Cos mocno pogrywaja Wigiem20 w gore wiec pewnie mocniejsi siedza na dlugich. Ja uwazam, ze beda szli na nowe rekordy i potem beda juz przepychanki.
Jutro moze gwiazda bedzie PKN bo dzis widze ropa w gore od kilku godzin ...
Ja bede dokladnie sledzil bo ostatniego zamykania serii nie obserowowalem wiec jutro chetnie popatrze. Oj, trzeba miec twarde jaja zeby tak sie jutro na futach zabawiac

Na stronie http://dzwig20.blox.pl/html znalazlem takie informacje:
LC Corp - ciekawostki z prospektu

Co należy wiedzieć zanim zdecyduje się na kupno akcji LC Corp ?

- LC Corp miał w 2006 5,5 mln PLN straty netto przy przychodach 5,96 mln PLN

- wartość księgowa na akcje po emisji będzie wynosić 1,29 PLN

- jedyną jak do tej pory zrealizowaną inwestycją spółki są Arkady Wrocławskie otwarte w kwietniu

- pozwolenie na użytkowanie Arkad może zostać cofnięte, jeśli trwające prace budowlane w części biurowej nie zakończą się w lipcu, a w części kinowej do końca września

- na terenie na którym ma powstać Sky Tower możliwe są prace archeologiczne - decyzja należy do konserwatora zabytków

- na działce sąsiadującej ze Sky Tower hiszpański developer Prasa chce postawić budynek o podobnej funkcjonalności i klasie

- projekty LC Corp które mają być współfinansowane ze środków z emisji to Sky Tower, Vrartislavia Residence, Rezydencja Kaliska, Osiedle Przy Promenadzie, Crown Apartments, Osiedle Zielony Złocień

- LC Corp nie ma ani jednego pozwolenia na budowę, grunt na którym ma powstać Vratislavia Residence jest nieuzbrojony, teren pod Crown Apartments nie ma nawet wydanych warunków zabudowy

- w 2005 jedynym przychodem spółki był przychód z wynajmu samolotu

- prawie cała wartość środków trwałych spółki to samolot Cessna Encore

- w Radzie Nadzorczej LC Corp zasiada 77-letni Ludwik Czarnecki, ojciec Leszka

- CB Richard Ellis wycenia wszystkie nieruchomości LC Corp na 231,495 mln EUR, czyli po emisji 2,02 PLN na akcje.


Jesli tak jest to trzeba powiedziec, ze spolka nic nadzwyczajnego nie pokazuje. Moda na deweloperke odchodzi i nie ma co sie dziwic bo juz teraz zyskow wielkich na budowaniu nie bedzie ...

Ale ten STX dziala mi na nerwy ...

Dlaczego uwazasz, ze moda na deweloperke odchodzi? Tzn. czy odchodzi moda na kupowanie akcji firm deweloperskich czy uwazasz, ze dzialalnosc ta bedzie przynosic mniejsze zyski?

Wg mnie tymi punktami z prospektu nie ma sie co przejmowac bo to sa normalne rzeczy przy budowie i nie widze powodu, zeby firma nie miala tych trudnosci pokonac. A czepianie sie samolotu widze juz po raz kolejny.

Wojtek

Bardzo rivex grzecznie napisałes ze " spólka nic nadzwyczajnego nie reprezentuje",ja pojde dalej, nazwijmy ja po imieniu : jest to g.ówno jakich mało.
Włażą teraz na parkiet przy dobrej koniunkturze bo w innym okresie nie mieliby szans na udaną sprzedaz akcji.I tylko teraz ludziska łykną takie g.ówniane spólki.Pewnie sporo potencjalnych ich akcjonariuszy nie wie nawet co to prosapekt emisyjny że juz nie wspomne o jego przeczytaniu ale i tak akcje sie rozejda jak cieple bułeczki.Hossa smieciowa zrobi swoje.

Tu jest taki problem:
spolki deweloperskie mialy ogromne szanse miec spore zyski w ostatnim okresie. Koszty pracy były niskie, ceny mieszkan szly ostro w gore. Ludzie placili zaliczki juz nawet przed otrzymaniem pozwolenia na budowe. Byly firmy (nadal sa) mocne, ktore porafily na tym zarobic. Ale teraz mamy coraz wiekszy ruch w strone tej branzy. Wchodza nowi bo wyweszyli interes. Ale tak rozowo nie jest. Ceny mieszkan juz nie beda rosly w takim tempie. Przewidywany jest lekki wzrost ale mozliwe sa nawet spadki w przypadku niektorych miast oraz wielkosci mieszkan (apartamenty juz nie schodza tak szybko).
Niby jest niedobor mieszkan ale ciagle ludzie maja za malo pieniedzy na to by kupic mieszkanie w cenie 6-7k za metr2 (i wiecej). Poprzednie wztosty byly po czesci spowodowane przez "spekulantow" - czesto tez i zagranicznych. Kupowali mieszkania jako inwestycje. Niby nie potrzebowali ale kupili.Powiekszyli popyt w ten sposob. A skoro tak to ceny mocniej rosly. Teraz te mieszkania czekaja i kiedys je beda chcieli sprzedac Podaz wzrosnie ... Ponadto mamy wzrost stop % i kredyt staje sie ciut drozszy. tez to nie pomaga poniewaz troche ludzi jednak rezygnuje z kredytu a dla wielu z nich jest to jedyna mdroga do kuona nowego mieszkania.
No to wychodzi na to, ze juz ceny nie beda rosly jak kiedys. To jedna rzecz. teraz druga: koszty. To, ze rosna to malo powiedziane. One odlatuja w kosmos. Nie dosc, ze pracownika ciezko znalezc to do tego trzeba mu z miesiaca na miesiac wiecej placic. grunty osiagaja niebotyczne ceny. Wlasciciele widza co sie dzieje i tanio sprzedaz nie chca. A ze niektorych deweloperow ogarnia szalenstwo to biora grunty za ogromne pieniadza. Kiedys bylo duzo taniej.
O wzroscie cen miaterialow budowlanych chyba kazdy slyszal. Pewnie tez wie, ze to glowny koszt budowy. No jesli to zlozymy w jedna calosc to mamy duuuzo wyzsze koszty.
Kolejna rzecz: tendencja do budowy domow jednorodzinnych. Ludzie zaczynaja opuszcza drogie mieszkania i budowac domy. Osobiscie - gdybym mial sporo kasy to wolalbym pobudowac dom po Warszawa zamiast placic 8-9k za m2 w bloku.

Przyjdzie Euro2012 -koszty jeszcze wzrosna. Deweloperzy mieszkaniowi nie zyskaja. Moga miec tylko problemy przez to. Beda firmy budujace hotele itp ale jak to wyjdzie w pratyce to nie wiadomo. Tutaj tez moze wkroczyc zagranica i przeszkodzic.

To pokazuje, ze to juz nie jest taka zyla zlota budowac mieszkania. ceny akcji zdyskontowaly daleka przyszlosc. Bylo dobrze dla takich firm ale nastaly trudniejsz czasy: brak wzrostow cen mieszkan, wzrost kosztow, wieksza konkurencja. Nawet teraz widac firmy ktore tym sie zajmuja i mimo dobrej koniuntury maja niewielkie zyski. A skoro teraz maja kiepsko to raczej pozniej nie bedzie lepiej.

Moda na kupno akcji deweloperow jeszcze jest. Na kazde info o kupnie gruntow ludzie reaguja windowaniem cen w gore spolki. Ale nikt sie nie zastanawia czy firma na tym zarobi. kazdy tylko widzi jedno: drogie mieskzania sa wiec musza zarobic. Oo, tak prosto nie ma.


Ktorko na koniec: oczekiwania akcjonariuszy ogromne. Mozliwosci juz mniejsze. czas pokaze jak bedzie ale moment do kupowania akcji takich spolek byl 3-4 lata temu.
dzis juz kombinuja jak najwiecej kasy zebrac na emisji - przyklad JWC - wywindowali cene emisyjna w kosmos. Spolka w ogole tez dziwna bo juz przekrety u nich byly. Dobrze dla nich, ze jest hossa teraz bo gdyby nie to wyceny spolek byly duzo nizsze.

OK. To moja mala analiza. tak wg mnie wyglada sytuacja w deweloperce i na spolkach tego typu na GPW. Zapraszam do komentowania.

P.S. Musialem troche popisac o tym bo juz drugi dzien mecze prace na temat faktoringu w Polsce :/

Inflacja OK. Indeksy szybuja pod niebiosa. Jest rekord tak jak pisalem. teraz tylko zostala zabawa na koniec. USA futures wystrzelily w gore. Ale jest mala uwaga: ostro jada na blue-chipach. Male i srednie spolki zapomniane. Na razie maja sile windowac w gore ale w nastepnym tygodniu watpliwe aby tak wytrzymali.

Dzieki rivex za taka obszerna odpowiedz. Troche mi to rozjasnia w glowie :-) Jeszcze troche Cie pomecze swoimi watpliwosciami:
- koszty kredytu - tu rzeczywiscie zrobi sie problem bo w tej chwili kredyty sa na prawde tanie i dostepne. Znam ludzi ktorzy kupuja mieszkanie na kredyt a swoje sprzedaja i kase laduja na gielde czy w TFI. Doradca z Ekspandera doradzal mi kilka miesiecy temu taki ruch i mial racje - mialbym teraz z 30-40% wiecej.
- koszty materialow, robocizny i samych miszkan - czy to obchodzi dewelopera? Podpisuje umowe z klientem i jest minimalna cena za metr. Jak rosnie to klient doplaca jak spada to raczej nie zaplaci mniej. Koszty materialow spadaja na wykonawce a nie na dewelopera. Podpisuje umowe na wykonanie budynku z okreslona cena i jak ktos traci to wykonawca (np. Mostostal Warszawa przez to nie ma zysku)
- podstwowy problem wg mnie to atrakcyjne dzialki. LC corp takie ma i formalne problemy ktore cytujesz z blogu tego nie zmienia - procedura od pomyslu do pozwolenia na budowe jest bardzo zmudna i czasem dlugo trwa ale jak juz ktos kupuje dzialke to musi byc pewien, ze da sie postawic na niej to co planuje. A czy latwo kupic dobra dzialke - kolega probowal jakis czas temu znalezc cos na Helu. Nie chodzi o cene tylko po prostu nie ma dzialek. Mysle, ze w centrach miast jest podobnie.
- wg mnie na mieszkania czy lokale w atrakcyjnych miejscach dlugo jeszcze bedzie popyt. Z tego co wiem w nowym budynku mieszkalnym w Plocku ktory ma byc budowany przez PIK nad Wisla ma byc znacznie drozej niz do tej pory i juz sa chetni na mieszkania chociaz chyba jeszcze nie ma projektu.

Wojtek

Plock - tam jeszcze jest tanio. Ale przykladowo Wroclaw, Wawa czy Krakow - tu jest cholernie drogo. W Warszawie jesli jest dobry teren to trzeba placic ogromna kase. A teraz to buduje mase mieszkan w oddalonych dzielnicach. Niby taniej ale i chetnych tak wielu nie ma bo jedziesz do Centrum 1,5h.

Ale zabawa na Wig20 ...
Na fixingu to dopiero beda cuda wyprawiac

USA mocno w gore wiec chyba w poniedzialek powinno byc niezle. Czy dobrze kombinuje, ze w tej chwili WIG 20 idzie w gore ze wzgledu na kontrakty a np. Mwig byl czesciowo z tego powodu na minusie. A po rozliczeniu kontraktow moze byc odwrotnie?

Co do LC jeszcze to wydaje mi sie, ze ich projekty to w wiekszosci mieszkania o wysokim standardzie w centrach miast wiec ze sprzedaza nie powinno byc klopotu. Sami nie buduja tak wiec kosztami materialow, robocizny itp. chyba nie musza sie za bardzo przejmowac.
Mnie niepokoi bardziej 100 mln dodatkowych akcji ktore moga byc dolozone do oferty. Nie bardzo rozumiem o co w tym chodzi a z prospektu ani w BM BPH tez sie za wiele nie dowiedzialem. Skoro chca 285 mln to po co maja dokladac ponad drugie tyle akcji? No chyba, ze to byl taki zapis ktory przy bardzo malym zainteresowaniu ofrta i cenie powidzmy 3 PLN za akcje pozwolilby na wyjscie awaryjne i sprzedaz akcji po nizszej cenia ale w sumie za 285 mln.

Wojtek

Wojtek

Wig20 to oczywiscie pod rozliczenie kontraktow idzie. Stany chyba dzis tez tak maja jesli sie nie myle.
Akurat nie wiem czy dzisiejsza sesja w USA bedzie miec wplyw na zachowanie polskiej gieldy w przyszlym tygodniu. Dzis sie ladnie namecza byki ale w nastepnym tygodniu moze byc juz gorzej ..

CO do infromacji z bloga to z tego co widać ten interes jest dosyć ryzykowny na 5,96 przychopdu 5,5 mln straty wygląda nie ciekawie ale w deweloperce poniesine nakłady lubią się zwracać po dopiero po roku czy dwóch. Jeżeli ich ten archeolog przytrzyma z inwestycją to może im wygasnąć pozwolenie na budowę co może bardzo wydłużyćczas inwestycji. jezeli ten jedyny samolot przestanie latać może być cieńko.

Co do dweloperów i cen materiałów to chyba nie myślisz, że wykonawcy wezma cały wzrost cen na siebie. Nie wygląda to wcale tak prosto.

Wg:
http://biznes.interia.pl/prasa/puls-biznesu/news/lc-corp-przyszlosc-za-3-mld-zl,924894,3410
oni licza zysk dopiero po oddaniu inwestycji a nie w trakcie realizacji jak np. JWC.
Co do kosztow materialow to oczywiscie ryzyko dla dewelopera tez jest ale wg mnie znacznie mniejsze niz dla firm wykonawczych.
Nie wiem czy w strukturze
http://www.lcc.pl/index.php?level=page&id=30&menu=13,39
ktoras z firm zajmuje sie wykonawstwem ale raczej nie.
Czytajac o problemach z drogimi materialami zwykle narzekaja wykonawcy:
Budimex na stal i roznice kursowe (jakby sie nie mogli zabezpieczyc?)
http://www.wprost.pl/ar/?O=85534
Mostostal Warszawa:
http://www.bankier.pl/inwestowanie/gielda/narzedzia/raporty/raport.html?id=1590256

Oczywiscie zalezy jak jest skonstruowana umowa miedzy wykonawca a deweloperem ale wg mnie jak wykonawca nie wezmie na siebie znacznej czesci ryzyka to deweloper znajdzie innego wykonawce i tyle. Poza tym zawsze mozna przerzucic koszt drozszych materialow na klienta. Nie wiem jak gdzie indziej ale przy mieszkaniu ktore teraz kupuje moj brat cena rosnie jesli cena materialow czy robocizny rosnie.

A co sadzicie o informacji Drozapolu:
http://www.bankier.pl/wiadomosc/DROZAPOL...ow-1598655.html
Mam nadzieje, ze w poniedzialek pojdzie do gory ale nie wiem czy to nie bedzie dobry moment do sprzedania?

Wojtek

Kiedys mieli biznes bo (jak opowiadal mi kolega z tej branzy) deweloper robil mieszkanie, ktore zamierzali sprzedac za 4k ale w tym czasie tak ceny rosly, ze znalezli kupcow i po 7k. To ogromne zyski. Ale teraz tak nie ma.
Na wykonawce nie przerzuci kosztow robocizny i materialow bo nie sa to glupcy i liczyc potrafia. Wiedza jak sie trzyma branza i to, ze cegla zdrozeje nie jest dla nich niespodzianka. Ponadto zdazaly sie przypadki, ze gdy umowa nie pasowala podwykonawcy to ja zrywali i placili kare. Bo czesto lepiej oplacalne bylo tu zaplacic kare a gdzie indziej przyjac zlecenie, ktora da wiecej zarobic i ogolnie bedzie duzo korzystniej.
Zabezpieczyc sie mozna ale nie przed wzrostem cen cegiel. Nikt nie zrobi zapasow na kilka lat. Zlecajac teraz wykonanie budowy juz sie placi duzo wiecej. Deweloper nie znajdzie frajera, ktory zrobi ponizej kosztow. Skoro cegla kosztuje 2-3 razy wiecej niz wczesniej i moze byc jeszcze drozsza to i kazdy chetny do tego zlecenia o w cene wliczy. A koszty teraz wybbudowania sa duuuzo wieksze. Kiedys mozna bylo wybudowac tanio i sprzedac jeszcze drozej niz zakladano. teraz koszt rosnie a ceny sprzedazy juz nie.
Co do ceny mieszkania gdy cena materialow rosnie: nieliczni sie zdecyduja na takie cos. ja bym nie chcial kupowac mieszkania gdy nie wiem jak bedzie wygladala cena. Popyt sie zatrzymal i obecnie kupic jakies mieszkanie nie jest tak trudno. Ja place i wymagam aby bylo na czas i nie zmienialo sie warunkow umowy. Deweloper juz tak nie rzadzi bo jednak teraz jest ciezko i o klienta trzeba walczyc. Osoba kupujaca mieszkanie za 300k i w gore to jednak nie jakis klient ale ktos kto dokonuje byc moze najwiekszej transkacji w zyciu. Jesli kiedys bede kupowal miekszanie to poswiece sporo czasu aby wybrac to co bedzie mi odpowiadac w najwiekszym stopniu. To jest wazna decyzja. I teraz bedzie tak, ze deweloper bedzie chcial jak najlepiej wypasc ale nie jak wczesniej gdy tylko oglosili, ze maja dzialke to juz klienci robili zapisy a i tak cena do konca nie byla znana. Ba, nawet nie bylo wiadomo czy pozwolenie na budowe bedzie.

Biznes to byl wielki ale kiedys. teraz jest trudniej. I bedzie miec to wplyw na wyceny spolek na gieldzie. Tu niestety juz sie nie da windowac cen w gore bo w wielu miejscach juz jest za drogo. Tanie budownictwo tez nie wiem czy to taki interes bo tanio jest ciezko wybudowac. Moze to byc tylko z nazwy tanie.

Zapomniales jeszcze poruszyc dwie istotne sprawy :
1.przybylo firm daveloperskich a co za tym idzie tworzy sie coraz większa konkurencja co raczej jest korzystne dla klienta anizeli dla firm budowlanych
2.ceny apartamentowców a nawet zwykłych nowobudowanych mieszkan sa obecnie porównywalne a czzęsto wyzsze od ceny domków jednorodzinnych.Z poowodu chorych cen daveloperów mnóstwo ludzi decyduje sie teraz na indywidualne inwestycje w zielonych podmiejskich terenach (sam wybrałem ten wariant i jestem " w trakcie" )

@dardaw - akurat o tym wspomnialem w pierwszym poscie. Deweloperow coraz wiecej - to widac nawet po samej gieldzie. Masters i inne wynalazki :0

Przyklad Warszawy - dzialki strasznie drozeja bo ludzie ruszyli do budowy domow. Jesli ktos wysponuje kwota ok. 1mln zlotych to moze sobie pobudowac ladny domek pod Wawa o powierzchni nawet 200m2 (tu niestety nie mam dokladnej wiedzy ale chyba przy nie za drogiej dzialce to sie uda). A w miescie za 1mln mozna dostac mieszkanie (apartament) o powierzchni dwa razy mniejszej. I coraz wiecej osob wybiera dom - (moja ciotka mowila, ze wsrod zamoznych w Wawie to juz mozna nawet mowic o modzie na budowanie domow) ....

P.S. Nooo, praca o faktoringu zakonczona. Jeszcze tydzien i po sesji No moze cos na wrzesien zostanie :/
hehe

Z tą ceną cegieł to troche przesadziłeś wzrost jest o jakieś 100 %. Wogóle to co się dzieje w budownictwie jest lekko nienormalne. Według firm monitorujących rynek dobrze trzyma się budownictw liniowe a ogólnobudowlanka leży, mieszkań jest wręcz mniej oddane niż rok wcześniej? Jednocześnie mówi się, że wzrost cen materiałów jest na zasdadzie bo w telewizji mówili, że rosńie to podnieśli. Wszystko to jakieś chore

Jesli działka nie pzrekroczy ceny 100-150 tys zł to 1 mln zł spokojnie , bez najmniejszych problemów z palcem w nosie wystarczy Ci na 2 ładne domy.I to na domy o naprawde dobrym standardzie.

Cena cegieł wzrosła 100% ale w ciagu roku. Wczesniej tez troche drozały.
Materialy drozeja. Moj wujek robi jakies remonty i sie okazuje, ze wystarczy tydzien roznicy i juz jest drozej. Poza tym jest problem z kupnem bo hurtownie nie maja zapasow. Oczywiscie zalezy od materialow ale naprawde ceny wzrosly i miejscami sa problemy z nabyciem ...

Teraz powinny ceny sie uspokoic.

Ceny juz sie uspokoiły bo nie miały innego wyjscia z powodu nizszych cen w innych krajach UE.
Zaczął sie masowy import z Czech, Wegier czy Austrii a nawet z dalekiej Hiszpanii.Tam ceny sa nizsze o ok 30% przy terminie dostawy ok 2 tygodni.
Wygląda więc na to ze to juz kres podwyzek na naszym podwórku.

co do lc corp to nie wiem... ale tak bardzo bym ich nei skreślał.

co do galerii nowootwartej i tej przyszlosciowej (skytower) to nie rozczulalbym sie nad zadnymi problemami, te projakty są i będą realizowane wciąż.

no i nie wiem.. ale chyba mają szanse na to że beda zajować sie sprzedaza apartamentów w nowym biurowcu?

i w sumie nie wiem czy o tym było ale Czarny kupił sporo ziemi pod Wrocławiem, kwestia czasu kiedy będzie wchłonięcie i stanie się to częścia miasta. a co tam zamierza robić? nie wiem.

ktoś tu pytal o egzaminy. na maklera. no ja o tym mysle i w zasadzie jestem w takim momencie że musze decydowac.. bo jesli chce startowac na jesien to trzeba ruszyć. większosc potrzebnej literatury mam, zaczalem cos tam czytać ale nie wiem.. warto sie zastanowić. musze ustalic taktyke.. te egzaminy sa 3czesciowe prawda? czy to obowizauje tylko przy egzaminach na doradce? jestem potwornie zmeczony i jzu nawet tego mi sie nei chce szukac.. ale jesli tak to moze sie skupie najpierw na tym by 1 czesc zdac bo potem jest to wazne z poł roku czy nawet cały.

zadanie bojowe i trudne. ale poprzeczke trzeba miec zawsze wyżej niż czubek głowy.

Sprzedalem przed chwila Drozapol po 15,90. Wydaje mi sie, ze chwilowa euforia minela i wiecej nie bedzie dzisiaj. Pewnie za jakis czas go odkupie ale taniej.

Wojtek