#1651850 - 06/10/2007 23:28
Re: Formuła 1 - Sezon 2007 cz.2
[Re: tomo]
|
old hand
Meldunek: 25/06/2006
Postów: 1031
|
witam, ja po raz kolejny przeciwko g fisichella... a dokladnie ze nie bedziedzie na pozycji punktowanej. do wyscigu wystartuje z 18go miejsca, w treningach slabo, wogole ostatnie wyscigi w jego wykonaniu b slabe. podobno ma padac deszcz, wiec dodatkowo trudne warunki na torze, jest szansa ze nawet nie dojedzie do mety:) myslicie ze, typ fisichella nie zakonczy na punktowanej pozycji to dobry (bezpieczny) typ???? pozdro
|
Do góry
|
|
|
|
#1653518 - 07/10/2007 17:49
Re: Formuła 1 - Sezon 2007 cz.2
[Re: ciacho1984]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 09/12/2004
Postów: 8416
|
Jak FIAmiltonek zaparkował na poboczu to chyba 90% osób oglądających ten wyścig na całym świecie piała z zachwytu Ja też nie byłem gorszy... Dla mnie jest oczywiste, że w przyszłym sezonie Alonso nie będzie kierowcą McLarena, nie ma takiej mozliwości! Zapewne powrót do Renault w miejsce Fisichelli, który z kolei pójdzie pewnie do Toyoty... A Robert właśnie jasno dał do zrozumienia, że miał w baku wystarczająca ilość paliwa by dojechać do mety bez postoju... SHIT!
|
Do góry
|
|
|
|
#1653545 - 07/10/2007 18:14
Re: Formuła 1 - Sezon 2007 cz.2
[Re: tomo]
|
Live fast, die young
Meldunek: 25/02/2004
Postów: 14919
Skąd: lublin/warszawa
|
ja mam nadzieje, ze Massa dostanie misje specjalna Dal juz do zrozumienia, ze zrobi wszystko, aby tylko Hamilton nie majstra. To tak na poczatek z gatunku sf oczywiscie Hamilton jechal na 120% swoich mozliwosci i mozliwosci samochodu na poczatku wyscigu i sie po prostu przeliczyl, fajnie, ze wypadl, jakos bardzo sie nie smuce , osobiscie uwazam, ze w Brazylii moze sie sytuacja powtorzyc, bo chyba troche psychicznie Hamilton nie wytrzymal dzisiejszego wyscigu. Co do Kubicy, jak pech to pech, co prawda moim zdaniem i tak by nie wygral z Kimim, ktory obecnie jest zdecydowanie najlepszym zawodnikiem w F1, oczywiscie w swym czerwonym bolidzie PS. Jeszcze raz niektorych uszczypne, pamietacie co pisaliscie o Vettelu po GP USA? Teraz w slabszym samochodzie zrobil znakomity wynik, przed tygodniem by bylo jeszcze lepiej, ale Hamilton wolal sobie pohamowac. Przypominam, ze Niemiec jest najmlodszy w stawce.
|
Do góry
|
|
|
|
#1656227 - 08/10/2007 05:31
Re: Formuła 1 - Sezon 2007 cz.2
[Re: polskignom]
|
addict
Meldunek: 16/08/2005
Postów: 474
|
najlepsze było jak dwudziestu Chińcyków próbowało go wypchnąć i te łapska Dennisa
|
Do góry
|
|
|
|
#1656272 - 08/10/2007 05:45
Re: Formuła 1 - Sezon 2007 cz.2
[Re: Baqu]
|
addict
Meldunek: 16/08/2005
Postów: 474
|
wywiad z RK: Czy musiałby pan jeszcze zjeżdżać na drugie tankowanie, czy paliwa wystarczyłoby do mety? Na tankowanie zjechaliśmy dużo wcześniej niż było to planowane, po prostu zużyły się opony. Pewnie bym dojechał do końca, pewnie dlatego przy tankowaniu założyliśmy twardsze opony… Czyli uciekła szansa na zwycięstwo? Fakt jest jeden - samochód się zepsuł w momencie, w którym prowadziłem w wyścigu. Nie pół sekundy, a zdecydowanie. W dodatku jechałem sekundę szybciej od Raikkonena. Wynik mógł być dosyć dobry. Robert to ma naprawdę pecha ,nie mógł się ten bolid zepsuc w każdym, innym wyścigu a nie wtedy gdy on prowadził!
|
Do góry
|
|
|
|
#1669988 - 12/10/2007 06:58
Re: Formuła 1 - Sezon 2007 cz.2
[Re: tomo]
|
Live fast, die young
Meldunek: 25/02/2004
Postów: 14919
Skąd: lublin/warszawa
|
a ja mysle, ze czarny nie wytrzyma presji...juz w Chinach przegral wyscig w glowie. Chcial zrobic cos ponad, a tu nawet inzynierowie nie pomoga tak jak zwykle. Media, zawodnicy, wszyscy przeciwko niemu...to ciezka sytuacja i Max Mosley nie pomoze. No chyba, ze przerwa wyscig jakby wypadl. Ogolnie to widzi mi sie sytuacja, w ktorej jak czerwone strzaly nie beda mialy szans na tytul dla Kimiego to pomoga Alonso.
|
Do góry
|
|
|
|
#1696149 - 20/10/2007 04:41
Re: Formuła 1 - Sezon 2007 cz.2
[Re: mopsiq]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 09/12/2004
Postów: 8416
|
|
Do góry
|
|
|
|
|
|