łeee Rivex ja myślałem że ty stary chłop jesteś
a ty jeszcze studiujesz, ja tak samo. 24 wiosny za mną i wykształcenie ekonomiczne w drodze, właśnie pisze prace o inwestowaniu na giełdzie.
ostatnio slyszalem głosy jakichs ''specjalistów'' że bessa nadejdzie w 2012
to było kilka tyg temu, a zdania byly wypowiedziane przez jakichs jankesów
zgadzam sie ze młodość wiąże sie z wiekszym ryzykiem, zresztą czasami niewiedza jest błogosławieństwem, dlatego pewnie Dardaw podchodzi z większym dystansem do obecnej euforii, nie dziwie się, doświadczenie uczy także pokory
niemniej uwazam ze do giełdy też trzeba mieć dryg i przede wszystkim psychike, własciwe ja to rozpatruję gł przez tą kwestię, mam takei zdnie o życiu że w pewnym momencie nie liczy się talent a wszystko rozgrywa sięw głowie. analizowanie ludzi i ich zachowań może przynieśc sukces na rynkach kapitałowych
korekta/krach pewnie prędzej czy później nadejdzie, byćmoze będziemy swiadkami jakiegoś wstrzasu, jak kiedyśbyło z nieruchomościami w Irlandii
z pewnoscia sytuacja jets napieta, np taki szanghaj mial ładną hustawkę przez ostatnie 2sesje. choc i tak na polską giełdę dużo większe znaczenie mają wieści ze stanów
polnord kiedyś miałem, nawet o tym tu pisalem ale wystarczyło mi wówczas ok 10% zysku
zresztą takich spółek jest multum, mnie imponuje wciąż gant, idę o zakład że w tym roku przekroczy 200.
co do notowań to akurat ja dziś płacę za ostatnie wzrosty ale nie zmieniam nic, mam tylko lzps i czekam, bo stalowe nerwy to podstawa, a na razie nie zamierzam rezygnować z tego co zalożyłem,
zresztą ładna pogoda za oknem, trzeba trochę odpocząć , zrelaksować się by nie popaść w jakąś schizofrenię
poza tym to tylko pieniądze !!!
pozdrawiam