Analitycy twierdza, ze beda nadal wzrosty. Trudno sie nie zgodzic z tym. Jednak te wzrosty beda juz nieduze. Ale 10% powinno zlapac. Poza tym wazna jest lokazlizacja oraz profil mieszkania (wielkosc, otoczenie itp). Przy mniejszych chyba latwiej bo juz te wieksze moga napotykac trudnosci w zwiekszaniu wartosci. ZA cene 100m2 miekszania w Wawie mozna juz pobudowac niezly dom.
Jesli bedzie polaczone to z wynajmem to jest to niezly (wg mnie) pomysl. Spadku cen nieruchomosci nie bedzie (zwlaszcza jesli chodzi o nowe mieszkania) tak wiec razem z wynajmem moze to dac dochod. Popyt nadal jest, podaz nieduza (problemy z pracownikami -sam widze, jak w Wawie ciezko idzie z dotrzymaniem terminow roznych projektow; mysle, ze nadal istnieje jakis popyt z zagranicy). tak wiec spadek cen moglby nastapic chyba tylko przy jakims zalamaniu sytuacji gospodarczej ale to sie raczej nie szykuje.
Co prawda troche sie spozniles z decyzja bo gdybys to zrobil rok temu to zysk bylby bardzo duzy. Moja ciotka kupila 1,5 temu kawalerke w Wawie i juz jest co najmniej 80 tys do przodu. To bylo jako inwestycja i sie okazala, ze trudno praktycznie o lepsza.