#1902901 - 03/01/2008 22:02
Re: NBA 02/01/08
[Re: GreyTiger]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 20/11/2006
Postów: 9985
Skąd: denn Du bist, was Du isst
|
Zgadzam się z typem na Chicago. Od kiedy Gordon stał się pierwszym wchodzącym ich siła ofensywna się poprawiła. Wcześniej balans między pierwszą piątką, a rezerwą był zachwiany (mocna piątka i osamotniony Nocioni na ławie), obecnie gdy na parkiecie pojawiają się rezerwowi Gordon i Nocioni mogą zdobywać dużo punktów dla Byków wobec słabszych przeciwników. Portland po swojej niesamowitej passie (gdzie większość spotkań grali u siebie) powinno trochę przegrywać i dziś powinno mieć to miejsce Bulls
|
Do góry
|
|
|
|
#1903657 - 04/01/2008 01:33
Re: NBA 02/01/08
[Re: Big Ben]
|
stranger
Meldunek: 03/01/2008
Postów: 5
|
Witam wszystkich to moj pierwszy post na tym forum.Jestem miłosnikiem NBA od roku 1990 a gram w bukmacherke od niedawna. Bardzo chetnie podpowiem ale rownież licze na typy z waszej strony. Jesli ktos zna jakies fajne forum z typami aktualizowane codziennie to prosze o link.GO PISTONS!!!
|
Do góry
|
|
|
|
#1904512 - 04/01/2008 03:52
Re: NBA 02/01/08
[Re: isiah11wpl]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 28/02/2005
Postów: 5727
Skąd: Bytom
|
Jak spojrzalem na kurs na Spurs, to bylem przekonany, ze brakuje przynajmniej 2 graczy z wielkiej 3. Brakuje tymczasem tylko Manu i Brenta Barrego. Dwóch waznych rezerwowych, jednak Spurs jezeli podejdą do spotkania powaznie.. a nie od poczatku z zamiarem oszczedzania sil to powinny pewnie pokonac bryłki. Kluczowa kwestia to wlasnie podejscie do spotkania. Porazka z Toronto po beznadziejnej grze z cala pewnoscia im sie przyda. Wyprowadzila ich z amoku, co zaaowocowalo wysokiem zwyciestwem nad Miśkami.
Kluczem do slabszej formy w grudniu, jak wszyscy zgodnie przyznaja byla slabsza defensywa, ktora znaczaco utrudniala gre w ataku i szuaknie latwych punktow.
Moim zdaniem oba zespoly znajduja sie po przeciwleglych biegunach koszykarskiej filozofii. Denver mam wrazenie, ze juz drugi sezon wali głową w sciane, ktorej nie jest w stanie przebic. Zespol wydaje sie, ze stoi w miejscu.. czyli sie cofa. Nie dostrzegam u nich zadnego progresu. Szaleją sobie.. raz dzien ma Carmelo, raz Iverson.
Taka szalona i spontanicza koszykowa w zderzeniu z solidnością Spurs moim zdaniem jest z góry skazana na porazke. Przed rokiem 4-1 w PO. Jezeli Spurs podejda rzetelnie do spotkania, to pomimo ubytków kadrowych powinni rozpoczac 2008 rok zwyciestwem.
Kury moim zdaniem przeszacowane. @1.75 na Spurs byloby chyba odpowiednie. @2.14 w pinnacle na zwyciestwo i 13+ willhillu @8. Smacznego.
|
Do góry
|
|
|
|
#1904574 - 04/01/2008 03:59
Re: NBA 02/01/08
[Re: Zabielany]
|
stranger
Meldunek: 02/01/2008
Postów: 7
|
Sytuację kadrową już opisywałem na stronie głównej . Tak jak się spodziewałem jednak z dużej chmury mały deszcz i Denver zagra w swoim najsilniejszym niemal zestawieniu . Nie odstrasza mnie to jednak ani trochę od grania tego meczu . Obie ekipy w zeszłym roku spotkały się ze sobą aż dziewięciokrotnie (!) i aż 6 razy górą byli gracze z San Antonio w tym ograli Nuggets w Playoffach 4-1 .W tym sezonie Spurs wygrali pierwszy między tymi zespołami 102-91 a grali bez Tonego Parkera i Matta Bonera oraz z nie do końca sprawnym w 100 % Timem Duncanem. Dziś co prawda zagrają najpewniej bez Manu Ginobiliego ale świetnie grywa ostatnio na jego pozycji Michael Finley , który gra na bardzo wysokim procencie skuteczności z gry więc nie powinien to być wielki problem . Spurs mają naprawdę szeroka i silną kadrę i nigdy nie można ich lekceważyć , bo praktycznie każdego gracza są w stanie zastąpić a trener Popovich jest mistrzem w swoim fachu i każdą lukę potrafi załatać . Sam Pop twierdzi , że jego drużyna gra dobrą koszykówkę , gdy grają dobrze w obronie a tak ostatnio się dzieje i nic nie wskazuje na to by dziś było inaczej . Iverson i Anthony nie będą dziś mieli łatwo , bo Bruce Bowen to jeden z najlepszych jeśli nie najlepszy obwodowy obrońca ligi . Melo zwłaszcza może to odczuć , bo w zeszłym roku właśnie Bruce niemal wyłączył z gry lidera ekipy z Kolorado , który punkty zdobywał niemal tylko z linii rzutów wolnych . San Antonio wygrało 2 z ostatnich trzech i cztery z ostatnich sześciu meczów w Pepsi Center i spodziewam się , że tak samo będzie dzisiaj . Denver Nuggets nie potrafią grać skutecznie przeciwko tak dobrze grającym w obronie zespołom i po takim kursie nie mogę odpuścić takiego meczu !
San Antonio Spurs @ 2.10
Post skopiowany ze strony usera bet-info. Tak więc zeby nie bylo nieporozumien: jego analiza jest powyzej, od nikogo nie kopiował
Edited by Platini (04/01/2008 07:29)
|
Do góry
|
|
|
|
#1905004 - 04/01/2008 05:05
Re: NBA 02/01/08 *DELETED*
[Re: betinf]
|
stranger
Meldunek: 29/12/2007
Postów: 11
|
Post deleted by Platini
Edited by Platini (04/01/2008 05:34)
|
Do góry
|
|
|
|
#1905510 - 04/01/2008 07:07
Re: NBA 02/01/08
[Re: polskignom]
|
shaken not stirred
Meldunek: 07/07/2005
Postów: 10769
Skąd: Kraków
|
Ale mimo wszystko wydaje mi sie, ze dzisiaj Byki do gry, Portland to znakomita robota trenera, mieli fantastyczna serie, ale ogladalem ich ze 2x, to mnie nie zachwycili. Fakt, ze jak na swoj roster graja super, jak wroci Oden, to moze byc naprawde mocna ekipa, ale mimo wszystko ten terminarz wybitnie trudny nie byl.
Trudno się nie zgodzić z powyższym. Kilka zwycięstw było naprawde wartościowych, lecz reszta to albo podmeczeni rywale albo słabi. Do tego z tych 13 aż 10 było na własnym parkiecie. Dziś grają 2 noc z rzędu, i to na wyjeździe, a w takiej sytuacji wygrali 1 na 4 mecze takie w sezonie i to z słabiutkim Memphis zaledwie 1 punktem. Reasumując - chicago win @1.60 w pinie.
|
Do góry
|
|
|
|
#1905530 - 04/01/2008 07:26
Re: NBA 02/01/08
[Re: verdasco]
|
stranger
Meldunek: 02/01/2008
Postów: 7
|
Wszystko już zostało wyjaśnione z Platinim . Przepraszam za zamieszanie .
Znalazłem według mnie jeszcze jeden fajny typek , wart skuszenia . Mianowicie under 116.5 Suns za 1.91 . Nie mam wątpliwości kto wygra ten mecz . Suns mają zdecydowanie lepszy skład , lecz bukmacherzy troszkę moim zdaniem przesadzają z tak dużym handicapem . Do gry ma wrócić już Kevin Durant i nie sądzę by Sonics przegrali to niemal 20-punktami . Suns w tym roku lubią się oszczędzać w pojedynkach ze słabszymi rywalami i wątpię by dziś było inaczej . 116.5 punktu to bardzo wysoka linia . Moim zdaniem trudno ją będzie przeskoczyć . Wątpię , by Suns grali na maxa w tym meczu . Oni po dwóch ostatnich latach gdzie przez regular season grali na maxa teraz grają bardziej rozsądnie i szafują swoje siły . Spodziewam się że albo będą wysoko prowadzić i na 4 kwartę wpuszczą rezerwy albo mecz będzie na styku i dość niski wynik , bo Seattle będzie chciało dziś zagrać wolno bo nie będą przecież grać szybkiej koszykówki z takim przeciwnikiem bo to samobójstwo . Sonics grają ofensywnie gdy grają z defensywnymi zespołami i na odwrót gdy grają z ofensywnymi zespołami . Wiem , że to dziwnie brzmi ale ich trener naprawdę zna się na rzeczy i dobiera taktykę pod poszczególnego rywala . Nic innego mu nie pozostało mając taki skład jaki ma .
Pozdrawiam
|
Do góry
|
|
|
|
#1905567 - 04/01/2008 08:04
Re: NBA 02/01/08
[Re: Sev]
|
stranger
Meldunek: 02/01/2008
Postów: 7
|
*** i sam piszę do nich analizy ! A to że podałem ten typ na innym forum to chyba nic niezgodnego z prawem nieprawdaż ?
|
Do góry
|
|
|
|
#1905585 - 04/01/2008 08:20
Re: NBA 02/01/08
[Re: verdasco]
|
stranger
Meldunek: 28/12/2007
Postów: 21
Skąd: ਪਾਲਸ...
|
Dzisiaj liczę na słabą skuteczność Kevina Duranta czy Chrisa Wilcoxa.
Nie musisz liczyć, bo chyba żaden z nich dziś nie zagra
|
Do góry
|
|
|
|
#1905589 - 04/01/2008 08:22
Re: NBA 02/01/08
[Re: arshawin]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/09/2006
Postów: 4937
Skąd: Gdańsk
|
Dzisiaj liczę na słabą skuteczność Kevina Duranta czy Chrisa Wilcoxa.
Nie musisz liczyć, bo chyba żaden z nich dziś nie zagra Ponoć Durant ma grać.
|
Do góry
|
|
|
|
#1905601 - 04/01/2008 08:35
Re: NBA 02/01/08
[Re: verdasco]
|
stranger
Meldunek: 02/01/2008
Postów: 7
|
No przeglądając prasę amerykańską znalazłem informacje , że Durant zagra w tym meczu . Np. taka informacja :
"Leading scorers Kevin Durant (19.7) and Wilcox (13.6) are close to playing again.
Durant participated in half of Wednesday's practice without anything protecting his sprained left finger. He said he felt only "a little pain" when catching the ball, and would start today."
źródło : "seattletimes"
|
Do góry
|
|
|
|
#1907360 - 05/01/2008 00:40
Re: NBA 02/01/08
[Re: Sev]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 29/09/2003
Postów: 1886
Skąd: Bydgoszcz/Peterborough
|
Philadelphia (away) at L.A. Lakers (home) L.Odom zawieszony, nie wystapi w meczu z Philadelphia... (za flagrant faul na R.Allenie w mecz przeciwko Boston)
|
Do góry
|
|
|
|
#1907398 - 05/01/2008 00:48
Re: NBA 04/01/08
[Re: Platini]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 29/09/2003
Postów: 1886
Skąd: Bydgoszcz/Peterborough
|
Houston (away) at Orlando (home)
Steve Francis i Tracy McGrady kontuzja
Ostatni mecz 12/19/07 HOU (home)92 - ORL (away) 97 z Mc Grady'm w skladzie dziś bez niego :-)
|
Do góry
|
|
|
|
|
|