeniu emisji "Veronici Mars" pojawi się "The O.C." - 3 sezon .

Music and Lyrics
polski tytuł: Prosto w serce

Opis z fdb.pl:
Piosenkarz Alex (Grant), który najlepsze lata swojej kariery ma już dawno za sobą, dostaje kilka dni na napisanie przeboju dla darzącej go uznaniem nastoletniej gwiazdy Cory Corman. Choć nigdy w życiu nie pisał tekstów, udaje mu się coś wykrzesać razem z pewną ekscentryczną i wygadaną młodą kobietą Sophie (Barrymore). Alex i Sophie muszą stawić czoła swym lękom i dotrzymać kroku muzyce, aby odnaleźć miłość i sukces, na który oboje zasługują.


Nie wiem czemu ale z moją dziewczyną chodzimy na wszystkie filmy z Hugh Grantem, fajne komedie romantyczne. Dobra muzyka, dialogi nawet niezłe, fabuła prosta ale czego można wymagać od tego gatunku.
Film ogólnie niezły, ale wg mnie słabszy od Love Actually (2003).
Polecam parom na spokojny wieczorek.
Wg mnie 7/10

KRÓLOWA

Bardzo przeciętny film. Nudny, schematyczny, naiwny. Aktorstwo na średnim poziomie (tylko rola Blaira i Janvrina jest godna pochwał).
Podniecenie wielu tym filmem jest dla mnie niezrozumiałe.

6/10