Wracając do mentalności naszych piłkarzy, zastanawia mnie dlaczego ci, którzy wyjeżdżają grac na zachód... lub na wschód raczej kariery nie robią. Dotyczy to zawodników, o których nie można powiedziec, że są słabi. Na przykład Kosowski, Karwan, Matusiak, Żurawski - można wymienic więcej. Z kolei ci, którym kariery się nie wróży grają przynajmniej poprawnie, w tej grupie można wskazac Krzynowka, który wirtuozem nie jest, Rasiaka - u niego wirtuozerii nawet po pijanemu nie zauważam, Saganowskiego, tego bramkarza Panathinaikosu (Mielcarz albo Malarz zawsze mi się mylą, ale raczej ten drugi :))Jakby się zastanowic znalazłoby się więcej. Gwiazdą jest Ebi, ale on pozostaje nieskażony polską myślą szkoleniową, moze Boruc, ale to tylko liga szkocka, gdzie gra się w lidze cztery ciężkie i ważne mecze rocznie. Jest jeszcze Dudek - gwiazda lekko wyblakła, ale zawsze. Znamienne jest to że jak oglądam w tv Krzynówka, Smolarka, czy Saganowskiego i sa oni bez formy, to i tak biegają dwa razy tyle co cała reszta towarzystwa z kadry.

Jezeli pozwolicie, troche zmienie temat

Dzisiaj pojawily sie dwie informacje o dwoch zawodnikach przebywajacych obecnie za granicami naszego kraju, ale ktorzy rzekomo mieliby przywdziac w blizszej, czy dalszej przyszlosci, koszulke z orlem na piersi.
Mowa tu o Danielu Szeteli oraz Ludovicu Obraniaku.

O tym pierwszym mowilo sie juz troche przy okazji Mistrzostw Swiata U-20 w Kanadzie. Sprawa przycichla (wlasciwie nigdy nie nabrala wielkiego rozdzwieku), a teraz znow pojawilo sie nazwisko Szeteli, jako kandydata do kadry. Powod? Daniel Szetela otrzymal powolanie do doroslej reprezentacji Stanow Zjednoczonych, ktora w srode rozegra towarzyskie spotkanie z Szwajcaria. Czy juz w srode wieczorem bedziemy mogli zapomniec o tych chlopaku, jako o przyszlym reprezentancie Polski?

Druga sprawa tyczy sie Ludovica Obraniaka, ktory ponoc w naszej reprezentacji grac chce! Czyni ponoc ku temu kroki prawne.

Obu zawodnikow nie znam i nigdy nie widzialem ich gry. Chyba malo kto interesuje sie pilka ameryskanska i tamtejszym soccerem, ale chyba liga francuska jest juz komus blizsza mi niestety raczej nie, tak wiec zwracam sie z prosba do kogos, kto stara sie Ligue 1 sledzic i moze wiec cos o Obraniaku, o przyblizenie sylwetki tego gracza ponoc jest podstawowym graczem Lille, co juz w moich oczach plusuje

pozdrawiam

Fakt 95 występów w lidze francuskiej jak na kolesia dwudziestodwuletniego robi wrażenie. Byle kto tam nie gra, tym bardziej w Lille. Mimo wszystko warto by było zobaczyc choc jeden mecz z nim w składzie, żeby mie jakieś rozeznanie. Inna sprawa, że gdyby się sam nie zgłosił, to nikt z PZPN by go nie znalazl

Drugim trenerem reprezentacji USA jest p.Nowak, ktory podobno bedzie zabiegac o to zeby Szetela nie wystapil w srode w doroslej reprezentacji.
Daniel musialby to przemyslec, do srody byloby tylko 2 dni, a to jest troche malo czasu.

Fakt faktem o 'Polakach - niePolakach' mowi sie dosyc czesto.
Klose, Podolski (a Lukas czesto jezdzi do swej babci ktora ma w Gliwicach - calkiem niedawno byl nawet w Zabrzu), czy nowy nabytek naszych zachodnich sasiadow - Trochowski. Oni wszyscy mogliby grac w polskiej reprezentacji, ale stalo sie inaczej.
Winny temu jest oczywiscie PZPN, ktory chyba mysli ze jestesmy tak prestizowa druzyna ze zawodnicy z dobrych zagranicznych klubow sami beda sie do nas zglaszac

A tak sobie mysle, ze moze powinno dac sie kilku zawodnikom polskie obywatelstwo. Choto - na niego za pozno juz jest, nie wiem jak z Arboleda. Astiz - Legionista - on na pewno nie gral w doroslej druzynie Hiszpanii. A co nam, trzeba szukac niepolskich talentow
Jakos to poszlo z Olisadebe to moze nie inaczej bedzie z innymi

Tez racja. Dobrze, by bylo upolszczyc kilku zawodnikow, grajacych w naszej lidze. Przywolane przez Ciebie przyklady, Stalion, to bardzo dobre typy. Dodalbym do nich jeszcze taki nazwiska, jak Cleber, czy Hernani.
Hmmm, czyzbysmy przywolali samych srodkowych obroncow? chyba nie bez powodu, bo rzeczywiscie ciezko, bardzo ciezko, szukac nastepcow dla Jacka Baka i Mariusza Jopa. Poki co, prawda jest taka, ze obojetnie, jak w/w dwojka by sie prezentowala, to i tak dostanie powolania, a co wiecej, na 90% bedzie grac w pierwszym skladzie. A nie daj Boze przytrafi sie ktoremus jakas kontuzja to juz w szeregach naszej kadry rodzi sie nie lada problem.

Choto rzeczywiscie w reprezentacji Zimbabwe juz gral, i to niejednokrotnie. Arboleda, z tego co wiem, to nie mial jeszcze okazji przywdziac koszulki Kolumbii. Tym bardziej Hernani, czy Cleber w reprezentacji Canarinhos jeszcze sie nie znalezli. To samo tyczy sie Astiza i reprezentacji Hiszpanii. Moze to jest jakies rozwiazanie? Ale chyba PZPN niewiele w tej kwestii robi. O ile dobrze pamietam, jakis czas temu mowilo sie wlasnie o przyznaniu polskiego obywatelstwa Hernaniemu (glowy nie dam, ale tak mi cos swita). I co? I nic. Az zachciewa sie uzyc jakze popularnej stadionowej przyspiewki, malo chlubnie wyrazajacej sie o zwiazku, przewodniczonym przez pana Listkiewicza...

Ligowcy czy reprezentanci?

Zieńczuk i Brożek zostali powołani dodatkowo do kadry Leosia i chyba trochę za sprawą mediów.
W środę z Węgrami najprawdopodobniej dostaną szansę, by udowodnić swoją przydatność do kadry.

Braci Brożków ja kiedyś uważałem bardzo utalentowanych. Zresztą obaj to potwierdzali w reprezentacjach młodzieżowych, szczególnie Paweł.
Dziś zmieniłem zdanie, bo talencie nie można mówić kilka lat :D, a do młodzieniaszków oni już się nie zaliczają

Ktoś tu podniósł temat, dlaczego jedni odnoszą sukcesy za granicą inni nie
Rasiak ( choć tu o pełnym sukcesie mówić nie można, bo to tylko II liga angielska ) wiedział czego chce. On po prostu nie chcial kisić się w Groclinie czy ew. innym polskim klubie
Wyjechał i - co by tu nie mówić - sprawdził się w zespole Świętych

Paweł Brożek też miał propozycje gry, ale zmiękł i wolał zostać w Wiśle
W lidze niby się wyrożnia, ale czy poszedl do przodu?

Dla Zieńczuka najprawdopodobniej bdzie to ostatni występ w reprezentacji, bo on za młodu coś grał
Teraz niby ma "drugą młodość" ale ja widzę kilku lepszych zawodników na jego pozycji

No ale w środę będzie okazja się przekonać

Nie zgodzę się z Tobą. Akurat kto jak kto, ale Leo nie powołuje kadrowiczów za sprawą mediów. Chyba, że Nawałka coś mu podpowiadał (jako głos ludu)...

A będą w końcu te "derby przyjaźni" w Krakowie, czy przegrają z wyborami, bo cisza zapanowała

Jesli chodzi o Klose to oczywiscie nie PZPN zawinil. Wystarczy tego czlowieka posluchac w wywiadach, popatrzec jak reaguje na Polakow, zeby wiedziec kim on jest i gdzie chcial grac.

Naturalnie ,zresztą główna rolę odegrał ojciec ,który absolutnie nie chciał słyszeć o reprezentowaniu barw Polski przez syna.

Też szanuje Leo jako kołcza kadry, gorzej już z Nawałką czy Bobo. Zahorski to typowy wynalazek Bobo.

Co do Zieńczuka to to jest typowy ligowiec, który sprawdza się w pomarańczy, a jak przychodzi do pucharów to lipa i to samo pewnie będzie w kadrze.
Z drugiej strony Paweł Brożek, chłopak jakby miał troszkę poukładane w głowie to by był dobry zawodnik. Pochodzi on z Kielc i duzo ciekawych rzeczy mogę o nim powiedzieć. Nawet moja mamusia miała okazje z nim pogadać, a dzień później jak coś zrobiłem bezsensownego moja mamusia skwitowała to tak:

"Wiesz co?? Jesteś głupszy niż ten Brożek"

Najlepiej powołać komisję śledczą
Przecież to jest nieistotne, kto zawinił
Fakty są takie, że Miro Klose i Lukas Podolski grają w reprezentacji Niemiec i nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem
Ja akurat tych piłkarzy szanuję, podjęli taką decyzję i już

Po drugie, jak ktoś chce grać dla Polski, to będzie dla niej grać
I mnie akurat nie przekonują późniejsze tłumaczenia, że "chciałem, ale mi nie dali"

Mnie akurat śmieszy, jak ktoś siedzi w Ameryce i ma wszystko w serdecznym poważaniu, a jak przyjedzie do Polski to na prawo i lewo manifestuje swój patriotyzm, a takich delikwentów co nie miara

Reprezentacja rzecz święta i w niej powinni grać Polacy
To, że eksperyment z Olim się udal, nie znaczy, że tędy droga

Co ciekawe, w naszej kadrze wielu grajków chce grać wtedy, gdy odniesie ona sukces
Wtedy znajdują się papiery, że dziadek był z Sosnowca, itp.
Ja bym takim wszystkim przyszywanym Polakom powiedział, tak jak Kaczor, czyli spieprzaj dziadu

- Zgaście światło, zgaście światło! - krzyczeli kibice, nie mogąc już patrzeć na to, co wyprawiali na boisku biało-czerwoni. Tym razem jednak jupitery świecić nie przestały, a nasze piłkarskie "gwiazdki" - nie zaczęły

"Pamiętacie pierwszy mecz Błaszczykowskiego w mojej drużynie? Był słabiutki. Dziś Błaszczykowski jest innym piłkarzem. To nie znaczy, że wszyscy, których dziś widzieliście zrobią takie postępy. Niektórzy nie zrobią. Zostaną wyłącznie gwiazdami polskiej ligi. Dlatego proszę was byście nie "powoływali" mi do kadry, każdego gracza, który strzeli gola w lidze, bo z całym szacunkiem jej poziom, a poziom międzynarodowy to dwie różne rzeczy" - powiedział Leo Beenhakker

hahah przez cracovi jest the best, tepi swoich kibicow i bardzo dobrze bo to cieniasy a nie kibice:

Slowa prezesa:

"To totalna bzdura. Gdyby każdy z tych 300, którzy krzyczą, dał 10 tysięcy złotych, to moglibyśmy za 3 miliony kupić takiego zawodnika, jakiego chcą. Tymczasem oni nie chcą zapłacić 20 złotych za bilet i jeszcze urządzają burdy. Niech się lepiej zorganizują i płacą składki, jak socios w Realu czy Barcelonie. "

" Mam świadomość, że będę miał z nimi konflikt. Jednak powiem, że kibice to są na Lechu, a na Cracovii są malkontenci. Jeśli ja jestem kibicem, to pomagam piłkarzom, a nie przychodzę i gwiżdżę. Co to za kibic? Oni powinni być 12. zawodnikiem drużyny."

Co za bzdura

Mam karte socio ,więc co nieco wiem ,jak to wyglada.

216 euro na rok ,ale...

-na kazdy mecz piłki noznej moge kupić bilet ze zniżką (wyjatek Barca - Real) od 10 do 24 euro ,w zaleznosci od kategorii spotkania
wystarczy ,ze jestem na 15 meczach z 19 i zyskuję juz więcej niz kosztuje karnet

-dodatkowo :znizki na kosza ,darmowy wstep na reczną ,zwiedzanie i muzeum gratis oraz znizki w sklepie

Reasumujac : kupno karnetu to MÓJ zysk

Filipiak ,zrób tak na Cracovii ,a nie gadaj głupot

Zresztą ,temu klubowi nigdy nie mam zamiaru kibicować ,nawet jakby profesorek doplacał

MAMY CIĘ! - czyli jak Cześka "Mourinho" wkręcili

[H]amerykański sen pana Czesia się nie spełni
W ostatnich tygodniach nie negocjował z działaczami Los Angeles Galaxy, jak mu się wydawało), ale z amerykańską korespondentką "Super Expressu"

Do trenera mistrzów Polski zadzwoniła Marta Kossecka-Rawicz, korespondentka "Super Expressu" z USA. Przedstawiła się jako Anna Johnson, asystentka dyrektora Los Angeles Galaxy, Alexi Lalasa, tego z bródką. Powiedziała, że jest Amerykanką polskiego pochodzenia, dlatego korespondencję można było prowadzić po polsku. Nieświadomy niczego Czesio ochoczo przystał na negocjacje i szybko przysłał warunki, na jakich chciałby się pracować dla LA Galaxy.

Teraz Czesiu na dywan

"Super Express" prawie jak CBA nieźle Czesia wkręcili.

Czesio bedzie sie tlumaczyl, ze zagrano na jego uczuciach
ps. ciekawe czy dostal kwiaty

Myślę, że jest to bardzo fajna akcja. Czesio Michniewicz pogubił się sam. Widać, że sodówka uderzyła mu do głowy. Pamiętamy kiedy Zagłębie Lubin strzeliło zwycięską bramkę w spotkaniu z ŁKS-em to pokazywał jakieś ordynarne gesty itd. On myśli, że jest najlepszym polskim szkoleniowcem, bo zdobył Puchar Polski czy też mistrzostwo. Prawda jest inna ten człowiek uznaje się za Boga i to jest jego błąd. Tą jego pazerność wykorzystał "Super Express" i chwała im za to.

Ja w naszej lidze strasznie cenię dwóch szkoleniowców: Maciej Skorża (podwójna korona z Groclinem) stworzenie wspaniałej atmosfery w Wiśle i styl jaki prezentuje "Biała Gwiazda" jest imponujący.

Drugim wielkim jest oczywiście Ryszard Wieczorek. Do niego pasuje, że "wszystkie Ryśki to fajne chłopy". Naprawdę nie pozory trener niby spokojny a robotę jaką wykonał w Odrze Wodzisław Śląski, Koronie Kielce i Górniku Zabrze to po prostu respekt. Widać tą wspaniałą pracę po Górniku Zabrze. Drużyna potrafiła wykreować gwiazdy jak choćby Dawid Jarka. Oczywiście tutaj duży wpływ na taką sytuację mają straszy weteranie naszych boisk jak Jezry Brzęczek, który potrafi zagrać piekną prostopadłą piłeczkę do Dawida. Czy też Tomasz Hajto, który potrafi ustawić każdego z piłkarzy do pionu.

Tak jak widać Górnik Zabrze to drużyna kompletna, która ma w swoich szeregach straych wyjadaczy, którzy uczą młodzież pokory do tego co robię i chyba tutaj właśnie powiniśmy zamknąć klamrą nasz tekst, bo właśnie Czesiu powinien przyjechać do Zabrza i nauczyć się kilku rzeczy od trenera i piłkarzy przede wszystkim pokory .

.::Think Twice::. Ignorator.

Hehehe niezłę jaja z tym Czesiem. Jestem ciekaw kto pierwszy poleci ze stołka. Czesio czy Pietryszyn po wyborach

Co do Rysia, to tez uważam go za jednego z lepszych trenerów w Polsce przynajmniej pod względem taktyki i to samo mowią piłkarze Korony, że taktycznie to respekt. Niestety u Rysia jest jeden problem, bardzo duży problem. Ten trener nie ma jaj!! Ideałem by było połoczenia wiedzy Czesia z charyzmą Smudy.
Podopiecznie Rycha słabsze ekipy rozbijają w pył, a jeśli już dochodzi do potyczek z ekipami z górnej czesci tabeli, to hmmm wygrają od święta. Zobaczcie ile punktów jak narazei zdobył Górnik z drużynami co są wyżej od nich?? To samo było z Koroną rok temu szczególnie na wyjeździe. Korona zajeła 7 miejsce w lidze a to wyniki z 6 ekipami co były wyżej - wyjazdy:
Zagłębie - Korona 2-0
Bełchatów - Korona 3-2
Legia - Korona 3-0
Cracovia - Korona 1-0
Groclin - Korona 1-0
Lech - Korona 3-0
To jeszcze dodam 8 i 9 ekipa
Wisła - Korona 2-0
ŁKS - Korona 2-1

I mecze wyjazdowe Górnika z ekipami co są wyżej:
Wisła - Górnik 2-0
Groclin - Górnik 3-1
Lech - Górnik 4-1
i jeszcze:
Górnik - Legia 0-3