Coś Logan widze jestes przybity i posepny ostatnio - skoro nie ma pracy w zawodzie to moze warto zaemigrowac i niekoniecznie mowie tu o zagranicy - moze w Warszawie wiecej mediow ma siedzibe (napewno ma), w Kraku tez jest chyba tvn -przynajmniej za moich czasow byla - czy RMF z tym ze Krakowa nie polecam jest dosc skostnialy i nepotyzm rulez - na mojej bylej uczelni AE Krakow na 217 pracownikow od stopnia asystenta w gore conajmniej 80 to klany rodzinne - tym niemniej to juz nie te czasy gdy rzadzacy niemal wprost mowia jak Leszek Miller: gasimy swiatlo i czekamy na otwarcie UE bo sami do niczego dobrego juz nie dojdziemy - nawet na moich terenach macierzystych (Bieszczady) ludzie poczynaja sobie coraz smielej - nikt nie chce pracowac ponizej tych 1100 a standardem staje sie jakies 1400 co przy cenach mieszkan rzedu 50 000 nie jest taka zla perspektywa - nie wiem jak sytuacja przedstawia sie w Lublinie. W Warszawie normalka jest start od 2 tysiecy netto w zachodnich firmach i przynajmniej 2 lata temu od tej sumy zaczynalo o wiele wiecej osob niz 'znikomy odsetek'
A moze za granice bys sie chcial wybrac? To odrebny i dluuugi temat

- ja wyjezdzalem podczas najciemniejszego zacmienia gospodarczo-politycznego kraju w historii - wspomnianych rzadach Millera gdzie kazdy kto sie stamtad wyrywał cieszyl jakby Pana Boga za rogi zlapal a nie bylo latwo szczegolnie dla osob nie posiadajacych znajomosci - na szczescie mialem kase i obylo sie bez nich choc troche stresu nie mowiac o nakladach finansowych mnie to kosztowalo - najwazniejsze ze jednak udalo sie czego i Tobie zycze