#1316661 - 20/06/2007 19:25
zapytanko...
|
enthusiast
Meldunek: 07/02/2007
Postów: 219
|
Witam!
Mam takie pytanko. Utrzymuje się z bukmacherstwa, niestety jak wiadomo w Polsce nie jest to uregulowana kwestia i odprowadzać podatków, świadczeń itd. za bardzo się nie da. Mam teraz taką opcję, że być może wyjadę do Anglii i tam będe mieszkał sobie albo przynajmniej przez pewien okres w roku przebywał. Z racji tego chciałbym się dowiedzieć czy jest możliwość gry w licencjonowanych bukach i wpisywania tam dochodów tego do zeznań podatkowych? Jak wiadomo w UK bukmacherka jest legalna, nie jestem pewien ale chyba jest tak, że normalny gracz nie musi płacić podatków z wygranych, natomiast jeżeli to Twój główny dochód to jest to normalnie opodatkowane (nie jestem pewien czy jest tak jak piszę, jest to wszystko gdzieś zasłyszane i poprawcie jeśli to nieprawda) Także czy Polak zameldowany w UK może tam wpisać to do zeznania? A i czy np. jeśli gram w Polsce bo jestem np. kilkanaście dni tu to oni jakoś sprawdzą czy byłem na terenie UK czy jak? (nie wiem czy buki to też I.P. sprawdzą itp.) A poza tym mam rozumieć, że muszę oczywiście zmienić swoje dane u buka każdego na adres zameldowania w UK? Najlepiej jakby się wypowiedziały osoby co tam mieszkają i więdzą jak to tam wygląda \:\)
Pozdrawiam! \:\)
|
Do góry
|
|
|
|
#1317927 - 21/06/2007 00:09
Re: zapytanko...
[Re: minotauro]
|
veteran
Meldunek: 29/08/2005
Postów: 1531
Skąd: Boston
|
W UK, masz 0% podatek od wygranych,jest tu duzo firm bukmacherskich. Wydaje mi sie, ze nie musisz wypiwac zadnych PITow ani duperel,bo tu robi to za Ciebie twoj pracodawca jak pracujesz. Wysyla Ci PIT P-60 lub P-45 (gdy zmieniasz prace)... idziesz z tym do Reweniu pokazujesz i oni mowia masz zwrot lub nie.
A to ze grasz,przegrywasz lub wygrywasz to twoja sprawa. Znam kolesia ktory wygrywa-przegrywa (20.000 funtow) co tydzien, i nic sie nierozlicza ... gra wyscigi koni (bardzo popularne tutaj podobnie jak psow), ale prawde powiedziawszy to nie wiem jak to tu wyglada dokladnie. Ale jezeli twoje wygrane nie przekrocza 100.000 funtow to nie zawracalbym sobie nawet glowy.
|
Do góry
|
|
|
|
#1318781 - 21/06/2007 05:02
Re: zapytanko...
[Re: ComeWithMe]
|
enthusiast
Meldunek: 07/02/2007
Postów: 219
|
Hm będe musiał popytać na jakiś forach angielskich jak to jest tak naprawdę z tym bo kurcze słyszałem gdzieś, że jeśli to jest jedyny dochód to trzeba płacić dochodowy chyba... Ale oni sami nie wiedzieli dokładnie %-) No właśnie tu jest pies pogrzebany ja mam kasę TYLKO od buków narazie... Ktoś powie, że można to jakoś wszystko upłynniać, ale w razie kupna np. droższego samochodu to jest problem bo się mogą czepnąć a moi rodzice gówno zarabiają itd. więc z tym muszę się jakoś uporać.
|
Do góry
|
|
|
|
#1318782 - 21/06/2007 05:04
Re: zapytanko...
[Re: minotauro]
|
enthusiast
Meldunek: 07/02/2007
Postów: 219
|
Chodzi właśnie mi o to jak tam gracze zawodowi się rozliczają z tego i czy polak zameldowany tam może ewentualnie też to robić...
|
Do góry
|
|
|
|
#1318918 - 21/06/2007 06:54
Re: zapytanko...
[Re: minotauro]
|
addict
Meldunek: 08/02/2006
Postów: 601
|
|
Do góry
|
|
|
|
#1329023 - 25/06/2007 01:37
Re: zapytanko...
[Re: JasiuZ]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 11/02/2005
Postów: 1792
|
Ja juz bedziesz cos wiedzial to daj mi znac  Tez mysle nad tym zeby sie do UK przeprowadzic i zeby grac tam legalnie. Tylko wlasnie mam podobne pytania jak ty i nikt nie umie mi odpowiedziec jednoznacznie na nie. Wiec jak cos juz bedziesz wiedzial to prosze o jakis cynk - moze byc na prv
|
Do góry
|
|
|
|
#1331727 - 26/06/2007 00:54
Re: zapytanko...
[Re: Eska]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 12/10/2005
Postów: 1734
|
Czy czasem tak nie jest, że np. na betfair mogą obstawiać podmioty gospodarcze ? Jeżeli tak - w UK bez problemu, przy małych kosztach można założyć sobie spółkę Ltd - i zarabiać .... Właśnie planuję na wrzesień, październik takową spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością założyć ( nie do bukmacherki ) z otworzeniem przedstawicielstwa w Polsce, koszty są bardzo zadowalające, podobnie jak procedury. Daje to ogromne korzyści - i na pewno jest to lepsze rozwiązanie niż taka sama forma prawna firmy - założonej tylko w Polsce.
|
Do góry
|
|
|
|
#1331885 - 26/06/2007 01:20
Re: zapytanko...
[Re: moonlight]
|
addict
Meldunek: 27/09/2005
Postów: 523
|
chodzi Ci o zalozenie firmy w UK zarabiasz na betfair ??? a potem rozliczasz sie z poslkim US z prowadzonej firmy ???
|
Do góry
|
|
|
|
#1331923 - 26/06/2007 01:30
Re: zapytanko...
[Re: moonlight]
|
addict
Meldunek: 27/09/2005
Postów: 523
|
ale jestes obywatelem polskim i jesli masz polskie obywatelstwo "powinienes" sie tu rozliczac chyba ze planujesz cos o czym nie wiem.... np spolka itp
|
Do góry
|
|
|
|
#1331945 - 26/06/2007 01:38
Re: zapytanko...
[Re: sports]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 12/10/2005
Postów: 1734
|
Spółka Limited sama w sobie rozlicza się w Anglii - tam jest jej oczywiście siedziba , i jeżeli w tym kraju skupia się jej działalność - rozlicza się angielskim odpowiednikiem naszego US. Nieco inaczej sprawa wygląda jak się przedstawicielstwo w Polsce - wówczas pewne rozliczenia będą w naszym US. Generalnie warto się nad tym zastanowić - i jeżeli ktoś uważa że zarabia na siebie poprzez bukmacherkę - to myślę, ze jest sposób na uregulowanie tej kwestii - ale tylko poprzez kraj , który legalnie pozwala na taką formę działalności 
|
Do góry
|
|
|
|
#1331964 - 26/06/2007 01:47
Re: zapytanko...
[Re: Lord Devastator]
|
enthusiast
Meldunek: 07/02/2007
Postów: 219
|
Jeżeli jest JEDYNE źródło utrzymania to PODOBNO podchodzi pod dochodowy... Ja to bym chciał na mnie odprowadzać te podatki i właśnie wykorzystać to, że weszła ta umowa o unikaniu podwójnego opodatkowania. Bo chyba byłoby tak, że skoro tam ogólnie miałem już udokumentowane (już mniejsza czy podatek odprowadzony czy nie) że mam tą kasę z buków co na terenie UK jest legalne to nasz US nic nie może zrobić, jeśli by się coś czepiali a ja bym im pokazał dowód? Hm ogólnie obawiam się, że większość wypowiedzi to będą przypuszczenia i no cóż będziemy tu może pionierami za niedługi czas w tym i sami się przekonamy :-)
|
Do góry
|
|
|
|
#1331984 - 26/06/2007 01:53
Re: zapytanko...
[Re: minotauro]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 31/08/2004
Postów: 4300
Skąd: Pyrlandia/ Anfield Road
|
Jeżeli jest JEDYNE źródło utrzymania to PODOBNO podchodzi pod dochodowy... Ja to bym chciał na mnie odprowadzać te podatki i właśnie wykorzystać to, że weszła ta umowa o unikaniu podwójnego opodatkowania. Bo chyba byłoby tak, że skoro tam ogólnie miałem już udokumentowane (już mniejsza czy podatek odprowadzony czy nie) że mam tą kasę z buków co na terenie UK jest legalne to nasz US nic nie może zrobić, jeśli by się coś czepiali a ja bym im pokazał dowód? Hm ogólnie obawiam się, że większość wypowiedzi to będą przypuszczenia i no cóż będziemy tu może pionierami za niedługi czas w tym i sami się przekonamy :-) Grasz u naziemnych czy w necie?
|
Do góry
|
|
|
|
#1332052 - 26/06/2007 02:21
Re: zapytanko...
[Re: odgdog]
|
enthusiast
Meldunek: 07/02/2007
Postów: 219
|
|
Do góry
|
|
|
|
#1332182 - 26/06/2007 02:53
Re: zapytanko...
[Re: punter UK]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 11/07/2005
Postów: 4496
|
wszyscy dążący do zalegalizowania swoich dochodów z bukmacherki muszą sobie odpowiedzieć na pytanie: w jakim celu to robicie?
jedynym wytłumaczeniem dla mnie jest posiadanie historii kredytowej Niekoniecznie. Rozpiętość dochodów z bukmacherki jest kosmiczna. Spośród tej mniejszości, która na tym zarabia, są tacy, którym starcza to na piwko w sobotni wieczór, ale są i tacy, którzy z tego się utrzymują - i to na całkiem przyzwoitym poziomie. Jako osoba zaprzyjaźniona z Betfair  z pewnością wiesz, że są tam gracze, które obracają kapitałem liczącym jeśli nie milony to przynajmniej setki tysięcy funtów... I teraz - jeżeli kimś takim byłby Polak, tu mieszkający, to jak on może pozwolić sobie, żeby kupić tu coś więcej niż paczkę dropsów. Moimi zdaniem, jeżeli ktoś chce zalegalizować swoje dochody, to przede wszytskim dlatego, żeby zarobione pieniądze wydawać w "majestacie" prawa i żeby nie tłumaczyć się przed różnej maści urzędniakmi skąd się miało kasę na ten nowy samochód, albo na ten dom pod miastem.
|
Do góry
|
|
|
|
#1332337 - 26/06/2007 03:08
Re: zapytanko...
[Re: grey]
|
old hand
Meldunek: 02/11/2003
Postów: 928
|
Niekoniecznie. Rozpiętość dochodów z bukmacherki jest kosmiczna. Spośród tej mniejszości, która na tym zarabia, są tacy, którym starcza to na piwko w sobotni wieczór, ale są i tacy, którzy z tego się utrzymują - i to na całkiem przyzwoitym poziomie.
zgoda. i to mozna podciągnąć pod moje pytanie - w jakim celu? bo jeśli ktoś ma profit kilka tysięcy funtów zysku netto miesięcznie to bank sie do niego nie przyczepi (inaczej - nie powinien sie przyczepić). No ale jesli ktos jedzie ostro 'bez trzymanki' no to faktcznie warto to zalegalizowac.
|
Do góry
|
|
|
|
|
|