Strona 7 z 11 < 1 2 ... 5 6 7 8 9 10 11 >
Opcje tematu
#2140574 - 08/03/2008 05:15 Re: ...( Zegnajcie...:( [Re: Zabielany]
Biszop Offline
Bohater na zawsze nieśmiertelny. Mały Żołnierz nie odszedł. On wyruszył w drogę na mecz wyjazdowy...

Meldunek: 24/11/2003
Postów: 28405
Skąd: Pod barem w Zurichu
Originally Posted By: Zabielany
Originally Posted By: Sphinx
A ty czytając ten tekst też straciłeś czas mogłeś poświęcić czas na jakieś działanie by polepszyć swoje życie.


Mozemy zalozyc jakas sekte... bedziemy sie modlic do olbrzyma.


Nie lepiej do Pierniczka??

Do góry
Bonus: Unibet
#2140606 - 08/03/2008 05:21 Re: ...( Zegnajcie...:( [Re: Biszop]
Zabielany Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 28/02/2005
Postów: 5727
Skąd: Bytom
Originally Posted By: Biszop
Originally Posted By: Zabielany
Originally Posted By: Sphinx
A ty czytając ten tekst też straciłeś czas mogłeś poświęcić czas na jakieś działanie by polepszyć swoje życie.


Mozemy zalozyc jakas sekte... bedziemy sie modlic do olbrzyma.


Nie lepiej do Pierniczka??

zazdrosny ?

Do góry
#2140619 - 08/03/2008 05:25 Re: ...( Zegnajcie...:( [Re: Zabielany]
Stalion Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 19/10/2006
Postów: 2651
Skąd: Ruda Śląska
Zaraz bedzie jakis fight \:p

Ale lepiej zamknac temat...

Do góry
#2140995 - 08/03/2008 07:14 Re: ...( Zegnajcie...:( [Re: Stalion]
rockeman Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 07/08/2005
Postów: 3612
teraz w radio TOK.FM jest audycja dot. samobójstw wśrod młodzieży. ma potrwać do północy. myśle, ze warto posłuchać.

Do góry
#2140996 - 08/03/2008 07:16 Re: ...( Zegnajcie...:( [Re: Stalion]
Ozeszlol Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 10/05/2004
Postów: 2802
Skąd: Stalowa Wola
Czemu od razu zamykać , temat ciekawy jakis oryginalny ;P ciekawe jak sie miewa autor ...

Do góry
#2141014 - 08/03/2008 07:22 Re: ...( Zegnajcie...:( [Re: Ozeszlol]
Vader Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 31/10/2007
Postów: 3584
Skąd: Galante peFFki
Ktoś streści ten temat wcześniejszy o czym była mowa? Ten "..Docenilem Jak Stracilem...:(... ". Bo nie czytałem ale widzę, że za dużo tam było pisane. Widzę tu każdy w temacie więc może ktoś w 3 zdaniach napisze o co tam chodziło? ;\)

Do góry
#2141029 - 08/03/2008 07:31 Re: ...( Zegnajcie...:( [Re: Vader]
gobel Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 06/10/2005
Postów: 3666
Skąd: Katowice
o kobiete, reszta powinna byc jasna..

Do góry
#2141039 - 08/03/2008 07:37 Re: ...( Zegnajcie...:( [Re: Vader]
[b]tv[/b] Offline
addict

Meldunek: 23/12/2007
Postów: 675
Originally Posted By: Vader
Ktoś streści ten temat wcześniejszy o czym była mowa? Ten "..Docenilem Jak Stracilem...:(... ". Bo nie czytałem ale widzę, że za dużo tam było pisane. Widzę tu każdy w temacie więc może ktoś w 3 zdaniach napisze o co tam chodziło? ;\)


Znajomi studenci-płci odmiennych-stają się parą podczas praktyk studenckich w Grecji odbywanych podczas to którego w/w pobytu zaczęli współżycie seksualne zapewne też po grecku czyli analne..

Po powrocie autor załatwił pannie mieszkanie w Krakowie aby miał do niej bliżej i często się do niej nocą zbliżał...ale to jak się potem okazało było dla niej z jego strony za wiele,bo wszak wiadomo iż kobieta to stworzenie boże i powinna całe życie spędzać w oborze a że autorowi się zachciało dupy to zaprosił ją do chałupy...

Pomimo załatwienia jej mieszkania został jednak sam załatwiony gdyż owa panna po podjęciu pracy zarobkowej wdała się w romans
z Sebastianem o 9 lat od niej starszym menago...

Obecnie autor już przebywa zapewne na łonie...i miejmy nadzieję,że nie jest to łono Abrahama a co nam obiecał i choć niech w tym wątku swojej biografii będzie niesłowny bo poprzednio już był niesłowny naciągając tu ludzi na kaskę...

To tak mniej więcej sprawy więc mają,że oni nie już parą i

się aktualnie nie bzykają...

Pzdr.

Do góry
#2141067 - 08/03/2008 08:11 Re: ...( Zegnajcie...:( [Re: [b]tv[/b]]
Vader Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 31/10/2007
Postów: 3584
Skąd: Galante peFFki
tv RZĄDZISZ ;\)
Widzę nie tylko dajesz radę jeśli chodzi o dobre linki ale życie na forum też jest Ci znane
To tak z tego co piszesz historia jakie są codziennie. Pewnie koleś Sebastian szasta kasą, jeździ VW Golfem ( jak prawie każdy facet under 30-35) a On był? A kolega pewnie był małym epizodem w życiu...
No cóż... przykre. Ale jak to rosjanie powiadają... BYWAJET

Do góry
#2141081 - 08/03/2008 08:30 Re: ...( Zegnajcie...:( [Re: Vader]
[b]tv[/b] Offline
addict

Meldunek: 23/12/2007
Postów: 675
Originally Posted By: Vader
tv RZĄDZISZ ;\)
Widzę nie tylko dajesz radę jeśli chodzi o dobre linki ale życie na forum też jest Ci znane
To tak z tego co piszesz historia jakie są codziennie. Pewnie koleś Sebastian szasta kasą, jeździ VW Golfem ( jak prawie każdy facet under 30-35) a On był? A kolega pewnie był małym epizodem w życiu...
No cóż... przykre. Ale jak to rosjanie powiadają... BYWAJET


Menago Seba to correct 30 a suka to oczko (jeszcze nie podbite)

bo ma 21,zaś Katalonya to 24 i grozi ,że wiecej już nie będzie!!!

Pzdr.

Do góry
#2141088 - 08/03/2008 08:44 Re: ...( Zegnajcie...:( [Re: [b]tv[/b]]
Maciek Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 09/06/2001
Postów: 4102
Skąd: Nowy Sącz
Moj kolega chcial kiedys popelnic samobojstwo ,stanal na moscie i skoczyl ,nic mu sie wiele nie stalo zmoczyl sie oczywiscie caly ,wrocil do domu i dostal niesamowita zjebe od mamy ze jest caly mokry \:\)

Do góry
#2141093 - 08/03/2008 08:51 Re: ...( Zegnajcie...:( [Re: Maciek]
[b]tv[/b] Offline
addict

Meldunek: 23/12/2007
Postów: 675
Originally Posted By: Maciek
Moj kolega chcial kiedys popelnic samobojstwo ,stanal na moscie i skoczyl ,nic mu sie wiele nie stalo zmoczyl sie oczywiscie caly ,wrocil do domu i dostal niesamowita zjebe od mamy ze jest caly mokry \:\)


Numer to byłby wtedy gdyby mu się zmarło na zapalenie płuc...

albo w wyniku stresu "pozjebowego" od mamy otrzymanego zrobił

replay i wyniósł się tym razem oknem...

Pzdr.

Do góry
#2141103 - 08/03/2008 09:00 Re: ...( Zegnajcie...:( [Re: Maciek]
Eska Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 11/02/2005
Postów: 1792
Jak koles chce sie wieszac to niech sie wiesza jego wybor. No ale jak koles chce sie wieszac bo go dupa rzucila to jest to troche chore. jest zasada nie ta to inna. Ona nie jest za dobra dla ciebie tylko ty jestes za dobry dla niej.Pierwsza kwestia to sie nie zakochiwac. zreszta wg mnie milosc nie istnieje to tylko wkrecanie sobie.

Pomyslcie.

Ludzie sie niby kochaja i sa ze soba cale zycie tak? A dlaczego sa ze soba cale zycie? Bo nie maja szans na lepszy model i trzymaja sie tego co juz maja (pewnego) bo wiedza ze nie ma co isc na boki bo nic lepszego nie znajda. I wkrecaja sobie ze sa zakochani bo jakos trzeba wytlumaczyc ze jest sie z jedna kobieta cale zycie chociaz po 20 latach juz nic ich w niej nie kreci. No ale sa z nia bo gotuje obiadki a na dodatek wiedza ze nie maja szans na nic innego bo albo sa brzydcy albo nie maja kasy albo poprostu inne na nich nie leca.


Teraz przyklad 2gi. Aktorzy, piosenkarze ludzie ladni, bogaci - czy oni sa cale zycie z jedna zona lub mezem? Nie. Dlaczego? Bo maja duze mozliwosci wyboru dzis ich kreci jedna a za 2 lata juz ich nie kreci i co robia? Trzymaja sie jej dalej? Nie. A dlaczego? Bo wiedza ze bez problemu znajda cos innego, lepszego. I caly czas udoskonalaja. Bo wiedza ze maja duzy wybor i nie zostana nigdy na lodzie.


Wniosek z tego jak dla mnie jest taki ze milosc to taka sciema dla ludzi ktorzy nie maja szans na lepszy model i dziekuja Bogu ze maja to co maja... ale w gruncie rzeczy nie sa do konca szczesliwi.


Troche zszedlem z tematu ale jak widze takie schematy ze koles sie chce wieszac przez dupe to odrazu ujj mnie strzela jak mozna byc taka ci.pka...



No ale w sumie trzeba miec troche odwagi zeby sie zabic. Tutaj wiesz co cie czeka a po smierci? NIe wiesz tego. Nowe wyzwanie. Moze bedzie lepiej moze bedzie gorzej. Widac kolesiowi sie tak zycie nie podoba i tak mu nie odpowiada ze woli isc do nieznanego i liczyc na szczescie ze bedzie lepiej. Widac taka juz desperacja ze woli brac niewiadome niz to co ma tutaj. Rozumiem niektorych co sie wieszaja ze psycha nie wytrzyma jak maja jakies powazne problemy. Ale zeby wieszac sie bo dupa rzucila - jak tego kwiatu jest pol swiatu i niekiedy nastepny model jest lepszy od poprzedniego to dla mnie glupota i zero szacunku dla takich ludzi.

Do góry
#2141109 - 08/03/2008 09:06 Re: ...( Zegnajcie...:( [Re: Eska]
Maciek Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 09/06/2001
Postów: 4102
Skąd: Nowy Sącz
Eska ,boją się ryzyka żeby zmienic model \:\)

Ale mysle ze tu twoja progresja mialaby zastosowanie ,nie ta to inna az w koncu sie taka trafi predzej czy pozniej \:\)

Do góry
#2141113 - 08/03/2008 09:10 Re: ...( Zegnajcie...:( [Re: Maciek]
Eska Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 11/02/2005
Postów: 1792
No boja sie i wkrecaja sobie ze kochaja chociaz kloca sie co 2gi dzien i facet siedzi oglada TV a baba jest w innym pokoju. Niby zyja ze soba ale tylko po to ze jeden chce miec obiad a druga bo boi sie samotnosci i woli byc z tym co ma.


A mowia ze sie kochaja. Smieszne to dla mnie. I wiem ze milosci nie ma przyklad z tymi ludzimi ktorym sie powiodlo w zyciu. Zaden nie ma jednej zony cale zycie... To o czyms swiadczy.

Do góry
#2141178 - 08/03/2008 09:58 Re: ...( Zegnajcie...:( [Re: Eska]
Logan Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 14/12/2003
Postów: 14507
Skąd: Lublin
Znaczy Eska jestes samotny w zyciu?

Do góry
#2141187 - 08/03/2008 10:21 Re: ...( Zegnajcie...:( [Re: Logan]
polskignom Offline
Live fast, die young

Meldunek: 25/02/2004
Postów: 14919
Skąd: lublin/warszawa
Ale Eska pieprzysz. Za przeproszeniem.

Do góry
#2141193 - 08/03/2008 10:40 Re: ...( Zegnajcie...:( [Re: Logan]
Szczypior Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 29/07/2005
Postów: 8998
Skąd: TomaszówLub/Wrocław
Eska masz takie przeświadczenie. Racja Twa. Każdy ma swą. Twoja prawda jest Twoją 'prawdą' bo jest przeważnie Twoją racją niekoniecznie prawdziwą, wynikającą z czystego przeświadczenia, że to właśnie Twoja, więc jest prawdą w prawdzie ale nie zawsze taką jaką ma być.

Ludzie bogaci, aktorzy, poszukują wciąż nowych rzeczy, z czystej powiedzmy nudy. Tak jak piszesz na dużo ich stać, mogą wszystko bo mają władzę, pieniądz. Szukają zmieniają, ale to wynika z czystej próżności, a Ty do tego bardzo uogólniasz. Ciekawią mnie statystyki ile ludzi na świecie miało kilka żon ( porównując nie wszystkich, ale powiedzmy ludzi których wiara zakłada 'posiadanie' jednej żony; oraz stosunek porównawczy ilu średniej klasy ludzi zmienia partnerów życiowych, a ilu bogaczy/aktorów).No mniejsza o to. Teraz już nie mam czasu szukać.

Są takie ptaszki, robaczki czy inne zwierzątka, które wiążą się z partnerami na całe życie. Śmieszny przykład, ale czy to tylko takie zaburzenie genetyczne? anomalia? Prokreacja w 'prokreacji' gdy wszystkie na około tylko przedłużają gatunek?

Głupi przykład.Masz psa. Ma już swój wiek. Przebywa ciągle z ludźmi i nabywa ludzkie cechy. Przywiązuje się do Ciebie, dlaczego więc w większości przypadków pies nie pójdzie w świat szukać sobie nowego pana, który zamiast ochłapów z podstołu rzucać mu będzie pyszne kostki?

No dobrze. Dlaczego człowiek cały czas czegoś szuka, dąży do czegoś o coś się stara? Bo wynika to z uwarunkowań czysto ludzkich. Masz samochód, chcesz lepszy. Lubisz podróżować byłeś w anglii chcesz być w albanii itd. Gdyby tego nie było, człowiek zadowolił by się okrywaniem ciała ze skóry zwierząt i nie szukał by czegoś nowego, wymyślił by chomonto i do końca trwania świata orał by polem konie; dzieki temu ludzkość idzie naprzód. Ale co to ma do rzeczy? hmm

No dobrze. Podobnie jak z religią. Są ateiści. Są. Ale człowiek jest tak stworzony że musi wierzyć, musi wmawiać sobie że istnieje lepszy byt, lepszy świat. Że coś jest mądrzejszego ponad nim, coś co jest rzeczą wszechrzeczy panem z panów. Popatrz na wiarę, wielu ludzi wiąże się z Bogiem na całe życie, trwa w nim i próbuje wierzyć.

A czym jest ta miłość. Miłość miłością, czysta jest inna od takiej która faktycznie nią jest. Zakochujesz się w kobiecie, bo cośtam, podoba Ci się fizycznie, jej charakter czujesz coś do niej. Ale to nie jest miłość. To dopiero jej zalążek. Miłość przychodzi później, jak się poznajecie przez lata, jak spędzacie wspólnie czas, jesteście w złych i dobrych chwilach. Miłość to opieka nad drugą osobą, to odpowiedzialność, zależność, poświęcenie... to wspólna opieka nad dziećmi i zapewnienie im bytu.

Widzisz bogatych. Popatrz jak traktują ludzi. Uogólniam fakt. Ale czesto jest tak że są arogantami, ignorantami, hipokrytami i opierają swoje życie na pieniądzu bo wydaje im się że mają wszystko a tak na prawdę nie mają nic. nie mają w sobie miłości, do drugiej osoby, nie mają w sobie miłości do ludzi i do świata. Mają inne priorytety.

Będąc bogatym
Można być biednym
Będąc biednym można być bogatym
Żyjąc bogato nie trzeba być bogatym
Bo nawet biedny jest bogaczem
Jeśli docenia co ma.

A nikt nie jest bogatym jeśli nie ma w nim miłości
A bez niej po mimo że ma wszystko to nie ma nic

"Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą; nie jest bezwstydna, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego; nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą."

Do góry
#2141206 - 08/03/2008 12:09 Re: ...( Zegnajcie...:( [Re: Szczypior]
McKracken Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 04/10/2001
Postów: 1679
Skąd: Melbourne
caly ten temat to jeden wielki farmazon

Do góry
#2141242 - 08/03/2008 14:50 Re: ...( Zegnajcie...:( [Re: Eska]
zostać modem_MLS Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 02/09/2006
Postów: 3801
Skąd: Wiadomości: 33333
Originally Posted By: Eska
Pierwsza kwestia to sie nie zakochiwac. zreszta wg mnie milosc nie istnieje to tylko wkrecanie sobie.


Izzzi ;\) A miłość istnieje. W filmach i tanich lekturach \:D

Do góry
Strona 7 z 11 < 1 2 ... 5 6 7 8 9 10 11 >

Moderator:  Biszop, rafal08 

Kto jest online
0 zarejestrowanych użytkowników (), 1275 gości oraz 10 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24778 Użytkowników
105 For i subfor
50944 Tematów
5790109 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47