Zazwyczaj nie obstawiam sztafet ale dzisiaj zauważyłem chyba trochę przesadzony kurs na parę:
Germany - Russia 2.45 1.5 wcześniej było 2.9 na Niemki.
Sprawdziłem jak jak panie, które dziś będą biec w sztafecie wczoraj sobie radziły i:
nazwisko,pudła,czas,czas samego biegu
Denkinger(3) +3.16 (+0.16)
Beer(5) +5.08 (+0.56)
Wilhelm(4) +4.08 (+0.08)
Disl(8) +7.15 (-0.45)
Odliczając karne minuty czas wyniósł:+0.35
Akhatova(1) +1.06 (+0.06)
Ishmuratova(2) +0.09 (-0.09)
Tchernousova(1) +0.39 (-0.21)
Pyleva(5) +6.41 (+1.41)
Odliczając karne minuty czas wyniósł:+1.06
Podsumowując biegowo Niemki wyglądają lepiej tym bardziej, że preferują krótkie dystansy, Rosjanki są lepsze wytrzymałościowo na dłuższych dystansach. Poza tym Rosjanki mogą dzisiaj zapłacić za wczorajszy bardzo dobry występ. W sztafecie ważniejszy jest bieg, bo na strzelnicy można dobierać naboje i to również przemawia za Niemkami, które mając przewagę w biegu będą mogły kilka razy więcej spudłować. Nie wiem czy wyniki wczorajszego biegu można brać tak dosłownie, gdyż był to pierwszy taki bieg w tym sezonie i znacząco się różni od innych. W sztafecie Rosyjskiej zabraknie Kouklevy, która bardzo dobrze sobie radzi w biegu sztafetowym, dużo lepiej niż indywidualnie. W ogólnej klasyfikacji sztafet pierwsze są Niemki przed Rosjankami. Kolejny mój argument to to, że sztafety rządzą się własnymi(niezrozumiałymi) prawami.
Bukmacherzy często zawyżają szanse w wystawianiu kursów na biatlon co można było zobaczyć wczoraj w parze, o której pisałem już wcześniej Andresen-Dratchev gdzie niedoceniono Białorusina.
W przedostatnim biegu sztafetowym kobiet Niemki biegły karną rundę i jescze o 30s. wygrały z Rosjankami.
Sam to zagram ale za dość niską stawkę bo w sztafetach biatlonowych moim zdaniem wszystko jest możliwe, a kurs na Niemki zachęcający do zagrania.
Pozdrawiam
iwo: