Czy może ktoś skrobnąć parę słów o dzisiejszych skokach, czy są trakcie czy przełożone bo na stronie fisu live mam tylko listę startową i żadnych wyników
Aha, a jeżeli trwają to może wie ktoś gdzie można je "obejrzeć" w necie oprócz strony fisu i onetu. Onet mi się nie ładuje w pracy, pewnie przez jakieś firewalle.

SPRÓBUJ ONET.PL. POZDROWIENIA

al: Hutnik jak leci al:
Małysz dziś 5 i bardzo ładnie ma równą formę i to ważne
iwo:

[QUOTE]Oryginalnie wysłał MMM:
[qb] al: Hutnik jak leci al:
Małysz dziś 5 i bardzo ładnie ma równą formę i to ważne
iwo: [/qb][/QUOTE]Truskawiec nie mieszaj się do skoków Dupcyn
gielu uke: MMM

cze

Krakow - Nowa Huta(hutnik)albo A.S Romek - to twoji Koledzy?

Jezeli chodzi o nicki to widze ze zmieniaja sie jak pogoda a wiec , proponujie ci abys uderzyl pare razy glowa o sciane?,bo nie sadze ze by bylo to normalne takie zmienianie co pare minut czy godzin..

pozdro

Bo nie wiem jaki sobie dać nick!
Zastanawiam się cały czas nad nim ale nie wiem jaki jest odpowiedni dla mnie!

Wedlug mnie odpowiedni byłby jeden z podanych przez twoich kolegow powyzej.

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Ahonen:
[qb]Wedlug mnie odpowiedni byłby jeden z podanych przez twoich kolegow powyzej.[/qb][/QUOTE]Taki mi nie pasuje

[QUOTE]Oryginalnie wysłał A.S. Romek:
[qb]Bo nie wiem jaki sobie dać nick!
Zastanawiam się cały czas nad nim ale nie wiem jaki jest odpowiedni dla mnie![/qb][/QUOTE]Proponuje: ZMIENIACZ_NICKÓW

Puchar Kontynentalny: Zwycięstwo Matei! :eek:

Robert Mateja wygrał niedzielny konkurs na skoczni (K-120) w Titisee-Neustadt zaliczany do klasyfikacji generalnej Pucharu Kontynentalnego. Polak triumfował też w 33. Schwarzwaelder Tournee, na który składały się dwa konkursy w Neustadt!

Warto dodać, że Puchar Kontynentalny jest bezpośrednim zapleczem dla skoczków startujących w Pucharze Świata. Przypomnijmy, że niedawno wygrywali tutaj Thomas Morgenstern i Christian Nagiller, którzy później triumfowali w zawodach PŚ.

Podczas drugiego skoku Duffner miał upadek za co sędziowie odjęli mu po kilka punktów, stąd tak niskie miejsce Niemca.

Wyniki niedzielnego konkursu:

1. Robert Mateja (Polska) - 299,3 pkt. (139 i 137 m)
2. Igor Medved (Słowenia) - 282 (138 i 132)
3. Daniel Forfang (Norwegia) - 278,1 (133 i 131,5)
4. Frank Ludwig (Niemcy) - 277,4 (135,5 i 130)
5. Kai Bracht (Niemcy) - 273,6 (132,5 i 129,5)
6. Bernhard Metzler (Austria) - 272,7 (133 i 128,5)
7. Tommy Ingebrigtsen (Norwegia) - 264,9 (132 i 126)
8. Ferdinand Bader (Niemcy) - 263,3 (136,5 i 122)
9. Stefan Thurnbichler (Austria) - 263,1 (129,5 i 127,5)
10. Christopf Duffner (Niemcy) - 256,6 (138,5 i 131)

33. Schwarzwaelder Tournee:

1. Robert Mateja (Polska) - 579,1
2. Daniel Forfang (Norwegia) - 559,1
3. Igor Medved (Słowenia) - 553,9

Puchar Kontynentalny w Braunlage!

5. lokata Pochwały :eek:
Dobrze spisał się w kolejnym konkursie o Puchar Kontynentalny w niemieckim Braunlage zakopiańczyk Tomasz Pochwała. Polak w sobotnim konkursie na skoczni K-90 był piąty.

Wygrał reprezentant gospodarzy Moellinger przed Norwegiem Solemem i Austriakiem Schneiderem. Tomasz Pochwała był 5., Łukasz Kruczek 13., Grzegorz Śliwka 16., a skaczący ostatnio coraz lepiej, 21-letni zakopiańczyk z WKS Grzegorz Sobczyk - 17. Do 30-osobowego finału nie zakwalifikowali się w sobotę: Długopolski, Hula, W. Tajner i Styrczula.

W niedzielę najlepiej z Polaków wypadł Łukasz Kruczek, który był 14. W finale byli jeszcze: Sobczyk, W. Tajner i Pochwała. Liderem PK jest startujący teraz w PŚ Austriak Nagiller.

Sobota: 1. Moellinger (Niemcy) 236,5 pkt (91 i 93); 2. Solem (Norwegia) 235,5 (90,5 i 92); 3. Schneider (Austria) 234,5 (93 i 91); 4. Kaltenboeck (Austria) 227,5 (88 i 91); 5. Pochwała 221,5 (87 i 90); 13. Ł. Kruczek 215,5 (87 i 87); 16. Śliwka 213,5 (85 i 87,5); 17. Sobczyk 212,0 (85 i 89).

Niedziela: 1. Solem (Norwegia) 261,5 pkt (101 i 95); 2. Zupan (Słowenia) 260,5 (98 i 97); 3. Thurnbichler (Austria) 258,5 (98 i 94,5); 14. Ł. Kruczek 238,0 (94 i 92,5); 21. Sobczyk 230,5 (91 i 90,5); 23. W. Tajner 226,0 (90 i 89,5) i Pochwała 226,0 (90,0/88,5); 26. Śliwka 225,0 (89 i 89). Poza finałem byli Długopolski, Styrczula i Hula.

Puchar Kontynentalny: Polacy słabo w Willingen!

Michael Moellinger wygrał w Willingen zawody Pucharu Kontynentalnego. W sobotę i niedzielę na tej samej skoczni odbędą się zawody Pucharu Świata.

Niemiec skoczył 140 i 142,5 metra, za co otrzymał łączną notę 307,5 pkt. Drugie miejsce zajął Austriak Stefan Thumbichler (139,5 i 139 metrów, nota 304,3), a trzeci Maximilian Mechler, nota 301,8 pkt. Niemiec miał także w pierwszej serii najdalszą odległość zawodów 146 metrów, jednak w drugiej skoczył tylko 132,5 metra.

W zawodach wystartowało ośmiu Polaków. Do drugiej serii weszło tylko dwóch. 25. miejsce zajął Tomasz Pochwała. Pola otrzymał notę 257,2 pkt. Za skoki na odległość 126 i 130,5 metra. Krystian Długopolski był 29. Polak skoczył 126 i 120 metrów (nota 236,8 pkt.).

Wyniki zawodów:

1. Michael Moellinger (Niemcy) – 1401 i 142,5 m, 307,5 pkt.
2. Stefan Thumbichler (Austria) - 139,5 i 139 m, 304,3 pkt.
3. Maximilian Mechler (Niemcy) – 146 i 132,5 m, 301,8 pkt.

25. Tomasz Pochwała – 126 i 130,5 m, 257,2 pkt.
29. Krystian Długopolski – 126 i 120 m, 236,8 pkt.
32. Wojciech Tajner – 125,5 m, 123,9 pkt.
40. Grzegorz Śliwka – 121,5 m, 117,2 pkt.
54. Łukasz Kruczek – 115 m, 102,5 pkt.
59. Krzysztof Styrczula – 111 m, 91,3 pkt.
61. Grzegorz Sobczyk – 108,5 m, 90,3 pkt.
66. Stefan Hula – 103,5 m, 79,3 pkt.

Startowało 88 skoczków.

MŚJ: Szóste miejsce polskich skoczków, zwycięstwo Austrii!

Drużynowy konkurs skoków mistrzostw świata juniorów w narciarstwie klasycznym w szwedzkiej Solleftei, zakończył się zwycięstwem Austriaków. Polacy zajęli dobre, szóste miejsce.

Austriacy zwyciężyli dzięki znakomitemu skokowi Thomasa Morgensterna, który uzyskał odległość 119.5 metra (K-108). Austriacy wyprzedzili Słoweńców o 0.4 pkt. Brązowy medal wywalczyli Finowie. Startowało 15 ekip.

Szóste miejsce reprezentacji Polski trzeba uznać za sukces. Po pierwszej serii Polacy plasowali się na czwartej pozycji, ale w drugiej części konkursu wyprzedzili ich Norwegowie i Szwedzi.

Trener Zbigniew Klimowski był zadowolony ze skoków Kamila Stocha, Andrzeja Doruli, Jana Ciapały i Mateusza Rutkowskiego.

"Wszyscy wiedzą, że konkurs ma dwie serie i trzeba dobrze wypaść w obu. Nie żałuję tego czwartego miejsca, bo chłopcy nie zawiedli przy drugich skokach. Po prostu minimalnie przegrali z Norwegami i zawodnikami gospodarzy, którzy świetnie znają tą skocznię" - powiedział Klimowski.

Jednak skoczkowie nie byli tak pogodzeni z losem jak trener. "Czwarte miejsce to byłoby coś..." - powtarzali.

Wyniki drużynowego konkursu skoków:

1. Austria (Manuel Fettner, Christoph Strickner, Roland Muller, Thomas Morgenstern) - 945.2 pkt
2. Słowenia (Rok Benkovic, Jure Bogotaj, Rok Urbanc, Jaka Oblak) - 944.8
3. Finlandia (Jarkko Heikkonen, Antti Pesonen, Olli Pekkala, Harri Olli) - 895.1 ...
4. Norwegia - 815.0
5. Szwecja - 794.8
6. Polska (Kamil Stoch, Andrzej Dorula, Jan Ciapała, Mateusz Rutkowski) - 779.2

Skoki Polaków:

Kamil Stoch - 103.5 m, 93.5 m, razem 182.8 pkt.
Andrzej Dorula - 100 m, 90 m, 167.7 pkt.
Jan Ciapała - 109.5 m, 106 m, 223.6 pkt.
Mateusz Rutkowski - 104.5 m, 101 m, 205.1 pkt.

czy to takie wazne
mozna o tym poczytac na onecie :zobacz:

Willingen: Herr blisko rekordu Małysza!

Podczas zawodów o Puchar Kontynentalnym, które w środę odbyły się w niemieckim Willingen, gdzie w najbliższy weekend rywalizować będą zawodnicy w PŚ, blisko rekordu skoczni, należącego do Adama Małysza (151,5 m) był Niemiec Alexander Herr.

Herr pomimo, że uzyskiwał najdłuższe odległości zarówno w pierwszej, jak i drugiej próbie, zajał dopiero 16. miejsce, bowiem dwukrotnie miał... upadek.

W swoim najdłuższym skoku uzyskał 149 metrów. Tak daleki lot okupił jednak kontuzją pleców i kolana.

"Na 120. metrze myślałem, że padnie nowy rekord skoczni. Maksymalnie wytężyłem mięśnie ud, żeby ustać ten skok, ale nie udało się. Nie rozumiem dlaczego jury po pierwszej serii skróciło rozbieg tylko o jedną belkę" - powiedział Herr.

Czy zatem podczas zawodów PŚ rekord Małysza zostanie pobity, a może spełnią się słowa Apoloniusza Tajnera, trenera kadry polskich skoczków, który powiedział kiedyś: "Tu można skoczyć dalej, ale nikt - poza Małyszem - takiego skoku nie zakończy na nogach. Tylko on jeden mógł wylądować po locie na 151,5 metra".

Puchar Kontynentalny: Wygrał Forfang, Mateja trzeci

Norweg Daniel Forfang wygrał w sobotę na Wielkiej Krokwi w Zakopanem pierwszy z konkursów Pucharu Kontynentalnego w skokach narciarskich. Drugie miejsce zajął Słoweniec Jure Radelj, a trzeci był Robert Mateja.

Norweski skoczek miał dwie udane, równe próby - lądował daleko (130 i 129 m) i w dobrym stylu, co sprawiło, że wyprzedził Radelja.

Mateja w pierwszej próbie skoczył 131 metrów, co było drugą odległością serii, ale w drugiej wylądował 5,5 metra bliżej.

W czołowej dziesiątce konkursu, w którym uczestniczyło ponad 80 zawodników z 14 krajów, znalazł się jeszcze Tomasz Pochwała (10. pozycja), a 12. miejsce zajął Marcin Bachleda.

Dla kadrowiczów konkursy w Zakopanem są poważnym sprawdzianem przez rozpoczynającymi się za 10 dni mistrzostwami świata we włoskim Val di Fiemme. Na starcie zabrakło tylko Adama Małysza, który zgodnie z zaleceniem trenera Apoloniusza Tajnera odpoczywa.

Sobotni konkurs odbywał się przy świetle elektrycznym, a na trybunach zasiadły tysiące widzów, w większości turystów odpoczywających pod Tatrami. Skoczkom sprzyjała pogoda a zawody odbywały się we wspaniałej zimowej scenerii.

Wyniki sobotniego konkursu:

1. Daniel Forfang (Norwegia) - 265,2 pkt (130 i 129 m)
2. Jure Radelj (Słowenia) - 264,5 (130 i 127,5)
3. Robert Mateja (Polska) - 263,7 (131 i 125,5)
4. Alexander Herr (Niemcy) - 262,5 (131 i 126,5)
5. Ludwig Frank (Niemcy) - 255,7 (133 i 123,5)
6. Bernhard Metzner (Austria) - 252,9 (127 i 125,5) ...
10. Tomasz Pochwała (Polska) - 245,7 (127,5 i 119)
12. Marcin Bachleda (Polska) - 244,4 (125 i 123)
19. Tomisław Tajner (Polska) - 228,2 (119,5 i 119,5)
22. Grzegorz Sobczyk (Polska) - 220,1 (118 i 118)
25. Wojciech Tajner (Polska) - 211,2 (118 i 113,5)
26. Krystian Długopolski (Polska) - 209,5 (118,5 i 111,5

Puchar Kontynentalny: Mateja znów trzeci!

Norweg Daniel Forfang wygrał w niedzielę na Wielkiej Krokwi w Zakopanem drugi konkurs Pucharu Kontynentalnego w skokach narciarskich, powtarzając sukces z soboty.

Drugie miejsce zajął Austriak Stefan Thurnbichler, a trzeci - tak jak dzień wcześniej -był Robert Mateja (WKS Zakopane).

Najdłuższy skok w konkursie oddał w pierwszej serii Thurnbichler - 135,5 m. W drugiej serii najdalej skoczył Niemiec Alexander Herr - 133,5 m, dzięki czemu awansował z dziewiątej na czwartą pozycję.

W zawodach, które cieszyły się umiarkowanym zainteresowaniem kibiców, startowało 82 skoczków. W finałowej trzydziestce wystąpiło pięciu Polaków.

Dla kadrowiczów konkursy w Zakopanem były ważnym sprawdzianem przez rozpoczynającymi się za półtora tygodnia mistrzostwami świata we włoskim Val di Fiemme. Na starcie zabrakło tylko Adama Małysza, który zgodnie z zaleceniem trenera Apoloniusza Tajnera odpoczywa w swym domu w Wiśle.

Wyniki:
1. Daniel Forfang (Norwegia) 279,3 pkt (134,5 i 131,5)
2. Stefan Thurnbichler (Austria) 278,7 (135,5 i 128,5)
3. Robert Mateja (Polska) 274,1 (131,5 i 130,5)
4. Alexander Herr (Niemcy) 269,4 (127 i 133,5)
5. Bernhard Metzler (Austria) 268,8 (130 i 131,0)
6. Marten Solem (Norwegia) 266,5 (131,5 i 128,5)

...
15. Tomasz Pochwała (Polska) 236,7 (119 i 125)
17. Marcin Bachleda (Polska) 234,9 (124,5 i 118,5)
18. Tomisław Tajner (Polska) 234,0 (124 i 118,5)
28. Wojciech Tajner (Polska) 196,2 (117 i 107)

Bachleda najlepszy na treningu!

W czwartek trzech skoczków z Zakopanego (Robert Mateja, Marcin Bachleda, Tomasz Pochwała), przewidzianych do reprezentacji Polski na mistrzostwa świata w Val di Fiemme, trenowało na Wielkiej Krokwi.

Zawodnicy oddali po siedem skoków, najlepiej na treningu prezentował się Bachleda. Dzisiaj zakopiańczycy mają trenować jeszcze raz.

Nie skaczą z kolegami dwaj pozostali reprezentanci Adam Małysz i Tomisław Tajner, przebywający w rodzinnej Wiśle. Obaj ćwiczyli z trenerem Apoloniuszem Tajnerem w hali i w terenie.

„W sobotę jedziemy do Ramsau, gdzie w niedzielę Małysz i Tonio Tajner zaczną treningi na skoczni K-90, a dzień później dołączą do nich zakopiańczycy. Treningi są zindywidualizowane, dostosowane do każdego zawodnika” – powiedział II trener reprezentacji Piotr Fijas.

Prowizoryczny kalendarz PŚ w skokach na sezon 2003/2004:

28.11.2003 - Finlandia/USA (miejsce nieznane) K-120
29.11.2003 - Finlandia/USA (miejsce nieznane) K-120
06.12.2003 - Norwegia/USA (miejsce nieznane) K-120
07.12.2003 - Norwegia/USA (miejsce nieznane) K-120
13.12.2003 - Titisee-Neustadt K-120
14.12.2003 - Titisee-Neustadt K-120
20.12.2003 - Engelberg K-120
21.12.2003 - Engelberg K-120
29.12.2003 - Oberstdorf K-120 (Turniej Czterech Skoczni)
01.01.2004 - Garmisch-Partenkirchen K-120 (Turniej Czterech Skoczni)
04.01.2004 - Innsbruck K-120 (Turniej Czterech Skoczni)
06.01.2004 - Bischofshofen K-120 (Turniej Czterech Skoczni)
10.01.2004 - Czechy K-120 (miejsce nieznane)
11.01.2004 - Czechy K-120 (miejsce nieznane)
17.01.2004 - Zakopane K-120 (konkurs wieczorny)
18.01.2004 - Zakopane K-120
24.01.2004 - Oberstdorf K-185 (loty)
25.01.2004 - Oberstdorf K-185 (loty)
30.01.2004 - Sapporo K-120 (konkurs wieczorny)
31.01.2004 - Sapporo K-120
06.02.2004 - Hakuba K-120 (konkurs wieczorny)
07.02.2004 - Hakuba K-120 (konkurs wieczorny)
14.02.2004 - Willingen K-120
15.02.2004 - Willingen K-120
29.02.2004 - Oslo K-115
03.03.2004 - Falun K-116 (konkurs wieczorny)
05.03.2004 - Lahti K-116 (konkurs wieczorny)
06.03.2004 - Lahti K-116 (konkurs wieczorny)
14.03.2004 - Turyn K-120
15.03.2004 - Turyn K-120

Val di Fiemme: Trening bez Matei i Małysza!

Reprezentacja polskich skoczków przygotowuje się do występu na MŚ w Val di Fiemme w austriackim Ramsau. W środę Polacy udadzą się do Włoch - pisze "Gazeta Wyborcza".

Dzień później na skoczni K-120 w Predazzo, gdzie w sobotę zawodnicy rywalizować będą o medale, odbędzie się pierwszy oficjalny trening, na którym zabraknie Adama Małysza i Roberta Matei.

"Zdecydowałem, że 20 lutego, w pierwszym oficjalnym treningu w Predazzo wezmą udział Tonio, Tomek i Marcin. Ten, który będzie skakał najgorzej, nie wystartuje w konkursie. Robert i Adam są pewniakami. Skaczą obecnie najlepiej. 21 lutego następny trening i kwalifikacje, a w sobotę konkurs" - powiedział Apoloniusz Tajner, trener kadry polskich skoczków.