#166518 - 09/10/2002 21:05
Gołota - Saleta !!!
|
Pooh-Bah
Meldunek: 25/08/2002
Postów: 1639
Skąd: BiałystOK
|
ANDRZEJ GOłOTA dlugo trzymal powrot w tajemnicy, ale "sprawa się rypla", kiedy podczas obecnosci polskiego boksera w Polsce, glos zabral jego wieloletni menedzer z New Jersey, Ziggi Rozalski. "Andrzej wraca, sprawa jest juz zaklepana, pozostaje tylko dogranie szczegołow" - powiedzial Rozalski.
Po rozwiazaniu kontraktu z Main Events, Andrzej mogł probowac zalatwiac wszystko sam, albo sprobowac znalezc wplywowych przyjaciol. Jednym z nich byl najblizszy doradca Mike'a Tysona, Shelly Finkel. Właśnie na zaproszenie Finkela (dwa bilety na walke tuż przy ringu, darmowy hotel) Gołota zawitał na walke Fernando Vargas - Oscar de la Hoya w Las Vegas. Wtedy doszło do spotkania Finkela oraz byłego dyrektora wykonawczego Main Events, Gary Shawa, które zadecydowalo, ze Andrzej dal sie przekonac do powrotu. Shaw postanowił zbudować własną stajnie, uzywajac jako cichego wspolnika (menedzerowie nie moga pelnic funkcji promotorow) właśnie Finkela. Z Shawem odszedl też z Main Events mistrz świata wagi ciezkiej, Brytyjczyk Lennox Lewis.
Powrot Gołoty przewidziany jest na drugi tydzień grudnia. Nazwisko rywala ma byc znane do konca pazdziernika, ale biorac pod uwage dwuletni rozbrat Gołoty z boksem, trudno sadzic, ze bedzie to ktos o znanym nazwisku. Dalej ma byc juz trudniej, bowiem w marcu przyszłego roku Polak ma walczyć w RPA, gdzie zarówno klasa rywala, jak i wysokosc kontraktu (około 300-400 tysiecy dolarow) bedzie juz znacznie wyzsza od pierwszego pojedynku. Dopiero latem przewidziano pojedynek, na ktory chyba najbardziej czekaja polscy kibice -z Przemysławem Saleta.
Tym, ktorzy zastanawiaja sie, czy Andrzej Gołota ma czego szukać w wadze ciezkiej, polecam przejrzenie nazwisk na światowych rankingach: Jameel McCline, Juan Carlos Gomez, Oliver McCall, Lou Savarese to nazwiska z pierwszych dziesiatek rankingów. Kogo z nich Gołota ma się bac?
Źródło: Gazeta TEMPO
|
Do góry
|
|
|
|
#166521 - 15/10/2002 19:07
Re: Gołota - Saleta !!!
|
Pooh-Bah
Meldunek: 25/08/2002
Postów: 1639
Skąd: BiałystOK
|
Gołota kpi z Salety
Andrzej Gołota przyznał w rozmowie z dziennikarze "Tempa", że nie oglądał walki Przemysława Salety z Turkiem Sinanem Samil Sanem.
"Słyszałem od ludzi znających się na rzeczy, którzy przemęczyli się patrzeniem na Saletę, że ten Turek też był jakimś nieporozumieniem. Zresztą, kto dziś walczy o jakieś EBU (European Boxing Union - przyp.TK) czy EMU? Kto w ogóle wie, o co tam chodzi, kto tam walczy? Od początku mówiłem, że z frajerami nie ma sensu się bić i chyba wyszło na moje, czyli podtrzymuję to, co powiedziałem wcześniej: Saleta nie jest bokserem i nigdy nim nie był. Ale i tak mu dołożę przy najbliższej okazji, bo obietnic dotrzymuję" - powiedział Gołota, który aktualnie przebywa w Trójmieście.
Źródło: Gazeta TEMPO
|
Do góry
|
|
|
|
#166524 - 15/10/2002 21:32
Re: Gołota - Saleta !!!
|
Anonymous
Unregistered
|
Witam Ja powiem jedno: Gołota zniszczy Salete.... Salete nawet Oliwa by pokonal Pozdrawiam
|
Do góry
|
|
|
|
#166526 - 16/10/2002 13:54
Re: Gołota - Saleta !!!
|
old hand
Meldunek: 04/04/2001
Postów: 810
Skąd: Czechy
|
GOLOTA hm....nie wiem dokladnie co powiedziec o tym czlowieku. Widzialem prawie wszystkie jego walki i jak sobie wspomne na ta ostatnia to mi sie chce uke: Temu czlowieku brakuje glownie "DUCH WOJOWNIKA",takiego ducha mu brakuje jakiego ma naprz. Ewander Holyfield. Golota gdyby mial cos takiego to jest chyba mistrzem swiata,ale na nic mu jego sila fizyczna,szybkosc lewej reki itp. jak do mistrza mu brakuje bardzo waznej rzeczy a tej wedlug mnie nigdy sie nie nauczy ani jej nie kupi. Musze powiedziec ze Golota po przegranej walce z Lewisem juz byl skonczony.Sledzilem jego wszystkie walki po Lewisie i nie rozumiem dlaczego ten czlowiek nigdy juz nie umial znokautowac swojego przeciwnika a prawie zawsze mial duza przewage A co dodac do jego ostatniej walki....po****lo mu sie juz zupelnie....usprawiedliwiali chlopaka ze mial zlamana szczeke,wstrzas mozgu i cos z kregoslupem ale ja osobiscie jeszcze nigdy nie widzialem cos takiego co zrobil GOLOTA.Przeciez mogl zostac lezec na macie sedzia by go odliczyl i koniec.Ten czlowiek nie umie ani przegrac meczu. Moglo by sie pisac godzinami o nim ,ale po co.....dla mnie jest skonczonym bokserem....hm jedynie zeby mu ktos woperowal mozg Holyfielda. "BYL WRZESIEN I GRUNWALD I BYLO LENINO, BYL NARVIJK I ARNHEM I MONTE CASSINO. JAGIELLO, RYCERZE, LOTNICY, PIECHOTA, A WSZYSTKO SP...DOLIL ANDREW GOLOTA!"
|
Do góry
|
|
|
|
#166527 - 16/10/2002 16:40
Re: Gołota - Saleta !!!
|
enthusiast
Meldunek: 03/08/2001
Postów: 312
Skąd: Białystok
|
do tej walki nie dojdzie, jeśli Gołota wróci na ring i wygra ze dwie walki to nawet gdy bedzie miał zakontraktowaną walkę z Saletą to i tak dostanie lepszą propozycję z USA z której skorzysta a Salecie da na otarcie łez np20000$ i to wszystko zresztą już tak kiedys było
|
Do góry
|
|
|
|
#166532 - 21/10/2002 21:44
Re: Gołota - Saleta !!!
|
Pooh-Bah
Meldunek: 25/08/2002
Postów: 1639
Skąd: BiałystOK
|
Gołocie grozi pięć lat więzienia
Andrzej Gołota przyznał się do pobicia mężczyzny w Sopocie. Odpowie za to przed sądem. Grozi mu do pięciu lat więzienia - pisze "Gazeta Wyborcza".
W piątek około godz. 6 rano przed wejściem do hotelu Haffner w Sopocie doszło do incydentu pomiędzy 40-letnim Jarosławem T., producentem reklam z Warszawy, a znanym polskim bokserem Andrzejem Gołotą.
Jarosław T. podjechał taksówką razem z dwoma kolegami pod wejście do hotelu. Za nimi wjechała taksówka z Gołotą. Bokser zdenerwował się, że samochód zbyt długo blokuje podjazd, dlatego podszedł, aby wyjaśnić sprawę.
- Zaczął nas wyzywać. Mówił: "Wy ch..." i tak dalej. Potem otworzył tylne drzwi i zaczął szarpać mojego kolegę - twierdzi jeden ze świadków. - (...) Zrozumiałem, co się święci. Wysiadłem z taksówki i wbiegłem do hotelu szukać pomocy.
Gdy rozmówca "Gazety Wyborczej" wrócił, zastał zakrwawionego Jarosława T. leżącego przed wejściem do hotelu. Andrzeja Gołoty już tam nie było.
Sam Gołota twierdzi, że nie używał wulgarnych słów, a incydent zapoczątkował T., kopiąc go w nogę.
- Taka wersja jest do przyjęcia, ponieważ Jarosław T. był pod silnym wpływem alkoholu. Tak naprawdę nie wiedział, co się dzieje, nie wiedział też, co robi. - powiedział jeden z policjantów znających szczegóły sprawy.
Po zajściu funkcjonariusze kazali Gołocie wylegitymować się i złożyć wyjaśnienia. Ten jednak nie okazał dokumentów i odjechał w nieznanym kierunku.
Po południu Jaroslaw T., po przejściu badań w szpitalu, interweniował na policji domagając się zatrzymania Gołoty.
Boksera zatrzymano około godz. 21, gdy wrócił do hotelu.
- Andrzej G. był bardzo spokojny, zrównoważony. Powiadomiłem go, że będzie musiał spędzić przynajmniej jedną noc w policyjnej izbie zatrzymań. Pan G. nie protestował. Przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył obszerne wyjaśnienia. (...) Przedstawiono mu zarzut z artykułu 157 par. 1 kodeksu karnego, czyli uszkodzenie ciała wymagające leczenia powyżej siedmiu dni. Stanie za to przed sądem. Grozi mu do pięciu lat więzienia" - powiedział komisarz Krzysztof Barański, szef sekcji dochodzeniowo-śledczej sopockiej policji.
Gołota wyszedł z aresztu po wpłaceniu kaucji w wysokości 30 tys. zł. Nie zastosowano wobec niego tymczasowego aresztu ani dozoru policyjnego. Bokser w każdej chwili może wyjechać z Polski.
W sobotę bokser w trybie przyśpieszonym stanął przed sądem grodzkim. Odpowiedział za nieokazanie dokumentów policjantom i niezłożenie wyjaśnień. W sądzie przeprosił funkcjonariuszy i zapłacił 100 zł grzywny.
Jeszcze w sobotę Gołota wyjechał z Trójmiasta.
Źródło: Gazeta Wyborcza
|
Do góry
|
|
|
|
#166533 - 21/10/2002 23:55
Re: Gołota - Saleta !!!
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 24/06/2001
Postów: 3546
Skąd: S.O.S.nówka
|
Jescze wracając do Walki Salety.
Ring Wolny pt. Zazdrośc zaślepia by Janusz pindera (RP)
"Przemysław Saleta nie jest już mistrzem Europy wagi ciężkiej. Był nim przez niespełna trzy miesiące jako pierwszy polski pięściarz. Można oczywiście dyskutować, jakie znaczenie ma dziś pas mistrza Europy w boksie zawodowym, deprecjonować jego wartość, ale to szerszy problem. Mistrzowskich pasów namnożyło się, obliczono, że jest ich do zdobycia blisko pięć tysięcy.
To, że ktoś jest mistrzem Europy czy świata, wcale nie oznacza, że jest najlepszy. Zarówno Luan Krasniqi, jak i Przemysław Saleta czy Sinan Samil Sam nie byli i nie są najlepszymi pięściarzami wagi ciężkiej na Starym Kontynencie. Oni sami mają tego świadomość. Wiedzą, że bracia Kliczkowie czy Lennox Lewis to inna jakość i że ich nie interesuje już ten tytuł, bo mają wyższe cele. Czekają na pojedynki, w których gaże liczy się w milionach dolarów. To bokserska elita, sławna i bogata.
Reszta zna swoje miejsce w szyku. John Ruiz, mistrz świata prestiżowej organizacji WBA w wadze ciężkiej, może tylko prosić Lewisa (mistrz WBC) o walkę i jest raczej pewne, że jej nie dostanie. Ruiz to pięściarz o niewielkiej wartości medialnej, więc jego pojedynek z Lewisem mógłby okazać się finansową klapą, a na to ludzie rządzący boksem zawodowym nie mogą sobie pozwolić.
Oscar De La Hoya za ostatni pojedynek z Fernando Vargasem dostał kilkanaście milionów dolarów. To pewniak, na nim zawsze można dobrze zarobić, więc trzeba się też z nim dzielić. Poza Tysonem, Holyfieldem i Lewisem nikt nie może marzyć o takich pieniądzach w bokserskim biznesie. Wielu znanych pięściarzy nie lubi za to De La Hoi. Szydzą, że taki z niego bokser jak śpiewak (w ubiegłym roku De La Hoya nagrał płytę). Zazdrość, jak widać, odbiera im ostrość widzenia, bo przecież to pięściarz znakomity.
W Polsce niektórzy z dawnych mistrzów wyśmiewają się teraz z Salety. Padają ostre słowa. Wiele w nich racji, ale rażą ton i niepotrzebne złośliwości. Boksera Salety oczywiście nie można porównywać z bokserem De La Hoyą, ale sprawności medialnej nawet sam mistrz Oscar mógłby naszemu gwiazdorowi pozazdrościć. Dziś w sporcie to wartość sama w sobie. Trudno oprzeć się wrażeniu, że Saleta zbiera cięgi od swego środowiska nie za to, że przegrywa, lecz za to, że jest piękny, sławny i bogaty. "
|
Do góry
|
|
|
|
#166536 - 09/11/2002 15:07
Re: Gołota - Saleta !!!
|
Pooh-Bah
Meldunek: 25/08/2002
Postów: 1639
Skąd: BiałystOK
|
Milion od "Tygrysa": Co powie Gołota?
Przemysław Saleta powiedział, że pod pewnymi warunkami przyjmie propozycję Dariusza Michalczewskiego. A jak zachowa się Andrzej Gołota? – pytają dziennikarze „SuperExpressu”.
Wczoraj Gołota był nieosiągalny, dlatego nie mógł skomentować propozycji „Tygrysa” Michalczewskiego.
Jest jednak wielce prawdopodobne, że stanie w ringu z Saletą. Wcześniej wielokrotnie zapowiadał w prasie, że zamierza się bić z Saletą, nawet gdyby do walki miało dojść na ulicy. Trudno więc sobie wyobrazić, by odrzucił propozycję Michalczewskiego, tym bardziej, że jego wartość rynkowa bardzo spadła po sromotnej porażce z Tysonem.
W wywiadzie udzielonym w „Magazynie olimpijskim” (program TVP) Agnieszce Rylik Gołota powiedział, że ma zamiar wrócić na ring, dodał, że potrzebny jest mu „jakiś czelendż”.
Źródło: Super Express
|
Do góry
|
|
|
|
|
|