I okazji żadnej nie było.Rynek jena praktycznie zamarł.
Wszyscy trąbią od rana jakie to wazne wydarzenie bo Stany zmieniaja stopy.I teraz wielkie oczekiwanie, jeszcze 20 min.
A w sumie smieszy mnie to i dziwi zarazem, tyle gadania ,tyle pisaniny,Fed poda zmiane 25 albo 50 pkt czy tam bez zmian.Giełdy polecą czy to w jedna czy w druga strone , podobnie rynki finansowe.A za 2 dni nikt juz nie będzie pamietał o zmianie stóp a rynki światowe i tak pójda w swoją stronę.Co z tego że np zaraz euro umocni sie do dolara 150 pkt skoro jutro czy pojutrze bedzie znowu tyle co teraz.
Mam wrażenie ze to wszystko jest bez sensu a taki forex służy tylko pomnazaniu pieniedzy milionerom.
No nic, czekam i ja, jeszcze 19,18,17 min.... ale cyrk