Jakiś czas temu też poszukiwałem aparatu w tej samej cenie. Szukałem opinii na wszelakich fachowych forach itp. Wszędzie zdecydowana większość polecała Fuji S5600, podobno w tej klasie cenowej bije konkurencje na głowę, jedynie jeden z Canonów (nie pamiętam modelu) zdaniem niektórych był konkurencyjny. Zdecydowałem się więc na fujika i muszę powiedzieć, że jestem bardzo zadowolony. Bardzo dużą jego zaletą jest to że jako jeden z nielicznych aparatów do 1000zł posiada szerokie możliwości ustawień manualnych, także można sporo kombinować przy robieniu zdjęć a przy większej wprawie a już tym bardziej kilku dodatkowych filtrach można ustrzelić naprawdę konkretne foty.
Jednak dla kogoś kto nie za bardzo lubi się bawić w takie rzeczy i chce mieć aparat jedynie do pstrykania, bez ustawiania czegokolwiek już bym tak strasznie Fuji S5600 nie polecał bo jak dla mnie to aparat przeznaczony raczej dla ludzi chcących nauczyć się podstaw fotografii a nie tylko pstrykać zdjęcia u cioci na imieninach. Z zalet wymienił bym jeszcze bardzo duży zoom optyczny x10 (jednak żeby używanie go miało jakikolwiek sens potrzebny jest już statyw). Aparat jak dla mnie ma też kilka drobnych wad. Dla niektórych problemem może być rozmiar, niestety nie zmieści się do kieszeni
czy 4 baterie, ale to kwestia zainwestowania w akumulatorki (właściwie to są konieczne żeby nie wydawać kasy na baterie za każdym razem). Trochę będzie trzeba też zapłacić za kartę pamięci do Fuji, ponieważ obsługuje on tylko format XD, który jest stosunkowo drogi. A z takich bardziej technicznych wad to wspomniana już aberracja chromatyczna, która objawia się przy zdjęciach na powietrzu, wśród zieleni. Często wokół trawy czy drzew na zdjęciu robią się takie jakby odbarwienia fioletowe. No i również wada wymieniana na różnych forach fotograficznych to duża ziarnistość zdjęć. Aparat robi zdjęcia w dużej rozdzielczości ale zdjęcie składa się z takich jaby małych ziarenek
i nie jest mocno wyraźne. Przy zmniejszeniu rozmiaru zdjęcia nie przeszkadza to już prawie wcale, choć mimo wszystko często jest jeszcze widoczne.
Ja tam aparat polecam.
Tutaj stronka ze zdjęciami robionymi tylko i wyłącznie Fuji S5600
http://www.cyberfoto.pl/fuji/54451_4-przykladowe-amatorskie-zdjecia-fuji-s5600.htmNiektóre fotki naprawdę miażdżą!