co do innych meczów to ciężko mi zabrać głos, ale jak widzę kurs na Madziarów przeciwko Gejzerom to lekko się jedynie śmieję. nawet na szczurku bym ich nei dał po takim kursie.
Niemców lekceważyć to najgorsza rzecz

to taki naród, że gdy jest bardzo niedoceniany to często gesto zaskakuje, stąd przypięte do sportowców tego kraju etykiety solidnych i konsekwentnych, a także świetnie przygotowanych psychicznie. Francja jest silna ale to nie znaczy że dziś przejedzie się po Helmutach
no ale ''gwóźdź programu'':
ja gram Duńczyków. wczoraj sądziłem że mamy szanse i radziłem odpuścić faworyzowanych wikingów. dziś nie mam oporów by grać przeciwko naszym.
któtko mój sposób rozumowania: Dunole w gazie a po wczorajszym triumfie bardzo silni psychicznie, nasi niby kolektyw ale widać że czegoś brakuje, poza tym to my jesteśmy bardziej zmęczeni a myślę że informacje o dolegliwościach i poobijaych naszych szczypiorach nie są żadną zasłoną dymną. organizmy mogą odmówić posłuszeństwa trudom meczu.
pisanie że Karol będzie zbawcą bo ma dziś urodziny to ..wiecie, przyjmę to jako groteskę

wczoraj nie grał dużo w IIczęści bo źle się czuł. gdy mieliśmy 14bramek na koncie to 50% było jego zasługą. po tym rozróżnia się gwiazdy. dlatego jego i Lijka będziemy po tym meczu pamietać. bo chłopaki się nie bali i jak trzeba było ruszyć to napisnali mięśnie, wjazd w rywala i petarda. tego potrzeba. jednak jak już było wspomniane sama końcówka - to my powinnismy zagrać akcje na gola i wybronić. nie udało sie bo nasze ataki sa czesto bezradne i oparte na geniuszu właśnie naszych dwóch armat.
także w ataku myśle że Dunole będą skuteczniejsi bo naszą obrone jest łatwo wymanewrować co pokazały wczoraj wikingi. w przeciwięnstwie do nas łatwo wyprowadzali sobei pozycje rzutowe. nasza obrona popełnia sporo błędów. skrzydła? olbrzymi handicap po stronie Duńćzyków. bramkarz? Weiner to nie wiem po co wczoraj wszedł, firanka nawet ani razu piłki nie musnął przy strzale, Szmal dobry. no właśnie dobry, ale nie genialny. a takim trzeba być by przyłożyc sie do triumfu zespołu. i tu również bonus po stronei rywali. Duńczyk na dzień dzisiejszy wydaje sie byćw dużo lepszej formie.
szykuje sie kolejny agresywny mecz, co przy naszych problemach zdrowotnych i większych skutkach wczorajszych meczy mysle ze bedzie miało znaczenie. kolejna sprawa jeszcze - my nie potrafimy dobrze współpracować z srodkowym
reasumując: wg mnie dzis Duńczycy nas po prostu rozjadą bo mają solidniejszą na dziś dzień ekipę. prawdziwą wartośc zespołu poznaje sie w trudnych momentach. zobaczymy ktos dziś będzie góra
ja gram wyraźnie Dania win