o ile jeszcze nie dawno bylem w WIELKIM szoku, tego co robili z kolejnymi rywalami Blazeres, o tyle teraz, po tym jak zobaczylem 2-3 pelne ich spotkania i kilka skrotow, to takie wygrane jak wczorajsza juz mnie nie ruszaja
McMillan zrobil swietna robote w Portland i druzyna gra jak druzyna, zespol, kolektyw, czy jak inaczej mozna to nazwac. A majac do tego takich
egzekutorow jak Aldridge, czy Roy jada jak sie patrzy. Az strach pomyslec, co sie stanie jak w koncu grac bedzie mogl Greg Oden. Jezeli wkomponuje sie w zespol i bedzie z wymieniona dwojka wspolpracowal niczym robia to teraz KG, Pierce i Allen w Bostonie, to beda naprawde niezwykle mocni!
Fakt faktem, ze wygrana ostatnia kwarta 35-9 robi wrazenia, nie mniejsze jak run 18-0, ale PTB graja do konca. Juz mieli wczesniej takie spotkania - na pewno przeciwko Kings, tez zapewnili sobie wygrana w ostatniej kwarcie.
6W to moze byc przypadek i szczescie, ale 13W to tego przypadkiem nazwac nie mozna. A juz na pewno nie powiem tego, po tym jak zobaczylem gre Blazers.
Co do samego pojedynku
Blazers @ Utah to buki chyba troche za mocno faworyzuja gospodarzy. Fakt, Portland graja z dnia na dzien i kalendarz mieli ostatnio zdecydowanie bardziej napiety niz Utah, ale to juz przerabialismy - na nich to chyba nie dziala, oni sie nie mecza
Jazz wcale ostatnio nie imponuja. O ile serie 2L mozna sobie wytlumaczyc ciezkimi rywalami - LAL i Celtics, o tyle wczesniejsze przegrane z Miami, Bobcats to juz klapa. A zdolali w miedzy czasie pokonac tez Orlando i Mavs. Dziwny zespol - na silnych potrafi sie spiac, ale przy teoretycznie slabszych rywalach cos peka i konczy sie glupimi porazkami. Na pewno nie bede probowal grac na przelamanie serii Blazers po kursie
1.35-1.40 i nie z takim przeciwnikiem. Pamietajmy, ze podczas tej swojej fantastycznej serii Portland juz dwukrotnie wygrali z Utah i raz wlasnie w Salt Lake City.
Juz wole sprobowac sobie
wygranej SuperSonics na podmeczonych i z pewnoscia zalamanych koszykarzac 76ers. Ostatnia kwarta wspomnianego wczesniej meczu musiala sie odbic na ich psychice. 26-punktowa przewaga Blazers w 4Q i az 34
oczka roznicy w calej drugiej polowie to pogrom!
A Seattle grali ostatnio przedwczoraj, miazdzac Timberwolves 19 punktami. Mysle, ze dzisiaj, we wlasnej hali stac ich na pokonanie 76ers
Pozdrawiam i zycze udanego, dochodowego Nowego Roku