Na Expekt.com wypatrzyłem dzisiaj bardzo ciekawą propozycję:

Cyril Abidi - Francois Botha 1,60 : 2,05

Moim zdaniem jest jakaś totalna promocja ze strony expekt.com.Chyba nigdy nie widzieli obu tych bokserów w walce.Cyril Abidi jest to zawodnik pochodzący z Marsylii,wychowywany przez ulicę,przystapił do K1 aby zgarnąc trochę grosza.Jego umiejętności pozostawiają wiele do życzenia.Widziałem ich poprzednie starcie:walka zakończyla się zwycięstwem Cyrila....ale przez dyskwalifikacje.Jak wiadomo Botha wcześniej występował na ringu bokserskim i nie był wtajemniczony w zasady K1,dlatego uderzył leżącego jna ziemi Abidi w twarz a ten spyrtnie to wykorzystał udając,że nie może walczyć i sędzia ogłosił dyskwalifikację.Podsumowując Cyril Abidi nie ma żadnych szans z potężnie zbudowany Bothą i myślę że ta walka zakończy się w 1 rundzie.

Typ Francois Botha
Kurs 2,05
Stawka 10/10

POTWIERDZAM!!!!

Spieszcie się, bo przywaliłem grubo!! Kurs zaraz zacznie spadać!

November 25, 2003] In a sudden switch, German kickboxer Stefan Leko has been replaced by former world boxing champion, Francois Botha, in the Saturday, December 6th, Pay-Per-View televised K-1 “World Grand Prix Finals” eight-man, single elimination tournament. The lineup change comes after K-1’s front office could not reach a contractual agreement with Leko’s agent for the fighter to compete in the event.

Botha, a former International Boxing Federation (IBF) World Heavyweight titleholder who sports a professional boxing record of 44-4-2 (28 KO’s), made his K-1 debut last month during the Osaka, Japan K-1 “Final Elimination” card. In a matchup with French kickboxer Cyril Abidi, the 35-year-old boxer of South Africa was quickly disqualified at the 19 second mark of the first round after he punched Abidi who was sitting on the canvas. Abidi had slipped and fallen seconds earlier during an exchange of blows with Botha.

During the opening round of the World Grand Prix Finals tournament and the first-scheduled match of the event, Botha will once again square off with Abidi, who had been slated to meet Leko. Should he be victorious over the Frenchman, Botha will meet the winner of the bout between Australia’s Peter Graham and K-1 “Battle At The Bellagio” tournament champion, Remy Bonjasky, of Holland.

Sądzę, że Abidi nie ma najmniejszych szans na zwycięstwo! chyba, że znów będzie dyskfalifikacja, ale nie sądzę, żeby Botha nie chciał powalczyć o główną nagrodę a w tamtym pojedynku go poniosło.

czy ta walka bedzie do zagrania u naziemnych buków?

Szukałem w necie i tę walkę wystawił tylko Expekt, więc trudno powiedzieć czy będzie do zagrania u innych.
Na boksie się nie znam, ale naprawdę warto przywalić grubasem?? Kurs spadł do 1,90.

dziwny ten wasz optymizm. widzialem pare walk cyrila w tv m.in. z ernesto hoostem. to jeden z lepszych zawodnikow, ciezki do znokautowania. ja dalem na niego

kurcze, poprzednia ich walka trwala 19 sekund

Marcpot :
Ernesto Hoost to juz nie jest ten sam zawodnik co parę lat wcześniej.Wiadomo ,najbardziej utytułowany,wygrał 4x zawody K1 ...ale już nie imponuje tą samą szybkością i dynamiką co parę lat temu,więc nie dziwię się ze nie mógł znokautować Cyrila Abidi.W przeciwieństwie do Hoosta , Botha jest glodny walk.Debiutuje w K1 i ma zamiar zgarnąć całą pulę.Osobiście,jak juz wcześniej wspominałem,uważam,że Botha poprostu zmiażdży Abidi.Tak jak w poprzedniej walce,od pierwszego gonga ruszy na Francuza i nie da mu najmniejszych szans.Zdecydowanie Botha !!!
P.S. No ale każdy ma prawo do własnego zdania.

mam nadzieje ze sie mylicie bo ja 2 tygodnie temu juz postawilem na cyrila. nie jestem tu expertem wiec sie nie kloce. ogladam amatorsko k1 i z walk cyrila ktore widzialem wynika dla mnie (jeszcze) ze to dobry zawodnik.
takim cichym faworytem dla mnie do zwyciestwa jest ignashov. na niego tez postawilem choc kurs 1,3 z aertsem jest niebezpiecznie niski.
pozdr

No nie wiem kiedy niby Abidi wygrał z Hoostem....
Oto jego metryka:

Date Result Opponent Detail

10-11-2003 W Francois Botha 1R Foul

07-13-2003 L Ernesto Hoost 5R Decision

06-14-2003 W Aziz Khatou 3R Decision

06-14-2003 W Chalid Arrab 2R TKO

06-14-2003 L Alexei Ignashov 2R TKO

04-06-2003 W Shingo Koyasu 5R Decision

09-22-2002 L Bob Sapp 1R TKO

07-14-2002 L Quinton Jackson 1R KO

05-25-2002 W Nick Murray 1R TKO

12-31-2001 L D. Frye 2R - TAP

10-08-2001 W T. Tomihira 4R - TKO

07-20-2001 L A. Thomson 1R - TKO

03-17-2001 W Great Kusatsu Decision

12-10-2000 L P. Aerts Decision

12-10-2000 L R. Sefo 1R - KO

08-20-2000 W P. Aerts 1R - TKO

08-20-2000 W R. Sefo 2R - TKO

08-20-2000 L F. Filho 2R - TKO

07-07-2000 W P. Aerts 1R - TKO

03-19-2000 W N. Hayashi 2R - KO

07-18-1999 W K. Walker 1R - KO

07-18-1999 L S. Leko Decision

06-05-1999 W P. Majstoro Decision

---

owszem, wygrał 2 razy z Aertsem i Sefo, ale z Hoostem nie..

Sekundantem Bothy będzie Akebono

Publiczność na pewno będzie z Bothą i wierzę, że doping poprowadzi go do gładkiego zwycięstwa..

oby, bo kończy mi już 5 kuponów....

oby

a co ignaszowa to kurs niski bo teoretycznie miedzy nim i aertsem roznica klas i walka nie powinna dlugo trwac, ale ryzykowac przy takim kursie moim zdaniem nie warto bo zawsze moze sie zdarzyc jakis zablakany punch albo kick

Tak z ciekawosci zapytalem qumpla ( iwo: dla Libero) co sadzi o tym pojedynku. Oto jego spostrzezenia:

Francis Botha - Cyril Abidi

- zawodnicy mniej wiecej wyrownani
- na moj gust Botha
- ale Abidi to tez chuligan Hoostowi tak dwa razy z kolana w jajca sypnal ze az 20 cm nad ziemie sie podniosl
- ale wynik niepewny bo obaj walcza nieczysto, mozliwa dsq
- Botha to jest czlowiek ktory che wygrac jednym ciosem, konkretnie sierpowym. nie jest zbyt szybki ale jet zdecydowany
- raz juz Abidiego rozwalil wlasnie tak, ale dsq bo bil go na ziemi
- jesli chodzi o Abidiego to nie pokonal zadnego wlk zawodnika
Win Ray Sefo 3:00 2R, TKO (Corner Stoppage) to jest jego najwiekszy sukces
- omg roznica 20 kg, za duzo, Abidi nie jest az taki dobry
- obstawialbym Bothe, wiec 70% na Bothe
- zawsze moze byc remis

napewno cenne uwagi zreszta sami wysnujcie sobie wnioski

co do pojedynku:
Ignashov Alexey - Aerts Peter

obaj panowie walczyli ze soba 14 lipca (ale zeszlego roku!!). Wtedy lepszy okazal sie Bialorusin pokonujac Holendra w 5 rundzie. Jak bedzie teraz? Kursy wskazuja na Alexey'a (expekt 1.3). I chyba tak faktycznie jest. Holender ostatnio walczyl w kratke (2xW,2xL,W,L), za to jego przeciwnik 7 ostatnich pojedynkow wygral. Jednak nie wiem czy nie warto zaryzykowac kursu 2.95 na Peter'a , ktory ma szybkie i mocne kopniecie (widzialem, ze ladnych pare razy tak konczyl walki). Rzadza rewanzu moze tez go umotywowac.
Na koniec ostatnie walki:
Alexey - 31 pazdziernik - WIN (5r. niejednomyslna decyzja sedziow)
Peter - 11 pazdziernik - WIN (3r. jednomyslna decyzja sedziow)
Raczej wygra bialorusin , kurs na holendra kuszacy, ale jak bedzie w rzeczywistosci nie wiadomo

Zadziwil mnie Expekt z oferta na K-1 :eek:

Sefo Ray - Musashi

Dla mnie zagadka jest tak wysoki kurs na Sefo. Za Japonczykiem przemawiaja tylko dwie rzeczy:
1. Publicznosc
2. Frankie. Byly mistz swiata w boksie z pewnoscia poprawi prace rak Musashiego, dodajac do tego bardzo dobre kopniecia brzmi calkiem niezle. Niestety "sila uderzen" Japonczyka zbyt slaba na Raya.
Sefo awansowal do finalow po swietnym polfinalowym pojedynku z Williamsem, niewiele robiac sobie z jego fauli. Nieustanny boks oraz oslabiajace low-kick's Sefo spowoduja, ze zwyciezy on bezdyskusyjnie (choc calkiem prawdopodobne, ze dopiero po decyzji sedziow). Moim skromnym zdaniem, moze on okazac sie zwyciezca calych zawodow... (patrz Ignashov).

Graham Peter - Bonjasky Remy

Holender to obecnie jeden z najbardziej efektownie walczacych zawodnikow. Jego ostatni polfinalowy pojedynek z Sappem to szok dla wiekszosci obserwatorow i rownoczesnie jeden z najladniejszych pojedynkow w historii K1. Heh, gdyby Sapp walczyl jak zawsze, a nie probowal glupich ciosow noga to pewnie skonczyloby sie to wszystko zupelnie inaczej. Denerwuja juz mnie te ciagle zachwyty komentatorow nad uderzeniami kolanami Remyego. Jest to widowiskowe, ale Bonjasky pozwala sobie na tego typy wyskoki dopiero wowczas, gdy osiagnie wyrazna przewage nad przeciwnikiem. W notowaniach Expektu kandydat numer 1 do trofeum. Mysle, ze duzy wplyw na takie notowania miala wlasnie przed wszystkim polfinalowa walka oraz wspomniana przeze mnie widowiskowosc ciosow, ale tytulu jednak nie zdobedzie. Z Grahamem powinien sie uporac bez problemow, bardzo efektownie konczac walke (choc po takim kursie chyba raczej niewarto).

Ignashov Alexey - Aerts Peter

To moze byc najbardziej zaciety cwiercfinal. O Holendrze nic nowego powiedziec sie nie da, bo ktos kto choc troche interesuje sie K1 musial o nim slyszec. Lata swietnosci ma juz sa soba, do tego coraz czesciej nekaja go kontuzje, ale sposrod obecnie walczacych zawodnikow doswiadczenie ma najwieksze.
Polfinalowa walka Bialorusina z Bernardo do najlepszych nie nalezala. Gdyby nie ona, kurs 1,3 przeciwko Aerstowi bylby prezentem pod choinke. A tak ??? Ja odradzam obstawianie tego pojedynku, choc najprawdopodobniej wygra Alexey w rezultacie czego dojdzie do przedwczesnego finalu Sefo-Ignashov.

Abidi Cyril - Botha Francois

O tej parze powiedziano juz duzo w tym temacie. Spotkali sie calkiem niedawno w Osace, ale z racji tego, ze pojedynek trwal tak krotko, trudno o jakies ciekawsze spostrzezenia. Dyskwalifikacja byla jak najbardziej sluszna, choc przyznac trzeba, ze Abidi udawal niemilosiernie. Botha bokserem byl miernym, kopac zupelnie nie potrafi, ale jest duzo ciezszy od Abidiego i dysponuje bardzo silnym uderzeniem. Turnieju na pewno nie zawojuje, ale na Francuzika powinno wystarczyc. Jesli tylko go nie zdyskwalifikuja za jakis glupi cios, to przejdzie do polfinalu.
A jak skonczyl sie sparring Bothy z nowa gwiazdka K1 Akebono ??? Niestety, nie mam jak wkleic zdjecia

widzę, że jest parę osób, które się ze mną zgadza...to pocieszające....
ja po tych kilku dniach niemal sram w gacie ze strachu przed jakąs dyskwalifikacją...
już mówiłem, że Botha kończy mi kilka kuponów z bardzo ciekawą wygraną...po tych kilku dniach zacząłem się obawiać i chyba się zabezpieczę lekko, aby nie polecieć na dno...

w każdym bądź razie nadal uważam, podobnie jak kilku z Was, że Francuz ma niewielkie szanse z Bothą...jak czytałem zmieniły się zasady...teraz mają przyznawać żółte kartki za faule i Botha powiedzial, że ten kto będzie mial żólte raczej na punkty nie wygra, ale nawet jak on dostanie kilka żółtych kartek to i tak pośle Abidiego na deski przed zakonczeniem walki. Faktycznie boi się jego kopnięć, choć ćwiczył je ostatnio....z niecierpliwością czekam kiedy pojawią się pierwsze wyniki, bo chciałbym mieć już ten stres z głowy....

FORZA BOTHA!!!!!!

najgorsze są kopnięcia w wew. część uda. Takich dużych zawodników jak Botha czy Sapp właśnie w te miejsca się kopie...to potwornie boli i z czasem taki zawodnik praktycznie nie moze chodzić po ringu. Botha na pewno od początku rzuci się na Abidiego, nie da mu walczyć w dystansie, nie da mu kopac. chce od razu powalić go na deski rękami, choć sam ćwiczył ostatnio przyjmowanie kopnięć i jak sam twierdzi ma gdzieniegdzie sine nogi. to tak FYI, aby dodać większej dramaturgii temu pojedynkowi

zgadzam się w sumie co do Sefo. To jeden z lepszych zawodników, ale wg mnie bedzie miał ciężko z Ignaszowem (jeśli obaj wygrają)....wystarczy jedno czyste kopnięcie Ignaszowa aby powalić każdego.

kurs na Sefo dość wysoki właśnie dlatego, że japończyk jest u siebie, a poza tym to bardzo odporny gościu...nie zapomnę jego walki, w której dosłownie słaniał się na nogach, ledwo dychał, ale walkę ukończył a werdykty sędziowskie w K-1 są często zaskakujące...przynajmniej parę takich widziałem....

Odporny to on moze i jest, ale jak sobie przypomne jak go spral LeBanner, to jakos mi sie lzej na sercu robi

Zagrałem wcześniej dość grubo Bothę w Expie po 1,90. Ale zaczynam się bać. W Centrebecie kurs jest taki: Abidi - Botha 2,40 - 1,50.
Chyba skontruję kupon.
Grając jednostronnie na Bothę mamy ok 10% sure bet, a przy równomiernym rozkładzie 6% zysku bez stresu. Ale jeszcze pomyślę.

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Stach:
[qb]Zagrałem wcześniej dość grubo Bothę w Expie po 1,90. Ale zaczynam się bać. W Centrebecie kurs jest taki: Abidi - Botha 2,40 - 1,50.
Chyba skontruję kupon.
Grając jednostronnie na Bothę mamy ok 10% sure bet, a przy równomiernym rozkładzie 6% zysku bez stresu. Ale jeszcze pomyślę.[/qb][/QUOTE]Stach: Jeśli w Centrbecie kurs na Abidiego jest 2,40 to oznacza, że jedna z tych firm popełniła DUŻY BŁĄD....mam wielką nadzieję, że Expekt.